Skorzystajmy z Wielkiego Postu

Ks. Ireneusz Skubiś

Jesteśmy w Wielkim Poście, w swoistym klimacie, naznaczonym naszymi postanowieniami, wyrzeczeniami, wielkodusznością. To również klimat szczególnej modlitwy związanej z nabożeństwem Drogi Krzyżowej i „Gorzkimi żalami”, to parafialne rekolekcje, spowiedź i Komunia św. wielkanocna. Pamiętam jeszcze dawną atmosferę tego okresu, kiedy ludzie byli przejęci tym, żeby było postne jedzenie, żeby nie brać udziału w żadnych uciechach i zabawach. Dziś żyjemy w czasach, kiedy powszechnie najważniejsze są pozytywne doznania, bez względu na wszystko. My, chrześcijanie, wiemy jednak, jak cenne są chwile refleksji – także dlatego, żeby później móc autentycznie cieszyć się życiem i chłonąć każdą jego chwilę.
W czasie Wielkiego Postu chcemy przybliżyć się do cierpiącego Zbawiciela, być przy Nim, dostrzegać wielki sens Jego Ofiary, składanej za nas i będącej dla nas przykładem na życie. Wielki Post streszcza niejako całe, niełatwe przecież, życie Pana Jezusa, z męczeńską śmiercią na krzyżu jako ofiarą Odkupienia, nagrodzoną zmartwychwstaniem. Tę naukę przekazuje nam Kościół w liturgii, poprzez teksty mszalne i nabożeństwa utrwalone w tradycji chrześcijańskiej. I tak nabożeństwo Drogi Krzyżowej w czternastu stacjach – chwilach refleksji i modlitwy przypomina wszystko, co działo się w czasie męczeńskiej drogi Pana Jezusa na Golgotę, kiedy upadał pod ciężarem krzyża, otoczony szyderczym tłumem, śmiejącym się i klaszczącym w dłonie, gdy siły Go opuszczały. A Jezus szedł krzyżową drogą z miłości do każdego człowieka – także do swoich oprawców. Jego ofiara jako Bożego Syna była zadośćuczynieniem Panu Bogu za grzechy ludzkości. Jako Bóg-Człowiek nie przeżywał mniej lęków ani cierpień niż każdy z nas. W Ogrodzie Oliwnym widzimy Jego lęk przed tym, co ma nastąpić, i prośbę zanoszoną do Boga Ojca, by oddalił ten kielich – jednak zgadza się: „nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie” (Łk 22, 42), czyli całkowicie zawierza wielkiemu, niepojętemu po ludzku planowi Ojca. Treść Drogi Krzyżowej sprawia, że klękamy przed Panem Jezusem i z miłością dziękujemy Mu za Jego miłość, posłuszeństwo wobec Boga i cały dar Odkupienia. To wielka filozofia tego nabożeństwa, które prowadzi nas do tajemnicy zmartwychwstania, ale cierpienia Jezusa mają uświadomić chrześcijaninowi wielką miłość Bożą oraz to, że w cierpieniu, udręczeniu i męce mamy naśladować Boskiego Mistrza.
Podobną wymowę ma stare śpiewane nabożeństwo „Gorzkich żali”. To piękne spotkania z cierpiącym Jezusem, pełne miłosnego dialogu, które mają miejsce zwłaszcza w Kościele polskim. Podobno Achille Ratti, późniejszy Pius XI, gdy był nuncjuszem w Warszawie, uczestniczył w nabożeństwach „Gorzkich żali” i bardzo przeżywał ich melodię i śpiew.
To dobrze, że kapłani dbają, by te nabożeństwa były odprawiane w pięknej oprawie muzycznej (organy, śpiew scholi itp.). Nabożeństwa te są zamieszczone w przygotowywanej przez nas „Agendzie liturgicznej archidiecezji częstochowskiej”, która będzie służyć parafiom i duszpasterzom w sprawowaniu różnych nabożeństw. W niektórych parafiach odprawiane są także nabożeństwa pokutne, których celem jest przygotowanie do spowiedzi, do żalu za grzechy, do obudzenia sumienia. Wszyscy natomiast uczestniczyć będziemy w rekolekcjach – niektórzy w specjalnych ćwiczeniach duchowych – które mają być dla nas zdecydowanym, głębokim zrywem do życia Bożego.
Otoczmy serdeczną modlitwą wszystkich rekolekcjonistów, którzy chcą ożywić naszą wiarę i obudzić chrześcijańską nadzieję, i starajmy się o dobre owoce Wielkiego Postu, pamiętając, że Pan Bóg błogosławi wszystkim wysiłkom, które zmierzają do dobra.

"Niedziela" 10/2010

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl