Reklama

Sercanie są wśród nas

Niemal od 30 lat w sercu dużego osiedla, jakim jest Środula w Sosnowcu, Księża Sercanie pełnią posługę duszpasterską. Pracują ze starszymi, młodzieżą, szerząc niestrudzenie kult Serca Jezusowego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Księży Najświętszego Serca Jezusowego - sercanów zostało założone w 1878 r. we Francji przez francuskiego księdza Leona Dehona. Do Polski przybyli w 1928 r., natomiast prowincja zakonna została utworzona w 1947 r. Do Sosnowca Sercanie trafili w 1980 r.

Horyzonty pracy

Księża i bracia rozpoczęli trudną, ale systematyczną pracę, aby dzieło założyciela, sługi Bożego o. Leona Dehona mogło się rozwijać i ubogacać Kościół. Przez dziesiątki lat dzieło to jest pielęgnowane przez kolejne Sercańskie pokolenia. Jednocześnie Sercanie z Polski rozpoczęli pracę w innych krajach świata. Obecnie Sercanie pracują na misjach w Kongo, Republice Południowej Afryki, Indonezji, Indiach, Kamerunie, na Filipinach, prowadzą duszpasterstwo we Finlandii, Austrii, Chorwacji, Szwajcarii, Francji, Niemczech, Słowacji. W latach 90. XX wieku polscy Księża Sercanie rozpoczęli działalność duszpasterską na Białorusi, w Mołdawii i na Ukrainie. Zaś włoscy księża rozpoczęli budowanie fundamentów Kościoła w Albanii. Zgromadzenie ma również w swej historii karty męczeńskie. W Kongo, w dniach od 25 do 27 listopada 1964 r., podczas trwania rebelii, zostało okrutnie zamordowanych 27 misjonarzy ze Zgromadzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowy biskup

Warto wiedzieć, że Ojciec Święty Benedykt XVI mianował ks. Adama Leszka Musiałka, sercanina, biskupem diecezji De Aar w Republice Południowej Afryki. Jest on dziesiątym Polakiem mianowanym biskupem przez obecnego Papieża do pracy duszpasterskiej poza Polską. Zastąpi on na tym stanowisku bp. Josepha Jamesa Potocnaka. Polski kapłan jest drugim rodakiem, mianowanym przez obecnego Papieża biskupem w RPA - po paulinie o. Stanisławie Janie Dziubie. Nowy biskup urodził się 9 maja 1957 r. w Wieruszowie. 11 września 1977 r. złożył pierwsze śluby w Zgromadzeniu Księży Najświętszego Serca Jezusowego, a następnie - 6 grudnia 1981 r. - śluby wieczyste. Święcenia kapłańskie przyjął 9 czerwca 1983 r., po sześcioletnich studiach w Wyższym Seminarium Misyjnym w Stadnikach. Początkowo pracował duszpastersko w Chmielowie k. Ostrowca Świętokrzyskiego, następnie był pomocnikiem mistrza nowicjatu w klasztorze Sercanów w Stopnicy, a w latach 1986-87 pogłębiał naukę języka angielskiego w Stanach Zjednoczonych. W 1987 r. wyjechał do pracy misyjnej w RPA, gdzie najpierw był proboszczem w De Aar, a w latach 1995-2001 - prowincjałem Sercanów w tym kraju. W latach 2001-2006 był dyrektorem Dehoniańskiego Domu Studiów w Merryville koło Pietermaritzburga, po czym na rok wyjechał do Polski, a od 2007 r. - po powrocie do RPA, został proboszczem parafii w Pietermaritzburgu.

Reklama

Charakter pracy

W Polsce, a więc i w naszej diecezji, Sercanie głoszą misje i rekolekcje, prowadzą parafie, pracują na uczelniach katolickich, posiadają własne wydawnictwo, prowadzą duszpasterstwo przedsiębiorców i pracodawców, prowadzą dzieła socjalne przy parafiach i niektórych domach zakonnych. Szczególnym zadaniem jest rozszerzanie i pogłębianie wśród wiernych kultu Bożego Serca. Dzieje się to na płaszczyźnie duchowej, zakonnej oraz przez liczne dzieła apostolskie. Głoszenie nieskończonej miłości Boga, objawionej w tajemnicy otwartego Serca Jezusowego, jest ważnym wkładem Sercanów w życie Kościoła w Polsce i również w życie społeczeństwa. Zgromadzenie nie zostało założone dla określonego dzieła zewnętrznego. Otrzymało ono od Założyciela pewne ukierunkowania apostolskie, charakteryzujące jego misję w Kościele. Misja ta wyrasta z duchowości, czyli modlitwy i kontemplacji Serca Jezusowego. Stąd Sercanie starają się wszystko przeżywać w duchu miłości ofiarnej i czystej, w jedności z Sercem Jezusa, w Jego dziele odkupienia. Według o. Dehona, do wspomnianej misji w duchu miłości i wynagrodzenia, należy adoracja eucharystyczna, jako prawdziwa służba dla Kościoła oraz posługa dla potrzebujących. O. Dehon położył duży nacisk na posługę formacyjną dla kapłanów i zakonników. Działalność misyjna była dla niego uprzywilejowaną formą służby apostolskiej. Dlatego charyzmat o. Dehona rozwija się w dwóch kierunkach: mistycznym i społecznym. Mistyczny wyraża się głębokim nabożeństwem do Serca Jezusowego, z podkreśleniem potrzeby wynagrodzenia za grzechy oziębłości, obojętności i niewdzięczności wielu ludzi: świeckich i duchownych. Wynagrodzenie winno dokonywać się przez głęboką miłość do Serca Pana Jezusa, zjednoczenie w Jego postawie ofiary i życie nią każdego dnia. Drugi kierunek - społeczny - to praca nad budowaniem królestwa Bożego Serca wśród robotników, poszkodowanych, cierpiących i potrzebujących duchowego wsparcia, a więc wśród jak najszerszych warstw społecznych.

Reklama

Starają się być wszędzie

Zgromadzenie towarzyszy ludziom świeckim, przyczyniając się do pogłębiania ich życia duchowego. Takim specjalnym polem pracy jest Ruch Młodzieży Sercańskiej i Sercańska Wspólnota Świeckich. Ludzie świeccy żyjący duchem zgromadzenia, winni stawać się w świecie prorokami miłości i sługami pojednania na wzór o. Dehona. Mają oni starać się rozwijać ducha modlitwy oraz cenić praktyki duchowe właściwe czcicielom Bożego Serca: pobożne przeżywanie pierwszych piątków miesiąca, odprawianie godziny świętej, adoracja Najświętszego Sakramentu.

Sosnowiecka wspólnota

Sosnowiecka parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, w której obecnie pracują Sercanie, została erygowana 7 maja 1957 r. przez biskupa częstochowskiego Zdzisława Golińskiego. W roku utworzenia parafii była to jeszcze dzielnica małych, przeważnie parterowych domów z ogródkami, niewielkich ulic. Dziś jest to jedna z największych i najgęściej zaludnionych dzielnic Sosnowca. Za kościół parafialny służyła tymczasowa kaplica, przebudowana z warsztatu ślusarskiego. W 1980 r. biskup częstochowski Stefan Bareła powierzył parafię Zgromadzeniu Księży Najświętszego Serca Jezusowego. Pierwszy proboszcz z tego zgromadzenia, ks. Stanisław Filipiak, pokonał ogromne trudności w procesie pozyskania terenu pod budowę kościoła i domu zakonnego. On także rozpoczął budowę okazałej świątyni. Kościół został pobłogosławiony i oddany do sprawowania liturgii 22 grudnia 1991 r. Obrzędu pobłogosławienia dokonał biskup częstochowski Stanisław Nowak. W dniu 18 czerwca 2004 r. nastąpiła konsekracja świątyni. Dokonali jej kard. Stanisław Nagy SCJ i biskup sosnowiecki Adam Śmigielski SDB.
W parafii Sercanie prowadzą m.in. Sodalicję Mariańską, Stowarzyszenie Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci, Straż Honorową Najświętszego Serca Pana Jezusa, koła różańcowe, chór parafialny, duszpasterstwo głuchoniemych, dzieło charytatywne „Iskierki”. Młodzieży oferują Ruch Sercańskiej Młodzieży, Ruch „Światło-Życie”. W parafii nie brakuje lektorów i ministrantów, istnieje młodzieżowy zespół muzyczny, ponadto młodzi ludzie mogą się spotykać w salkach o. Dehona. A dla dzieci parafia organizuje oprócz formacji - wycieczki, wyjazdy, konkursy. Ponadto istnieje scholka dziecięca i wspólnota Dzieci Bożych. A wszystko to w myśl zasady, by przez Serce Jezusa doprowadzić wiernych do zbawienia.

Reklama

Założyciel zgromadzenia

Leon Dehon urodził się 14 marca 1843 r. w La Capelle w północno-wschodniej Francji. Podczas pobytu w szkole średniej w Hazebrouck, w noc wigilijną 1856 r., przeżył, jak sam pisze w swoich pismach autobiograficznych, „dotknięcie łaski”. Odkrył, że jest powołany do kapłaństwa. W 1856 r. rozpoczął studia w Paryżu. Najpierw na politechnice, a potem przeniósł się na studia prawnicze. Przez cały okres studiów w Paryżu pragnął zrealizować swoje kapłańskie powołanie. Paryskie studia zakończył doktoratem z prawa.
Po zdaniu egzaminów postanowił rozpocząć drogę ku kapłaństwu. Ojciec był jednak przeciwny planom syna. Aby odwieźć go od tego zamiaru wysłał Leona na długą, trwającą 10 miesięcy, podróż szlakiem średniowiecznych krzyżowców i pielgrzymek do Ziemi Świętej. Skutek tej pielgrzymki był odwrotny od zamierzonego przez ojca. Powołanie zamiast osłabnąć umocniło się i jesienią 1865 r., mimo sprzeciwu rodziców, rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne we francuskim Seminarium św. Klary w Rzymie. Formację intelektualną zdobywał na Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie już po pierwszym roku studiów uzyskał doktorat z filozofii. Sakrament święceń kapłańskich przyjął 19 grudnia 1868 r. w bazylice św. Jana na Lateranie. Po święceniach został powołany na stenografa I Soboru Watykańskiego. Uczestnictwo w soborowych debatach było dla niego dobrą szkoła myślenia kategoriami kościelnymi. Studia w Rzymie zakończył w 1871 r. uzyskaniem jeszcze dwóch doktoratów: z prawa kanonicznego i teologii. W końcu postanowił sam założyć Zgromadzenie Oblatów Najświętszego Serca. Za oficjalną datę powstania zgromadzenia uważa się dzień pierwszych ślubów zakonnych ks. Leona. Złożył je w kaplicy kolegium w dniu 28 czerwca 1878 r. Młode zgromadzenie bardzo szybko zaczęło się rozrastać. Jednak z powodu pewnych nadużyć niektórych członków, jak również nieporozumień związanych z Konstytucjami, dekretem Stolicy Świętej z dnia 8 grudnia 1883 r. Zgromadzenia Oblatów zostało rozwiązane. Odradza się jednak już po trzech miesiącach, na wiosnę 1884 r. Od tego momentu zgromadzenie przyjęło nazwą: Księża Najświętszego Serca Jezusowego. O. Leon Dehon zmarł 12 sierpnia 1925 r., przeżywszy 82 lata. Dnia 8 kwietnia 1997 r. Jan Paweł II ogłosił dekret o heroiczności cnót Leona Dehona.

Charyzmat sercanów

Ojciec Leon Dehon, założyciel Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego, w sposób bardzo głęboki przeżył prawdę o Bogu, który miłość objawił człowiekowi przez tajemnicę Słowa Wcielonego oraz przez dramat otwartego boku i przebitego Serca.
O. Dehon był przekonany, że prawda o miłości Serca Jezusowego jest najlepszym lekarstwem na duchową nędzę człowieka i może go odrodzić i doprowadzić do nowego życia. Podobnie i w wymiarze społecznym, naznaczonym niesprawiedliwością, wyzyskiem wszelkiego rodzaju, rozpaczą, Serce Jezusa stanowi niezawodny program uzdrowienia rodzaju ludzkiego. Sercanie pragną odpowiadać na apel swojego założyciela: „Idźcie, dajcie poznać światu miłość Najświętszego Serca Jezusowego”.
W swoich „Pamiętnikach” o. Dehon pisze: „To Boga brakuje naszej społeczności. Chrystus, dobroczyńca społeczności jest uważany za nieprzyjaciela. Wypowiedziano mu otwartą wojnę”. Stąd opłakany stan, do jakiego została doprowadzona społeczność: rozwody, przestępczość dzieci i młodzieży, samobójstwa, opuszczone dzieci, ubóstwo, wyzysk.
O założonym przez siebie zgromadzeniu powiedział: „Oprócz tego, że dzieło nasze jest wynagradzające, jest dziełem eucharystycznym”. Całe jego życie było tego potwierdzeniem. Jego własna pobożność była wynagradzająca i eucharystyczna. Można o nim powiedzieć, że był człowiekiem Eucharystii. Uważał, że Najświętsze Serce Jezusa i Eucharystia to dwie rzeczywistości nierozłączne.
O. Dehon był rozkochany w Najświętszej Maryi Pannie. Stronice jego dziennika oraz licznych jego pism pełne są Jej chwały. W czerwcu 1916 r. pisał: „Moja Pierwsza Komunia św. jeszcze dziś, po 62 latach stoi mi przed oczyma. Przypominam sobie jej szczegóły, mogę odtworzyć odniesione wtedy wrażenia. Wierzę z prostotą, iż Bóg w swej miłości dał mi ów dzień. Poświęciłem się Maryi. Najświętsza Dziewica zechciała przyjąć to poświęcenie, ponieważ Ona opiekowała się mym powołaniem i całym moim życiem”. Do Niej uciekał się w każdej trudności, odwiedzał Jej sanktuaria, głosił Jej chwałę i wielkość, oddał swe dzieło pod Jej opiekę. Naturalną konsekwencją przeżywanej duchowości ofiary i wynagrodzenia, a także doświadczenia oblubieńczej miłości Chrystusa było angażowanie się o. Dehona w apostolstwo. Rozumiał je jako budowanie królestwa Serca Jezusowego w duszach i w społeczności przez miłość społeczną. Miłość ta jest potężnym motorem podejmowania trudów i prac dla usuwania przyczyn ludzkich niedostatków z jednej strony, a z drugiej - wytwarzania środków dla społecznego rozwoju.

Oprac. Adam Tarnowski

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Zatęsknij za Eucharystią

2024-03-28 23:37

Marzena Cyfert

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Tęsknimy za różnymi rzeczami (…) Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – mówił bp Maciej Małyga w katedrze wrocławskiej.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński oraz kapłani z diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję