"Sekretem życia jest miłość"

Elżbieta Krawczyk

Beatyfikacja s. Marty Wieckiej jest wielkim darem Opatrzności dla naszego Kościoła. Do lat 90. XX wieku cieszyliśmy się jedynie wstawiennictwem bł. Jakuba Strzemię. Po 1991 r. i upadku komunizmu nasz Kościół duchowo rozkwita, czego dowodem jest m.in. to, że mamy coraz więcej błogosławionych i świętych. W 2005 r. Benedykt XVI kanonizował św. Zygmunta Gorazdowskiego i św. Józefa Bilczewskiego. S. Marta, jej świętość, na pewno wzbogaci duchowość naszego Kościoła. Przypomnijmy, że Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo wiele wniosło i wnosi w życie wiernych naszej archidiecezji. Ponadto kard. Marian Jaworski od początku swojej posługi we Lwowie starał się, aby archidiecezja miała coraz więcej swoich orędowników, dlatego wielką wagę przykładał do każdego procesu beatyfikacyjnego, w tym do beatyfikacji s. Marty. Kiedy przebywał w Rzymie, zawsze odwiedzał Kongregację ds. Kanonizacyjnych oraz interesował się przebiegiem danego procesu. Dlatego dla kard. Jaworskiego jest to wielka satysfakcja i radość, że doszło do beatyfikacji s. Marty.
Abp Mieczysław Mokrzycki - arcybiskup koadiutor i wikariusz generalny metropolii lwowskiej obrządku rzymskokatolickiego (za KAI)

Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo, zwane popularnie szarytkami, przeżywa wielką radość. 24 maja br. we Lwowie s. Marta Wiecka, należąca do ich wspólnoty, została ogłoszona błogosławioną. Zmarła ona w opinii świętości w 1904 r. w Śniatyniu na Ukrainie. Jej świętość polegała na dawaniu miłości przez gorliwą służbę chorym, którymi opiekowała się w szpitalach, ale również na umiejętności rozmawiania z chorymi i prowadzenia ich do pojednania z Bogiem. Dzięki jej duchowej trosce nawet kilku Żydów przyjęło chrzest. Uczestniczyła gorliwie w leczeniu dusz i ciał, aż do ofiary z własnego życia. Zmarła bowiem w wieku 30 lat, po zarażeniu się tyfusem na oddziale szpitalnym.
Na uroczystości beatyfikacyjne przybył do Lwowa sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone, który przewodniczył Mszy św. w lwowskim Parku Kultury im. Bohdana Chmielnickiego. Nad ołtarzem polowym widniał napis po łacinie i po ukraińsku: "Miłość Chrystusa ukrzyżowanego przynagla nas". W Eucharystii uczestniczyło ponad 7 tys. wiernych, w tym około tysiąc Polaków. Wśród zgromadzonych była osoba uzdrowiona za wstawiennictwem s. Marty Wieckiej. Na początku Mszy św. metropolita lwowski kard. Marian Jaworski po polsku i po ukraińsku podziękował Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za włączenie do grona błogosławionych tej, która odznaczała się heroiczną miłością bliźniego i była wzorem ekumenicznego pojednania. Wyraźnie wzruszony, skierował prośbę o beatyfikację s. Marty Wieckiej. Następnie po ukraińsku został odczytany życiorys polskiej szarytki.
W homilii wygłoszonej po włosku, tłumaczonej na ukraiński i polski, kard. Bertone przypomniał, że Ukraina pozostała wierna Chrystusowi i Stolicy Apostolskiej także podczas długiego okresu komunistycznego prześladowania, a Jan Paweł II, będąc z wizytą apostolską w 2001 r., nazwał ją "narodem-przyjacielem". - Dziś spełnia się wieloletnie pragnienie narodu Ukrainy o wyniesienie do chwały ołtarzy jednej spośród was - s. Marty Wieckiej, której grób w minionym okresie stał się symbolem jedności narodu i przykładem prawdziwego dialogu ekumenicznego - mówił kard. Bertone. Zaznaczył, że nowa błogosławiona ofiarowała swoje młode życie dla drugiego człowieka, nie zważając na narodowość i religijne przekonania. S. Marta żyła dla każdego spotkanego człowieka, umożliwiając mu spotkanie konkretnego znaku miłości Bożej. W jej życiu wyrażała się miłość Boża. - Bóg jest miłością, a my - mimo że jest niewidzialny dla naszych oczu - kochamy Go, gdy kochamy bliźnich, których widzimy, nawet do przelania krwi, gdy tego od nas się wymaga - podobnie jak to czynili męczennicy pierwszych wieków, jak to uczynił św. Maksymilian Maria Kolbe, bł. Emilian Kowcz, kapłan Kościoła greckokatolickiego, czy męczennicy za wiarę z okresu II wojny światowej - wyjaśniał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
- Fakt, że jesteście tu tak licznie zgromadzeni - mówił kard. Bertone - świadczy o tym, iż miłość zawsze zwycięża. Chrześcijańska misja polega na świadectwie zwycięstwa miłości w każdej życiowej sytuacji. Sekretem życia jest miłość: niewymowna miłość Boża, która przekracza ludzką słabość, porusza serce człowieka, by kochał życie, by kochał bliźniego, a nawet nieprzyjaciół. S. Marta Wiecka jawi się nam jako świetlany przykład nieograniczonej miłości. Jej beatyfikacja stanowi konkretny przykład, świadczący o tym, jak bardzo ważna jest odpowiedzialność za bliźnich, życie dla drugiego, służenie sobie nawzajem. Wynosząc do chwały ołtarzy nowych świętych i błogosławionych, Kościół ukazuje ich nam i naszym następcom jako przykład do naśladowania. Zaprasza do kroczenia tą drogą i do dawania świadectwa światu o nieograniczonej miłości, która wszystko zwycięża - nawet śmierć.
Kard. Bertone zwrócił się specjalnie do ludzi sprawujących opiekę nad chorymi: - Niech błogosławiona s. Marta Wiecka obudzi w was troskę, uwagę i oddanie dla wszystkich chorych. Człowiek jest zjednoczeniem ciała i duszy - opiekując się chorymi, nie zapominajcie, że dla pełnego oraz prawdziwego zdrowia trzeba także mieć na uwadze jego duchowe potrzeby. Jak bardzo chorym i cierpiącym potrzebne jest spotkanie z Bogiem! Jak jest potrzebna ochrona i rozwój kultury życia i miłości, aby skutecznie zaprzeczała cywilizacji śmierci wraz z jej smutnymi, bolesnymi wskaźnikami, spośród których wspomnę wzrost aborcji i eutanazji. Ta pokorna siostra ze Śniatynia dziś jaśnieje na niebiosach wśród błogosławionych i zsyła do nas hymn życia. Zachęca nas, by kochać życie oraz bronić go na wszystkich etapach, od poczęcia do naturalnej śmierci. Kard. Bertone zakończył homilię słowami: - Z niebios niech was ochrania Najświętsza Maryja, Matka Miłości, wraz z waszymi świętymi patronami, a szczególnie z nową błogosławioną. Niech Bóg błogosławi Rzymskokatolicką Metropolię Lwowa, niech błogosławi zebranym tu przedstawicielom różnych wyznań chrześcijańskich, niech błogosławi Ukrainę i wszystkich jej mieszkańców. Po ukraińsku powiedział: - Niech Bóg będzie z wami! Bardzo dziękuję. Bardzo dziękuję.
Msza św. została odprawiona w języku łacińskim. Czytania były w językach polskim i ukraińskim. Ewangelię odśpiewali diakoni: rzymskokatolicki (po polsku) i greckokatolicki (po ukraińsku). Wezwania modlitwy wiernych odczytano po francusku, hiszpańsku, angielsku i rosyjsku. W procesji z darami szli m.in. członkowie rodziny nowej błogosławionej, mieszkańcy Śniatynia, gdzie zmarła jest pochowana, a także siostry szarytki - jedna z nich w dawnym stroju zakonnym. Pod koniec Mszy św. beatyfikacyjnej kard. Bertone wręczył kard. Jaworskiemu dar od Benedykta XVI - ornat i mitrę biskupią z herbem papieskim, na znak łączności w modlitwie. Liturgiczne wspomnienie bł. s. Marty Wieckiej będzie obchodzone w dniu jej narodzin dla nieba - 30 maja.

"Niedziela" 22/2008

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl