Jak podaje strona internetowej parafii NSPJ we Florynce: W atmosferze głębokiego żalu i ciągłego niedowierzania zaczęto przygotowania do pogrzebu. Spodziewano się wielu ludzi. Zdawano sobie sprawę, że nasz kościół będzie za mały. Dlatego ufajac, że pogoda będzie odpowiednia przygotowano również wiele ławek wokół kościoła. W czym dzielnie pomagała ekipa ministrantów i lektorów.
WSZYSTKIE ZDJĘCIA: florynka.scj.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył i kazanie wygłosił Ksiądz Biskup Stanisław Salaterski. W kazaniu nawiązał do Ewangelii św. Mateusza o rozesłaniu Dwunastu Apostołów podkreślając powołanie i posłanie jak to również miało miejsce w życiu ks. Mariusza, którego dziś z żalem i łzami żegnamy odprowadzając na wieczny spoczynek. Ksiądz Biskup nawiązał w kazaniu do wypowiedzi mieszkańców Wawrzki i Florynki o dobroci księdza Mariusza i o różnych jego zainteresowaniach. My ciągle musimy podążać drogą ku wieczności. Ks. Mariusz już wie o niej o wiele więcej od nas, gdyż stoi w obliczu miłosiernego Boga.
We Mszy świętej wzięłu udział ok. 180 księży. Zamówiono ok. 530 intencji za duszę śp. ks. Mariusza Kmaka. Przybyli wierni z Żabna, parafii gdzie ks. Mariusz był wikariuszem, delegacje z Kurii tarnowskiej, parafii Dobrego Pasterza, gdzie przez ostatnie lata mieszkał. Było też wielu, którym ks. Mariusz za swojego życia posługiwał.
W kondukcie żałobnym został odprowadzony na cmentarz parafialny we Florynce. Tej ceremoni również przewodniczył Ks. Bp Stanisław Salaterski. W czasie składania jego ciała do grobu zawyły syreny wozów strażackich. Tak druchowie wielu lokalnych drużyn OSP pożegnały tego, razem z nimi służył dając swój czas i siły innym, którzy potrzebowali pomocy.