Reklama

Wiara

Odmówili aborcji i rozpoczęli modlitwę za wstawiennictwem Ulmów. Wtedy wydarzył się cud!

Ks. Burda pytany o proces kanonizacji rodziny Ulmów przypomniał, że wymagany jest do tego cud za wstawiennictwem błogosławionych. Podkreślił, że docierają do niego historie m.in. o małżeństwach, które zostały uratowane dzięki wstawiennictwu błogosławionych Ulmów czy o osobach, które nie mogły mieć dzieci.

[ TEMATY ]

bł. rodzina Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowny podkreślił, że badany jest także przypadek rodziny z Włoch.

„Kobieta była w ciąży z piątym dzieckiem i przy kolejnym badaniu okazało się, że dziecko ma bardzo ciężkie, poważne schorzenie. Lekarze zalecili dokonanie aborcji. Małżeństwo stanowczo odmówiło i powiedzieli, że będą wychowywać i kochać to dziecko takie, jakie się urodzi” – powiedział ks. Burda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Włoskie małżeństwo dowiedziało się o rodzinie Ulmów i zaczęło się za ich wstawiennictwem modlić. Jak dodał ks. Burda, dziewczynka przyszła na świat 10 września ubiegłego roku, czyli w dniu beatyfikacji rodziny Ulmów.

Podziel się cytatem

„Była w pełni zdrowa. Jesteśmy w kontakcie z tą rodziną, są bardzo życzliwi, otwarci na współpracę. Teraz będzie kwestia otrzymania pełnej dokumentacji medycznej. To pierwszy etap na drodze do uznania cudu ozdrowienia” – powiedział.

Zdaniem ks. Burdy cały wzrasta przekonanie ludzi o skuteczności orędownictwa rodziny Ulmów.

Podziel się cytatem

„Ludzie są przekonani, że rzeczywiście się nami opiekują, za nami wstawiają. Ważne jest, żeby ten kult się rozwijał i tak rzeczywiście się dzieje” – zaznaczył.

Duchowny podkreślił, że rodzina Ulmów jest szczególnym znakiem dla ludzi współczesnych, żeby jeszcze bardziej zaangażować się w dobro rodziny. „Tutaj przestrzeń jest bardzo duża” – dodał ks. Burda.

Ten rok po beatyfikacji był piękny, szczególny i intensywny. Bezcenne dla mnie doświadczenia to konkretne historie, rozmowy z pojedynczymi osobami, z małżeństwami, z rodzinami, które dzielą się tym, kim jest dla nich rodzina Ulmów – powiedział PAP postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego bł. rodziny Ulmów ks. Witold Burda.

Reklama

We wtorek minęła pierwsza rocznica beatyfikacji Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga dzieci. Msza beatyfikacyjna we wsi Markowa, gdzie żyli Ulmowie, zgromadziła ponad 35 tys. osób. Liturgii przewodniczył wysłannik papieża kardynał Marcello Semeraro.

Ks. Witold Burda w rozmowie z PAP podkreślił, że rok od beatyfikacji Ulmów był bardzo intensywny dla niego. Dodał, że szczególnie cenne były dla niego rozmowy z osobami, które mówiły mu, jak ważna okazała się dla nich rodzina Ulmów.

„Ten rok po beatyfikacji był piękny, szczególny i intensywny. Wiele zaproszeń do różnych parafii na wprowadzenia relikwii, różne rekolekcje, były spotkania, konferencje. Bezcenne dla mnie doświadczenia to konkretne historie, rozmowy z pojedynczymi osobami, z małżeństwami, z rodzinami, które dzielą się tym, kim jest dla nich rodzina Ulmów, czego się mogą od nich uczyć. To jest dla mnie bardzo szczególne doświadczenie” – powiedział.

Zaznaczył, że historie, które usłyszał, to namacalne potwierdzenie, jak skuteczne jest orędownictwo rodziny Ulmów. Podał, że od dnia beatyfikacji archidiecezja przemyska przekazała ok. 1,2 tys. relikwiarzy z relikwiami błogosławionej rodziny z Markowej. Trafiły one nie tylko do parafii w Polsce, ale również m.in. do Chin, Australii i Japonii.

Podziel się cytatem

„Do Przemyśla przyjechała siostra zakonna pracująca na misjach w Senegalu po relikwie, które zawiezie do parafii w tym kraju. To zainteresowanie pokazuje, jak bardzo ludzie szukają pięknych przykładów. Z jednej strony ludzi nam bardzo bliskich, bo Ulmowie byli bardzo zwyczajnymi ludźmi, a w swojej prostocie codziennego życia pokazali, że zawsze warto pięknie, mądrze, szlachetnie i odpowiedzialnie żyć” – zaznaczył.

2024-09-11 15:24

Ocena: +28 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoski bestseller o Ulmach teraz po polsku

Książka napisana przez Włoszkę i Polaka, wydana przez Wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II jest unikatowa. To publikacja kompleksowa. Pokazuje nie tylko rodzinę Ulmów w kontekście ich lokalnej społeczności, ale też w odniesieniu do realiów drugiej wojny światowej, gdy na terenie okupowanej przez Niemców Polski za pomoc Żydom groziła śmierć. Od dziś książkę można pobrać bezpłatnie pod linkiem: https://bit.ly/47f1Btb

Publikacja ukazuje głębokie dziedzictwo moralne i duchowe rodziny Ulmów, która stała się niezwykłym przykładem odwagi, miłości i wiary. Czytelnik dowiaduje się zarówno o rodzinie ratujących, ale też o tych, który byli ratowani, o żydowskich sąsiadach - Goldmanach, Grünfeldach i Didnerach. Publikacja przedstawia też świadectwa łask otrzymanych za przyczyną Ulmów przez rodzinę z Maryland w Stanach Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 100 biskupów zmarło w zeszłym roku. Papież zachęca do modlitwy za nich

2024-11-04 14:00

[ TEMATY ]

modlitwa

papież Franciszek

PAP/EPA

Kardynałowie i biskupi podczas Mszy św. z udziałem papieża Franciszka

Kardynałowie i biskupi podczas Mszy św. z udziałem papieża Franciszka

Do modlitewnej pamięci o zmarłych w ciągu minionego roku kardynałach i biskupach zachęcił Franciszek przewodniczący Mszy św. w ich intencji sprawowanej w bazylice watykańskiej. W gronie tym było 8 kardynałów, 116 biskupów, w tym 5 biskupów polskich i dwóch biskupów - Polaków pracujących na misjach.

„Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa” (Łk 23, 42). To ostatnie słowa skierowane do Pana przez jednego z dwóch ukrzyżowanych z Nim ludzi. Nie wypowiada ich uczeń, jeden z tych, którzy szli za Jezusem drogami Galilei i dzielili z Nim chleb podczas Ostatniej Wieczerzy. Natomiast człowiek, który zwraca się do Pana jest złoczyńcą. Tym, który spotyka Go dopiero pod koniec życia; kimś, którego nawet imienia nie znamy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję