Św. Urszula Ledóchowska kochała wszystko, co Polskę stanowi

Ks. Ireneusz Skubiś

Obchodziliśmy w tym roku 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej, napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę 1 września 1939 r., a 17 września – napaści Związku Radzieckiego. Dwie silne i bezwzględne armie zniszczyły nasz kraj, który po odzyskaniu w 1918 r. niepodległości tak pięknie się rozwijał. Gdy dziś patrzymy na Polskę tamtego okresu, na tzw. 20-lecie międzywojenne, zauważamy, że nastąpiło wtedy wspaniałe odrodzenie naszej Ojczyzny. Po 123 latach wielkiego zniewolenia i wykorzeniania naszej kultury Polska zaczęła się gwałtownie rozwijać. Okazało się, że mieliśmy wspaniałych ludzi, którym to zawdzięczamy. Wszyscy wykazywali się nie tylko talentem i pracowitością, ale nade wszystko świadomością narodową i umiłowaniem Ojczyzny.
Do takich postaci należy niewątpliwie św. Urszula Ledóchowska (1865-1939), założycielka Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. W tym roku mija 70. rocznica śmierci tej Świętej, jest więc okazja do przypomnienia jej sylwetki i charyzmatu.
Jan Paweł II podczas kanonizacji, wyjawiając istotę jej owocnej działalności, powiedział: „Święta Urszula Ledóchowska przez całe swe życie wiernie i z miłością wpatrywała się w oblicze Chrystusa (…). W sposób szczególny jednoczyła się z Chrystusem konającym na krzyżu. To zjednoczenie napełniało ją niezwykłą gorliwością w dziele głoszenia słowem i czynem Dobrej Nowiny o miłości Boga. Niosła ją przede wszystkim dzieciom i młodzieży (...) mówiła językiem miłości popartej czynem. Z przesłaniem Bożej miłości przemierzyła Rosję, kraje skandynawskie, Francję i Włochy. (...) Ona wiedziała, że dla człowieka wierzącego każde, nawet najmniejsze wydarzenie staje się okazją do realizowania planów Bożych. To, co zwyczajne, czyniła nadzwyczajnym, codzienne zmieniała w ponadczasowe; to, co przyziemne, czyniła świętym” (Rzym, 18 maja 2003 r.). Ta radosna Święta chciała nieść prawdziwą pomoc polskiej młodzieży. Wiedziała, że przez wychowanie, przez pracę szkolną można również budować Ojczyznę. Jest cichą bohaterką, o której tak niewiele się dziś mówi w szkołach, a która tak wiele dla Polski uczyniła. Jan Paweł II podkreślił: „Wszyscy możemy uczyć się od niej, jak z Chrystusem budować świat bardziej ludzki – świat, w którym coraz pełniej będą realizowane takie wartości, jak: sprawiedliwość, wolność, solidarność, pokój”.
Dlatego właśnie św. Urszula była tak bliska Janowi Pawłowi II. Jak on wiedziała, że ważne są elity, ważne określone środowiska kulturalno-naukowe, ale każdy człowiek musi być świadomy wartości najważniejszych. W 1927 r. pisała: „Wychowywać dziewczęta to znaczy wychowywać matki rodzin. Wszak wiemy, że przyszłość narodu nie tyle w ręku naszych polityków, ile w ręku matek spoczywa. Na kolanach świętej matki wychowują się świątobliwi kapłani, dzielni urzędnicy państwowi, bohaterscy obrońcy Ojczyzny. Do tej pracy wychowawczej potrzeba ludzi, ludzi dobrej woli, o wielkich ideałach...” („Dzwonek św. Olafa”). Z tym numerem „Niedzieli” oddajemy do Państwa rąk albumik pt. „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy. Święta Urszula Ledóchowska”, będący przypomnieniem postaci tej kobiety, zakonnicy, która tak wspaniale realizowała ideały patriotyczne.
Św. Urszula Ledóchowska jest dziś w chwale ołtarzy. Ale Polska ma wielu takich bohaterów, którzy są przykładem zarówno dla młodych, jak i ich wychowawców. W listopadzie, miesiącu pamięci, sięgnijmy do ich sylwetek, znanych może czasem tylko lokalnie, w danym środowisku, i zauważmy jedno: że życie tych wszystkich osób było pełne determinacji, inaczej mówiąc – pełne pasji wynikającej z miłości do kraju, w którym wyrośliśmy i którego dobra pragniemy. Przełożona generalna Sióstr Urszulanek SJK – m. Franciszka Sagun w swoim słowie do naszego albumiku pisze o św. Urszuli: „Nie umiała być obojętna. Dla nas wszystkich wyzwaniem staje się jej styl ewangelizacji, nazywany apostolstwem uśmiechu i dobroci. (...) Św. Urszula jest też przekonującym przykładem szczęścia, jakie można znaleźć w życiu zakonnym”.
Myślę, że i to przesłanie św. Urszuli jest dziś bardzo ciekawą, nietuzinkową propozycją dla polskich dziewcząt, które jako kobiety – zakonnice i wychowawczynie młodzieży mogą się zrealizować w ogromnej ofercie zakonów żeńskich. Niech św. Urszula patronuje pięknemu rozwojowi polskich kobiet – na chwałę Boga i Ojczyzny.

"Niedziela" 45/2009

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl