Sobór Watykański II o odpowiedzialności za media

Bp Adam Lepa

Świat długo czekał na ten głos Kościoła. Soborowy Dekret o środkach społecznego przekazu, ogłoszony został 4 grudnia 1963 r. „Inter mirifica” był drugim z kolei dokumentem opracowanym przez ojców Soboru, tuż po Konstytucji o liturgii świętej

Zgromadzeni na Soborze biskupi nie mogli wiedzieć, że historycy będą kiedyś nazywać wiek XX „stuleciem propagandy” i „epoką wielkich manipulacji”. A jednak kierowani charyzmatyczną intuicją opracowali dokument, który miał przygotować Kościół i świat na niespotykaną dotąd rewolucję technologiczną w dziedzinie mediów. 4 grudnia minie 50. rocznica ukazania się Dekretu „Inter mirifica”, który do dziś pozostaje dokumentem wciąż aktualnym i inspirującym.

Dokument na miarę epoki

Nie można dziś twórczo działać na polu jakiejkolwiek mediosfery, nie znając Dekretu „Inter mirifica”. Od początku wiedziano, że jest to dokument przełomowy, co wynikało przede wszystkim z jego nowatorskich treści oraz podejmowanych decyzji.

W tekście Dekretu spotkać można stwierdzenia, których nie było w dokumentach poprzednich soborów. I tak w „Inter mirifica” Kościół wypowiedział się po raz pierwszy na temat mediów elektronicznych, tj. radia i telewizji. Podczas trwania Soboru nie było jeszcze Internetu. Dopiero w następnej dekadzie, tzn. w latach siedemdziesiątych ukazały się pierwsze komputery osobiste, powstała telefonia komórkowa i zbudowano fundamenty Internetu, ogłaszając narodziny rewolucji na polu technologii informacyjnych.

Z tekstu Dekretu można wywnioskować, które tematy Sobór Watykański II uznał za najbardziej priorytetowe w działalności Kościoła. Są trzy grupy takich tematów: formowanie prawidłowego odbioru mediów, stosowanie zasad moralnych w ich ocenie i obrona młodzieży przed ich negatywnym wpływem. Tematy te poruszają ojcowie Soboru aż w siedmiu różnych miejscach dokumentu. Dziś z perspektywy minionego czasu widać, że priorytety ojców Soboru nadal są aktualne i takie z pewnością pozostaną.

W dekrecie znalazła się też nowatorska myśl, która z czasem zostanie pogłębiona, a wyraża się w stwierdzeniu, że ewangelizacja mediów i przez media wtedy jest najbardziej skuteczna, gdy stały się one jej miejscem, a nie tylko środkiem czy narzędziem. Dlatego Sobór sugeruje, żeby osoby świeckie pracujące w mediach zdobywały się na dawanie świadectwa Chrystusowi oraz na zaangażowanie apostolskie. Zwraca też uwagę wyjątkowo krytyczne potraktowanie przez Sobór tych wiernych, którzy wykazują bezczynność i brak zainteresowania wobec mediów. Taką postawę ojcowie Soboru nazwali rodzajem niegodziwości. Dwanaście lat później echo tych słów można będzie odnaleźć w adhortacji apostolskiej „O ewangelizacji w świecie współczesnym”. Paweł VI użył tam słów jeszcze ostrzejszych: „Kościół byłby winny przed swoim Panem, gdyby nie używał tych potężnych pomocy, które ludzki umysł coraz bardziej usprawnia i doskonali”.

Należy podkreślić, że naczelnym postulatem Dekretu jest wołanie o odpowiedzialność Kościoła za media. Natomiast najważniejszym zadaniem Kościoła jest formacja ich odbiorców.

Nowatorskie decyzje

Ojcowie Soboru nie tylko stawiali diagnozę ówczesnym mediom i przestrzegali przed ich wpływem negatywnym, formułując konkretne postulaty. Podejmowali również decyzje, których obecności i wpływów doświadczamy po dzień dzisiejszy.

Sobór chciał zagwarantować działaniom Kościoła w dziedzinie mediów większą skuteczność i trwałość. Dlatego postanowił, żeby w poszczególnych krajach ustanowiony został jeden dzień w roku, w którym wierni będą pouczani o swoich obowiązkach wobec mediów, zachęceni do modlitwy w ich intencji oraz do składania ofiar na utrzymanie mediów katolickich. W Polsce ten dzień obchodzony jest w trzecią niedzielę września.

Kolejna ważna decyzja ojców Soboru to postanowienie, aby we wszystkich krajach powołano specjalne urzędy do spraw mediów, którymi będą kierować wyznaczeni przez episkopat biskupi. Do ich składu wejdą osoby świeckie wykazujące się dobrą znajomością mediów. W Konferencji Episkopatu Polski takim urzędem jest Rada ds. Środków Społecznego Przekazu.

Ważną decyzją Soboru było powołanie zespołu, złożonego z wybitnych specjalistów, który opracuje stosowną instrukcję duszpasterską na temat mediów. Po pięciu latach instrukcja taka została opublikowana pt. „Zjednoczenie i postęp”. Ojcowie Soboru zdawali sobie sprawę, że nie będą w stanie przekazać w stosunkowo zwięzłym dokumencie wszystkich problemów i spraw związanych z funkcjonowaniem mediów, dlatego podjęli taką decyzję. Instrukcja imponuje rozmachem, rozległością podejmowanych spraw i śmiałością opinii. Potwierdziła to reakcja opinii światowej na Zachodzie. Tuż po ukazaniu się instrukcji nazwano ją „wielką kartą wolności informacji”. Dlatego w Polsce cenzura przez kilka lat nie dopuszczała do jej publikacji. Przypisy zamieszczone w jej tekście świadczą dobitnie, że napisana została w duchu Soboru Watykańskiego II, a ściślej z inspiracji Dekretu „Inter mirifica”.

Zadania biskupów

Zastanawia fakt, że już na wstępie Dekret stwierdza jednoznacznie, jakie są obowiązki Kościoła w tej dziedzinie i wymienia dwa najważniejsze: jeden odnosi się do głoszenia Ewangelii za pomocą mediów, drugi zaś dotyczy pouczenia ludzi na temat ich prawidłowego wykorzystania. Dokument podkreśla, że zadania te spoczywają na biskupach. Powinni oni czuwać nad tego rodzaju działalnością, popierać ją i koordynować.

Problematykę mediów powinni biskupi włączyć w zakres obowiązków pasterskiego przepowiadania. Pasterze nie mogą pozostać obojętni wobec funkcjonowania mediów, a szczególnie w stosunku do skutków ich działalności. Sobór przypomniał kilkakrotnie, żeby w odniesieniu do zjawisk związanych z funkcjonowaniem mediów stosować zawsze ocenę moralną. Dziennikarze powinni wiedzieć, że są odpowiedzialni nie tylko za publikowane słowo i obraz, lecz również za ich możliwe następstwa.

Jest znamienne, że Dekret „Inter mirifica” spośród wszystkich ówczesnych mediów stawia na pierwszym miejscu prasę – jej czytelnictwo, kolportaż i tworzenie nowych tytułów. Również na tym obszarze, w ramach swojej misji odpowiedzialny jest biskup. Podczas Soboru Watykańskiego II bardzo popularnym w skali świata był wybitny medioznawca kanadyjski Marshall McLuhan. To właśnie on twierdził, że ze wszystkich mediów tylko prasa rozwija myślenie swoich czytelników, natomiast telewizja godzi z rzeczywistością, tzn. kształtuje u odbiorcy postawę konformistyczną. Z ogólnego kontekstu wynika, że biskup jest odpowiedzialny również za współdziałanie mediów katolickich w Kościele lokalnym. Dekret postuluje wzajemną solidarność tych mediów.

Wpływ mediów na człowieka jest dziś przedstawiony za pośrednictwem metafory, która głosi, że „kropla drąży skałę”. Dlatego o mediosferze mówi się, że jest dziś najbardziej wpływowym środowiskiem spośród wszystkich środowisk człowieka.

Dekret „Inter mirifica” jest tym bardziej cenny, że zarówno biskupi, prezbiterzy i katecheci jak i wychowawcy szkół katolickich oraz inni wierni świeccy otrzymali na jego kartach listę najważniejszych zadań, które powinni realizować w dziedzinie mediów. Wbrew wcześniejszym obawom dokument ten okazał się wysoce inspirujący, co dobitnie potwierdziło pół wieku jego twórczego oddziaływania. Zbliżająca się rocznica niech będzie okazją, aby sięgnąć po ten dokument, zapoznać się z jego treścią i innych zachęcić do przeczytania.

"Niedziela" 48/2013

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl