Trzy tajemnicze słowa: Misterium, Pascha, Triduum Paschalne

Ks. Stanisław Czerwik

Gdy wsłuchujemy się w język Kościoła i liturgii, często - a zwłaszcza w Wielkim Poście i w okresie Wielkanocy - napotykamy trzy słowa: misterium, Pascha, Triduum. Czy są one jednak zrozumiałe? Czy te słowa, które kierują naszą uwagę na największe tajemnice wiary, umiemy dobrze odczytać? Znajomość tego, co kryje się pod osłoną języka Kościoła i liturgii, jest przecież warunkiem, by dobrze przeżywać najważniejsze dni w roku kościelnym. Pochylmy się więc nad trzema słowami, które pozwolą nam lepiej rozumieć i medytować znaczenie tego, co stało się w Wielki Czwartek, w Wielki Piątek i w tę jedyną Noc zwaną Wielką.

Misterium

Trzeba najpierw przypomnieć podstawowy sens słowa "misterium". Pochodzi ono od greckiego czasownika, który znaczy: zamykam usta, ale też: wprowadzam w rzeczywistości ukryte, nauczam kogoś tego, co wykracza poza granice dostępne ogółowi ludzi (niewtajemniczonych). Misterium oznacza więc miejsce wtajemniczenia, ale także sakralną rzeczywistość znaną tylko wtajemniczonym. W sensie chrześcijańskim misterium oznacza niewidzialną i zbawczą rzeczywistość Bożą, która w jakiś dostrzegalny sposób objawia się i udziela ludziom oraz pozwala im uczestniczyć w życiu samego Boga.
W ujęciu św. Pawła, misterium to powzięte przed wiekami przez Boga Ojca postanowienie, aby doprowadzić do zbawienia całą ludzkość oraz zjednoczyć wszystkie stworzenia we Wcielonym Synu Bożym jako w Głowie. Ten odwieczny plan był od wieków ukryty w Bogu i nieznany nawet duchom niebiańskim. Był on stopniowo objawiany przez pośrednictwo proroków, a w czasach ostatecznych poprzez apostołów (szczególnie przez św. Pawła). Centralnym wydarzeniem objawiającym ten Boży plan jest Męka, Śmierć i Uwielbienie Jezusa Chrystusa. Jezus umarły i mocą Ducha Świętego wyniesiony do chwały przez Boga Ojca jest jakby uosobieniem tego Bożego planu, jest sam w sobie "misterium".
Sobór Watykański II, podejmując wypowiedzi św. Pawła (por. Rz 16, 25-27; Ef 1, 9-10; 3, 8-11; Kol 1, 25-27), buduje na nich zręby nauki o Bożym planie zbawienia. Tak uczy np. w Konstytucji dogmatycznej o Kościele: "Przedwieczny Ojciec, na skutek najzupełniej wolnego i tajemniczego zamysłu swej mądrości i dobroci, stworzył cały świat, a ludzi postanowił wynieść do udziału w życiu Bożym..." (KK 2). Podobnie w Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym: "Spodobało się Bogu w swej dobroci i mądrości objawić samego siebie i ukazać tajemnicę swej woli (por. Ef 1, 9), dzięki której ludzie przez Chrystusa, Słowo, które stało się ciałem, mają dostęp do Ojca w Duchu Świętym i stają się współuczestnikami Bożej natury" (KO 2).

Pascha i Misterium Paschlane

Słowo "Pascha" wywodzi się z języka hebrajskiego i aramejskiego (czyli języka, którym mówił Jezus). Wśród wielu znaczeń tego słowa na kartach Starego Testamentu najbardziej interesujące jest to, które łączy się z dziesiątą plagą egipską. W 12. rozdziale Księgi Wyjścia czytamy, że Bóg poraził śmiercią pierworodnych synów rodzin egipskich, a anioł Pana ominął wtedy domy Izraelitów, zachowując je od śmierci. Pascha oznacza tu pełne mocy i miłosierdzia przejście Boga (lub Jego anioła) przez Egipt, połączone z zadaniem faraonowi i jego ludowi plagi śmierci pierworodnych synów (i pierworodnych sztuk zwierząt domowych). Pascha Boga Izraela stała się początkiem wyzwolenia ludu izraelskiego z niewoli egipskiej.
Z tym wydarzeniem wiąże się też drugie znaczenie słowa "Pascha" - to również coroczny obchód święta, które upamiętnia tę jedyną i decydującą ingerencję Boga w dzieje wybranego ludu. Jest to "Pascha na cześć Pana", "ofiara dla Pana". Lud izraelski świętuje pamiątkę Paschy Boga i pamiątkę swego ocalenia - wyjścia z niewoli na wolność.
Żydowskie święto Paschy miało być pamiątką jednorazowego i niepowtarzalnego wydarzenia, dzięki któremu lud wybrany wyszedł z niewoli na wolność. Możemy jednak mówić o dwóch następnych znaczeniach słowa "Pascha".
Najpierw to Pascha Jezusa. Na czym polega Pascha Jezusa? Jest to Jego "przejście" z tego świata do Ojca (J 13, 1). Przejście ze stanu "sługi", z uniżenia, jakie Syn Boży dobrowolnie przyjął, stając się podobny do ludzi we wszystkim z wyjątkiem grzechu - do stanu uwielbienia i chwały, w którym staje się On władcą wszystkich stworzeń i pełnym majestatu Panem. Tę Jego Paschę przedstawia starochrześcijański hymn o uniżeniu i wywyższeniu Syna Bożego zapisany w Liście do Filipian (Flp 2, 6-11).
Teraz możemy już zrozumieć, co znaczy wyrażenie "Misterium Paschalne". Jest to tajemnica zbawienia ukryta i spełniająca się w wydarzeniach Męki, Śmierci i Uwielbienia Jezusa. Ta tajemnica ogarnia całą ludzkość i cały kosmos. Przytoczmy tu wypowiedź Soboru Watykańskiego II: "...dzieła odkupienia ludzi i uwielbienia Boga, które zapowiadały kierowane przez Boga wielkie wydarzenia w życiu ludu Starego Testamentu, dokonał Chrystus Pan szczególnie przez paschalne misterium swojej błogosławionej męki, zmartwychwstania i chwalebnego wniebowstąpienia, "przez swoją śmierć zniweczył śmierć naszą, i zmartwychwstając, przywrócił nam życie" (Prefacja wielkanocna). Albowiem z boku Chrystusa umierającego na krzyżu zrodził się przedziwny sakrament całego Kościoła" (Konstytucja o Liturgii świętej, 5).
Tu dochodzimy do czwartego "wymiaru" Paschy: jest to Pascha chrześcijanina i Pascha Kościoła. Jezus umarł na krzyżu i pokonał śmierć jako nowy Adam (nowy człowiek) i jako Głowa całej odkupionej ludzkości. Św. Paweł określa zmartwychwstałego Chrystusa jako "pierwociny" umarłych, to znaczy jako początek i wzór zmartwychwstania ludzi, którzy przez wiarę i chrzest zostali z Nim złączeni w misterium Jego śmierci i zmartwychwstania (por. Rz 6, 3-11). W Pierwszym Liście do Koryntian, w 15. rozdziale poświęconym prawdzie o powszechnym zmartwychwstaniu, Apostoł tak pisze: "Chrystus zmartwychwstał jako pierwociny spośród tych, co pomarli" (1 Kor 15, 20). "I jak w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności: Chrystus jako pierwociny, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia" (1 Kor 15, 22-23).
W zmartwychwstałym Jezusie odkupiona przez Niego ludzkość wraca do Boga, od którego wyszła. On jest "pierwocinami", początkiem i wzorem nowego stworzenia, nowych niebios i nowej ziemi (por. Ap 21, 1). Aby ta przemiana - Pascha Jezusa - mogła się stawać stopniowo udziałem ludzi wszystkich czasów, obchodzimy Misterium Paschalne w trzech cyklach czasu: (1) W cyklu dziennym - zwłaszcza w celebracji Eucharystii upamiętniającej Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa w oczekiwaniu na Jego przyjście w chwale. Tę prawdę wyraża powoływanie się na nakaz Jezusa z Wieczernika: "To czyńcie na moją pamiątkę" (Łk 22, 19). Codzienne upamiętnienie Paschalnego Misterium dokonuje się też w Liturgii Godzin, czyli modlitwie, do której są zobowiązani duchowni i osoby konsekrowane. (2) W cyklu tygodniowym sprawujemy Paschalne Misterium w każdą niedzielę, szczególnie w niedzielnej Mszy św. Tak się dzieje od czasów apostolskich. Niedziela jest - jak uczy Sobór Watykański II - "pierwotnym dniem świątecznym (...) podstawą i rdzeniem całego roku liturgicznego" (KL 106). Ojciec Święty Jan Paweł II nazywa niedzielę "Paschą tygodnia". (3) W cyklu rocznym upamiętnieniem całego Paschalnego Misterium jest święte Triduum Paschalne.

Triduum Paschalne

Pod koniec IV wieku św. Ambroży pisał o "świętym triduum" na oznaczenie dni, w których Jezus cierpiał, spoczywał w grobie i powstał z martwych. U św. Augustyna znajdziemy zaś określenie "najświętsze triduum ukrzyżowanego, pogrzebanego, wskrzeszonego". Oznacza ono, że mianem owego Triduum obejmowano Wielki Piątek (upamiętnienie Ukrzyżowania), Wielką Sobotę (upamiętnienie przebywania ciała Jezusa w grobie) i Wielką Niedzielę (upamiętnienie Zmartwychwstania). Wielki Czwartek nie był pierwotnie objęty pojęciem świętego Triduum", choć jak już wspomina św. Augustyn - w Hipponie sprawowano wieczorem tego dnia Mszę św. na pamiątkę ustanowienia Eucharystii.
Do tej starożytnej tradycji nawiązują dokumenty Kościoła wydane po Soborze Watykańskim II. Kongregacja Kultu Bożego tak pisze o tych dniach: "Największe misteria ludzkiego Odkupienia sprawuje Kościół co roku, począwszy od Mszy wieczornej Wielkiego Czwartku aż do Nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania. Czas ten słusznie jest określany jako "Triduum Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i wskrzeszonego". Nazywa się go "Triduum paschalnym", ponieważ uobecnia się wtedy i uskutecznia misterium Paschy, to jest przejścia Pana z tego świata do Ojca. Przez sprawowanie tego misterium w znakach liturgicznych i sakramentalnych Kościół jednoczy się wewnętrznie z Chrystusem, swoim Oblubieńcem" (nr 38).
Tak więc Triduum Paschalne zaczyna się Mszą św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek. Jest ona jakby "sakramentalnym prologiem" tego, co będziemy celebrować w następnych dniach, a zarazem obrzędowym przekazem całego i jedynego Misterium Paschalnego. Pod osłoną sakramentalnych znaków uobecnia to samo misterium Śmierci Jezusa, które upamiętniamy w liturgii Wielkiego Piątku. Wielki Piątek i Wielka Sobota to dni, w czasie których Kościół nie sprawuje Eucharystii. Wspominamy wtedy śmierć Jezusa i Jego spoczynek w grobie. Wigilia Paschalna, rozpoczynająca się po zapadnięciu nocy Wielkiej Soboty, należy już do Niedzieli Zmartwychwstania i stanowi moment kulminacyjny całego Paschalnego Triduum, którego zwieńczeniem będą Nieszpory Wielkiej Niedzieli. Od Wigilii Paschalnej do Nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania celebrujemy bowiem pamiątkę zwycięstwa Jezusa nad śmiercią. Okres paschalnej radości obejmuje 50 dni, które Kościół przeżywa aż do Zesłania Ducha Świętego jak jedną "wielką niedzielę".

"Triduum Paschalne", dodaktek do "Niedzieli" 15/2006

Editor: Tygodnik Katolicki "Niedziela", ul. 3 Maja 12, 42-200 Czestochowa, Polska
Editor-in-chief: Fr Jaroslaw Grabowski • E-mail: redakcja@niedziela.pl