Nieczystość

Ks. Antoni Tatara

Jan Izydor Sztaudynger (1904-70) napisał kiedyś taki aforyzm: "Tam, gdzie rządzą moje żądze, tam, niestety, ja nie rządzę". Nic dodać, nic ująć. Nieczystość sieje spustoszenie we współczesnym świecie.
Grzech nieczystości bywa najczęściej kojarzony z nieczystością seksualną, choć - zgodnie z nauczaniem Jezusa z Nazaretu - człowieka czyni nieczystym wszystko, co pochodzi z jego serca i wiąże się ze złym postępowaniem (por. np. Mt 15, 19n). Każdy zatem człowiek, który popełnia jakikolwiek grzech, staje się nieczysty przed Bogiem i swoim sumieniem, bezczeszcząc swoją świętość. Nieczystymi są więc m.in. zarówno próżniacy, obżarciuchy i pijacy, chciwcy, oszczercy, jak i złodzieje, zazdrośnicy oraz ludzie wyniośli i pyszni.
Niemniej właśnie nieczystość seksualna jest powszechnie łączona z nieczystością jako taką. Dla zobrazowania jej destrukcyjnego wpływu na człowieka i jego więź ze Stwórcą opowiadano kiedyś taką historię: Szatan ożenił się z Bezbożnością i miał z nią kilka córek, które powydawał za mąż za ludzi z różnych stanów. Pychę wydał za szlachcica. Skąpstwo, za mieszczanina, a Oszustwo - za kupca. Zazdrość zaś dostała się urzędnikowi. Natomiast najbardziej ulubionej córki o imieniu Nieczystość nie wydał za mąż. Nakazał jej tylko uprawiać nierząd ze wszystkimi, aby jak najwięcej ludzi chwycić w swoje sidła.

Skutki "oczyszczania" nieczystości

W czasach współczesnych, jak nigdy przedtem, propagowany jest styl życia, w którym można robić właściwie wszystko. Owa wolność dotyczy przede wszystkim ludzkiej seksualności. Można powiedzieć, że obecnie nawet władze oraz politycy wspierają pewne nienaturalne tendencje związane z tą jakże intymną i jednocześnie piękną sferą naszego życia. Jako przykład może posłużyć fakt, że do holenderskiego parlamentu może niebawem wejść stronnictwo, które jest za legalizacją pedofilii i zoofilii. Burmistrz Amsterdamu zaś zaakceptował udział nastoletnich gejów w paradzie "miłości". Natomiast niemieckie media donoszą, że pewne rodzeństwo żąda w tym kraju legalizacji kazirodztwa (z tego związku ma czwórkę dzieci).
Popełnianie grzechów związanych z ludzką płciowością wiąże się też z łatwym dostępem do wielości pornograficznych materiałów (m.in. dostępnych w internecie). Niejednokrotnie propagują one różnego rodzaju zboczenia bądź seksualne perwersje, prowadząc do totalnego urzeczowienia ciała drugiego człowieka. Owa instrumentalizacja seksu pozbawia go jego duchowego piękna i z pewnością przyczynia się do zdrad małżeńskich oraz rozpadania się związków.
Współczesny człowiek, szczególnie młody, pragnie mieć wszystko szybko, łatwo i przyjemnie. Odnosi się to też do sfery jego płciowości. W internecie wielką popularnością cieszą się te fora, w których anonimowo można uprawiać tzw. cyberseks. Ponadto wielu ludzi umawia się za jego pośrednictwem na "randki", kończące się seksem bez zobowiązań w jakimś hotelowym pokoju.
Przykładów można byłoby mnożyć bez liku. Wspomnę tylko jeszcze o jakże powszechnych agencjach towarzyskich, czyli w praktyce - domach publicznych. Z tym zagadnieniem związany bywa też nieraz tzw. handel żywym towarem, o którym co rusz słyszymy w mediach. Ponadto "owocem" grzechu nieczystości bywa aborcja oraz różnego rodzaju choroby przenoszone drogą płciową (np. AIDS).

Porządek miłości

Nieczystość jest grzechem przeciwko ciału i duchowi. Człowiek nieuporządkowany w swoich pragnieniach za wszelką cenę chce zapełnić wewnętrzną pustkę, którą sam w sobie zbudował i pielęgnuje. Taka postawa zabija w człowieku praktycznie wszystkie jego ludzkie uczucia, czyniąc z konkretnej osoby zwykłą rzecz i traktując ją w ten sposób (rzecz zużytą zastępuje się nową).
Apostoł Narodów w Pierwszym Liście do Koryntian pisze takie słowa: "Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest przybytkiem Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?" (6, 19). Kieruje to przesłanie do chrześcijan, którzy wiedli swoje życie w pogańskim otoczeniu, oddającym się wszelkiego rodzaju praktykom nieczystym związanym z płcią. Podpowiada im, że są święci mocą samego Boga. On zaś jest Miłością (por. choćby 1 J 4,8nn.). Wzorując się na Nim i Jego miłości, możemy uporządkować siebie i swoje pragnienia. Miłość bowiem jest tą siłą, która jest w stanie uporządkować świat.
Pozytywnymi przykładami wprowadzania porządku opartego na miłości są m.in. usilne starania wśród młodych ludzi o zachowanie tzw. czystości przedmałżeńskiej czy też propagowanie i praktykowanie naturalnych metod planowania rodziny.

"Niedziela" 11/2007

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl