Znany polski językoznawca prof. Jan Miodek, który często podejmuje się również roli konferansjera, stwierdził, że jeszcze żadnego koncertu nie prowadził z takim wzruszeniem, jak ten dzisiejszy. A chodziło o zorganizowany w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu koncert charytatywny, z którego dochód przeznaczono na dofinansowanie działalności Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Piszkowicach prowadzanego przez Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej. Profesor dodał, że miarą naszego człowieczeństwa jest stosunek do ludzi pokrzywdzonych, potrzebujących pomocy.
A takimi właśnie są dzieci przebywające w tym zakładzie. W Piszkowicach 48 niepełnosprawnych dzieci żyje, uczy się, funkcjonuje, poprawia sprawność fizyczną i umysłową. - Tylko do 8 dzieci przyjeżdżają rodzice, a pozostałe są pod naszą opieką. Są po prostu na nas skazane. Nie słyszą, nie widzą, nie mówią, są sparaliżowane lub upośledzone umysłowo. Wsparcie i miłość dostają od swoich opiekunek - powiedziała nam dyrektorka piszkowickiego zakładu s. Eugenia Jakubowicz. Dodała przy tym, że w ośrodku zdarzają się też cuda. Dzięki konsekwentnej rehabilitacji niektóre dzieci odzyskują sprawność, np. Ola zaczęła mówić, co więcej - poszła do szkoły i nie ma tam dla niej żadnej taryfy ulgowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Z kolei przedstawiciele komitetu inicjującego ten koncert - Dorota Szczepkowska i Zbigniew Szczygieł - powiedzieli nam, że to przedsięwzięcie jest jak gdyby próbą zwrócenia uwagi na problem, z którym już od dawna mamy do czynienia. Chodzi o kłopoty z obowiązującym w naszym kraju systemem prawnym, wskutek którego zakłady opiekuńczo-lecznicze zajmujące się długotrwałą opieką nad dziećmi mają wielkie problemy finansowe. Stawki przydzielane przez Narodowy Fundusz Zdrowia są niewystarczające, a nie ma dla nich żadnych innych środków finansowych, które pomogłyby im dobrze funkcjonować. Stąd też grono osób, które od dłuższego czasu ma do czynienia z piszkowickim ośrodkiem, postanowiło tym wrocławskim koncertem rozpocząć cykl różnych przedsięwzięć kulturalnych, z których dochód będzie przeznaczony właśnie na ten szczytny cel. Chcą także w ten sposób zwrócić uwagę na to, aby ten problem odbił się szerokim echem wśród osób i instytucji podejmujących odpowiednie decyzje w tej kwestii.
Wrocławski koncert zorganizowano w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego. - Z wielką radością przyjąłem tę piękną inicjatywę, także i dlatego, że pochodzę ze znajdującego się nie daleko Piszkowic Święcka - powiedział nam rektor tej uczelni ks. prof. dr hab. Andrzej Tomko. Rangę tego przedsięwzięcia podniosła obecność przedstawicieli tamtejszych władz samorządowych na czele ze starostą powiatu kłodzkiego Maciejem Awiżeniem oraz wójtem gminy Kłodzko, na terenie której znajdują się Piszkowice, Stanisławem Longawą. A na scenie zaprezentowali się nagradzani każdorazowo gromkimi oklaskami znani polscy wykonawcy muzyki kameralnej i jazzowej Magdalena Kulig (mezzosopran), Magdalena Blum (fortepian), Jerzy Małek (trąbka), Stanisław Firlej (wiolonczela) oraz Jan Jakub Bokun (klarnet).
Każdy, kto chciałby wesprzeć działalność Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Piszkowicach, może to uczynić, wpłacając środki finansowe na konto podane na stronie: www.osrodekpiszkowice.pl.