Reklama

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego, a nie wyzerowaniu przekonań

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

Metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś zapytany w piątek przez dziennikarzy o decyzję prezenta Warszawy, powiedział, że "mamy ważną lekcję do przerobienia, bo wspólnota między ludźmi to nie jest wspólnota ludzi wyzerowanych".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Wspólnoty mogą budować ludzie, którzy mają jakąś własną tożsamość i chcą się ze sobą w tych różnych tożsamościach spotkać" - dodał.

Kard. Ryś zwrócił uwagę, że "neutralność religijna w modelu brytyjskim polega na tym, że państwo finansuje wszystkie szkoły państwowe i prywatne, w tym także prywatne wyznaniowe, czyli: katolickie, anglikańskie, a jeśli są, to również muzułmańskie oraz każdego innego wyznania czy religii".

"Neutralność polega na wspieraniu każdego. Tak się buduje wspólnota między ludźmi" - oświadczył.

Reklama

Powiedział, że "neutralność, która domaga się tego, żeby każdy wyzerował się ze swoich przekonań i poglądów, nie buduje wspólnoty międzyludzkiej". "Ufam, że Duch Święty prowadzi nas do zupełnie innego doświadczenia wspólnoty" - dodał.

Zaznaczył, że "wspólnota jest tam, gdzie jest różnorodność i gdzie każdy w tej różnorodności jest szanowany". "Nikt nie jest tym bardziej zainteresowany niż sam Kościół, który głosi prawdę o wolności religii, sumienia i wyznania" - powiedział.

"Wspólnota jest tam, gdzie spotykają się ludzie w swojej różnorodności, a nie tam, gdzie każe się ludziom zrezygnować z ich identyfikacji. Wtedy powstaje duży kłopot. To jest błędna droga" - ocenił kard. Ryś.

Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz zwrócił z kolei uwagę, że "były już państwa, które próbowały dokonać absolutnego wyzerowania, natomiast - jak stwierdził - do niczego dobrego to nie doprowadziło".

"Pluralizm, który uznajemy - każe szanować każdego, wszystkie grupy społeczne ze swoimi poglądami, zwyczajami, także znakami religijnymi" - powiedział metropolita warszawski.

Ocenił, że "wciąganie dzisiaj tego problemu w imię pewnego zobowiązania wobec sojuszników nie jest sprawą najważniejszą". "Dziś jest wiele ważniejszych problemów i spraw, którymi żyjemy" - powiedział. Jako przykład wymienił wojnę w Ukrainie, sytuację w Ziemi Świętej czy wewnętrzne problemy w kraju.

Reklama

W piątek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wyjaśnił, że chodzi o pewne uporządkowanie sytuacji wynikające z wielu pytań o to, czy urzędy powinny być miejscem, w którym eksponowane są symbole religijne. Podkreślił, że jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji, natomiast wskazano w nim także, że przestrzenie w których są obsługiwani warszawiacy, powinny być neutralne. Zapewnił, że "nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty, ani postępować w sposób dogmatyczny".

Trzaskowski uściślił, że zarządzenie nie dotyczy szpitali, szkół czy ośrodków pomocy społecznej. Przekazał, że uroczystości i wydarzenia organizowane w urzędzie m.st. Warszawy powinny mieć charakter świecki i być neutralne. "Jeśli są natomiast organizowane uroczyści historyczne, jak obchody Powstania Warszawskiego, mamy tam elementy uświęcone tradycją i nikt tego nie będzie zmieniał, np. formuły, którą od lat mamy 31 lipca - mamy mszę świętą, to zostanie podtrzymane. Sami organizujemy często modlitwy ekumeniczne, choćby na Cmentarzu Wolskim" - powiedział prezydent. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ ral/ amac/

2024-05-17 15:54

Ocena: +13 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brytyjski premier: mamy prawo obrażać religie

[ TEMATY ]

religia

wikipedia.org

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczył, że w społeczeństwie liberalnym istnieje prawo do obrażania religii. W wywiadzie udzielonym amerykańskiej telewizji CBS stwierdził, że jako chrześcijanin będzie czuł się obrażonym, gdy ktoś powie coś obraźliwego o Jezusie, ale nie ma prawa mszczenia się za to.

Odnosząc się do karykatur we francuskim tygodniku satyrycznym „Charlie Hebdo”, stwierdził, że gazety mogą publikować materiały, także te, które obrażają innych, o ile działają w ramach obowiązującego prawa. Jego zdaniem zachodnie wartości, takie jak wolność słowa, są silniejsze niż te, które wyznają islamscy ekstremiści.
CZYTAJ DALEJ

Kevin uczy i zaskakuje [Felieton]

2025-01-02 15:27

Screen

Kadr z filmu "Kevin sam w Nowym Jorku"

Kadr z filmu Kevin sam w Nowym Jorku

Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.

Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
CZYTAJ DALEJ

Biskup legnicki spotkał się z samorządowcami

2025-01-03 16:05

[ TEMATY ]

samorząd

Legnica

bp Andrzej Siemieniewski

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

W legnickim Domu Słowa odbyło się świąteczno-noworoczne spotkanie samorządowców z biskupem legnickim Andrzejem Siemieniewskim. Na zaproszenie odpowiedziało ponad 130 osób, które na co dzień pełnią ważne funkcje w samorządach lokalnych na terenie diecezji legnickiej. Nie zabrakło też przedstawicieli władz Województwa Dolnośląskiego, Sejmiku Dolnośląskiego, parlamentarzystów.

Witając przybyłych, bp Siemieniewski podkreślił, że rok 2025 jest wyjątkowy, jest to rok jubileuszu, który zainaugurował papież Franciszek w Rzymie, w wigilię Bożego Narodzenia. Duchowny wyjaśnił znaczenie tego czasu dla wiernych Kościoła katolickiego, podkreślił też, że jest on także szansą dla wszystkich ludzi dobrej woli na zwrócenie uwagi na swoje obowiązki, oczekiwania i plany, a także na duchową stronę życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję