Kard. Dziwisz krytykuje kampanię LGBT

Kard. Stanisław Dziwisz

Pod nazwą „Przekażmy sobie znak pokoju” ruszyła pierwsza w Polsce kampania społeczna środowisk LGBT, w którą włączyli się przedstawiciele środowisk katolickich, spod znaku tzw. katolicyzmu otwartego. Organizatorzy zapewniają, że celem kampanii nie jest zgłaszanie postulatów politycznych czy doktrynalnych, ale nawiązanie dialogu. W istocie jednak kampania ma na celu wyraźną promocję postaw homoseksualnych. Dwie dłonie przekazujące sobie znak pokoju, w jednej różaniec, na drugiej – tęczowa opaska symbolizująca przynależność do środowiska LGBT – to treść banerów towarzyszących kampanii. (Więcej na temat kampanii na str. 49).

Poniżej publikujemy stanowisko kard. Stanisława Dziwisza w sprawie kampanii.

W związku z rozpoczętą kampanią społeczną „Przekażmy sobie znak pokoju” czuję się w obowiązku przypomnieć naukę Kościoła Katolickiego na temat homoseksualizmu, ponieważ jest ona ukazywana w sposób rozmyty lub wręcz zmanipulowany.

Kościół w sprawie homoseksualizmu jest cierpliwy i miłosierny dla grzeszników oraz jednoznaczny i nieprzejednany wobec grzechu. Wychowując swoich wiernych do szacunku dla każdego człowieka, jasno naucza, że nie może to nigdy prowadzić do aprobowania aktów homoseksualnych lub legalizowania związków jednopłciowych. Ta prawda moralna, zawarta w Katechizmie Kościoła Katolickiego (por. nr 2357-2359) i w nauczaniu papieży, obowiązuje w sumieniu każdego katolika.

Niestety, jasno widać, że kampania, która odwołuje się do nauki chrześcijańskiej, ma na celu nie tylko promowanie szacunku dla osób homoseksualnych, ale również uznanie aktów homoseksualnych oraz związków jednopłciowych za moralnie dobre. Z ubolewaniem stwierdzam, że w fałszowanie niezmiennej nauki Kościoła włączyły się również niektóre środowiska katolickie, których wypowiedzi i publikacje odeszły od Magisterium. Powołując się wybiórczo na wypowiedzi papieża Franciszka, przemilcza się te, w których Ojciec Święty tłumaczy, że w sprawie homoseksualizmu „powtarza tylko naukę zawartą w Katechizmie” (wywiad z o. Antonio Spadaro).

Obawiam się, że to celowe działanie służy zamazaniu pamięci o wielkim dobru Światowych Dni Młodzieży, które dokonało się w Krakowie i w całej Polsce. Związane jest ono z wartościami płynącymi z Ewangelii, które są konkretną i wymagającą propozycją moralną dla młodego pokolenia.

„Niedziela” 38/2016

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl