Kapłaństwo - dar i tajemnica, tak pisał Ojciec Święty Jan Paweł II. Rozpoczęty 19 czerwca w Kościele Rok Kapłański przynagla nas do nowego odczytywania daru kapłaństwa, do wzmożonej modlitwy o kapłanów i za kapłanów. Kim powinien być dla nas, współczesnych, kapłan? Nauczycielem wiary, przewodnikiem duchowym, psychoterapeutą, przyjacielem, wzorem, misjonarzem? Ks. Darek Piórkowski SJ pisze, że ksiądz powinien być: „pomostem pomiędzy sprawami boskimi, a ludzkimi. A każdy most rozpina się pomiędzy dwoma przeciwległymi brzegami. Nie sposób być księdzem, zahaczając się tylko o niebo, a odwracając z niechęcią od świata. Kapłan przypomina umocowaną na ziemi i sięgającą ku górze kładkę, po której inni mają zdążać do Boga. Wszelako będzie to możliwe, jeśli duchowny zdobędzie nie tylko solidną wiedzę teologiczną, ale także trzeźwy stosunek do otaczającej go rzeczywistości. Miarą tej trzeźwości jest, w wielkim uproszczeniu, umiłowanie Boga, człowieka i życia, które czyni z księdza ambasadora nadziei w świecie”..
Bp Wojciech Polak, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Powołań, w rozmowie publikowanej na internetowych stronach Episkopatu Polski, mówi: „Jak zaznaczał sam Papież, rok ten ma być wsparciem kapłanów w dążeniu do duchowej doskonałości, od której przede wszystkim zależy skuteczność ich posłannictwa. Można więc chyba powiedzieć, że ten szczególny rok potrzebny jest najpierw samym kapłanom. Potrzebny jest po to, by pogłębić naszą kapłańską tożsamość i przyjrzeć się głębiej naszej kapłańskiej posłudze. (...)Niewątpliwie jej źródłem i fundamentem jest nasza wierność Chrystusowi, który nas powołał. Jest to wierność tej miłości, z którą Jezus na nas spojrzał i której trzeba, na każdym etapie kapłańskiego życia, zaufać.
Podkreślając, że ten Rok Kapłański jest niewątpliwą szansą dla samych kapłanów, nie należy i nie można wykluczać świeckich. Myślę, że naszym Siostrom i Braciom w wierze potrzebny jest Rok Kapłański po to, by coraz lepiej uświadamiali sobie znaczenie roli i misji kapłana w Kościele i we współczesnym społeczeństwie. Te słowa Benedykta XVI wychodzą niewątpliwie naprzeciw oczekiwaniom, jakimi kierują się - a może raczej powinni się kierować wierni świeccy - w stosunku do swoich kapłanów. Papież przypomniał, że to Bóg jest jedynym bogactwem, jakie ostatecznie ludzie pragną znaleźć w kapłanie. Może więc warto, aby świeccy w ciągu tego roku zastanowili się nieco nad tym, w jaki sposób dopomóc kapłanom, by odkrywali ciągle na nowo Pana Boga, jako jedyne bogactwo ich kapłańskiego życia i tym skarbem dzielili się z innymi. Oczywiście Rok Kapłański może i powinien być też czasem modlitwy za kapłanów. To modlitewne wsparcie jest nam, kapłanom, bardzo potrzebne”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu