Reklama

Z Bożej perspektywy

Dziwny jakiś… (Łk 24, 13-35)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyskutują zawzięcie po drodze, bo są tak pełni emocji, że gdyby ich nie wypowiadali, mogliby eksplodować. Za dużo się działo w ostatnich dniach i za szybko.

Kiedy Jezus podchodzi, wersja grecka mówi, że „oczy ich były trzymane, ABY Go nie poznali”. No i nie poznali Go (tekst grecki mówi: „stanęli ponurzy”), a na pytanie o temat rozmowy pada z ust Kleofasa bardzo niecierpliwa odpowiedź, tak naprawdę poniżająca pytającego: „No, ty to chyba jeden jedyny nie wiesz, co się działo” - innymi słowy: „Dziwny jakiś jesteś, wszyscy tylko o tym trąbią, a ty jakbyś skądś się urwał…”. A Jezus niezrażony, pokornie dopytuje i przyjmuje na siebie nie tylko ich wersję własnej historii, ale i poważny wyrzut. Jedno i drugie świadczy o tym, że kompletnie się pomylili co do Niego. Nie zrozumieli Jego intencji, Jego nauczania. Ale najgorsze jest to, że nie zrozumieli, kim On naprawdę jest. Znaleźli dla Niego miejsce w swoim życiu, to prawda… Ale tylko jako dla wykonawcy swoich planów i marzeń: „A myśmy się spodziewali!” - tylko to się dla nich liczy, tylko to ich obchodzi. Dlatego są tak boleśnie i głęboko zawiedzeni Jezusem. W drodze mielą w sobie ten zawód, i słowami: „A myśmy się spodziewali” - tak naprawdę czynią Go winnym!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy to jest zachowanie infantylne i niedojrzałe? Jak najbardziej. Stąd reakcja Jezusa: „O bezmyślni i powolni sercem” (tekst oryg.) - jest jak najbardziej na miejscu. Ale nie oznacza to, że teraz On z kolei stwierdzi, że się na nich zawiódł i z nich zrezygnuje. O nie! Powoli, systematycznie, mozolnie, od Mojżesza aż do proroków tłumaczy (i jak mówi tekst grecki: „wytłumaczył”) - tak, by do końca zrozumieli. A potem, kiedy racjonalnie już mają to wszystko poukładane, następuje moment kluczowy: „Zostały otwarte ich oczy” - poznają Go. To On zdecydował, kiedy otworzy im oczy. On wiedział, kiedy będą gotowi, by Go poznać. I trzeba to wyraźnie powiedzieć - dopiero teraz poznali Go naprawdę. Wtedy On znika, bo muszą mieć czas na „przetrawienie” tego, co się wydarzyło. Tu chyba kryje się odpowiedź na to dziwne zjawisko, dotykające bliskich Panu Jezusowi osób po Jego zmartwychwstaniu - nie rozpoznawali Go: ani Maria Magdalena, ani tych dwóch na drodze do Emaus, ani Szymon Piotr w łodzi… Nie rozpoznają Go teraz, bo nie poznali Go we właściwy sposób przed Jego męką, widzieli Go przez „filtry” własnych zranień, zniewoleń, oczekiwań. I wtedy nie mógł się im dać poznać w pełni, bo nie byli na to gotowi. Teraz Zmartwychwstały pracuje z nimi i nad nami, aby mogli poznać Go takim, jakim jest naprawdę - zwycięskim Królem.

W tym fragmencie kluczem do poznania Pana jest Eucharystia - łamanie chleba. W czasie „liturgii słowa”, którą Jezus „odprawił” po drodze, coś się zaczęło dziać w ich sercach i umysłach, ale dopiero w Eucharystii naprawdę Go spotkali. Dobra nowina dla nas jest taka: Jeśli przyjrzymy się poszczególnym etapom Mszy św., to odnajdziemy tam podobny przebieg - przychodzimy pochłonięci swoimi sprawami i problemami, nierzadko zawiedzeni, że Jezus nie wypełnia naszych oczekiwań, słuchamy potem Słowa, w którym On tłumaczy nam, o co naprawdę chodzi, w końcu daje się w pełni poznać w Komunii. A potem prawie zaraz Msza św. się kończy i trzeba iść do domu. Ale po dobrze przeżytej (czytaj - przepracowanej) Eucharystii jesteśmy zawsze krok dalej na drodze poznawania Jezusa.

2013-04-22 14:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siła Różańca

Co łączy bitwę pod Lepanto i rewolucję na Filipinach? Są to przecież zgoła różne wydarzenia i czasy odległe od siebie. A jednak zwycięstwo chrześcijan nad Imperium Osmańskim poprzedziła krucjata różańcowa, ogłoszona przez papieża Piusa V. Podobnie na Filipinach uniknięto krwawych rozruchów w czasie rewolucji w lutym 1986 r. dzięki modlitwie różańcowej podjętej na ulicach Manili przez miliony Filipińczyków. Dwaj reżyserzy – Dariusz Walusiak i Mariusz Pilis od ponad roku gromadzą dokumentację i kręcą zdjęcia do nowego filmu dokumentalnego. Nie będzie to jednak zwykły dokument. Będzie to film o... sile Różańca.
CZYTAJ DALEJ

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

2024-12-11 07:21

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Kuria Kielecka

58-letni proboszcz parafii w Mniowie zginął w wypadku, do którego doszło we wtorek wieczorem na drodze krajowej nr 74 w Ćmińsku (Świętokrzyskie) - ustaliła policja. Służby drogowe poinformowały, że w miejscu wypadku zakończyły się utrudnienia w ruchu.

Według wstępnych ustaleń policji, kierujący osobową toyotą, jadąc drogą krajową nr 74 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego, najechał na tył jadącej przed nim ciężarówki z naczepą. W wyniku tego uderzenia samochód osobowy prawdopodobnie stanął w płomieniach. Niestety kierowca toyoty zginął na miejscu – przekazała młodszy aspirant Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
CZYTAJ DALEJ

Karabinierzy zatrzymali... "sanie" świętego Mikołaja

2024-12-18 11:07

[ TEMATY ]

Włochy

święty Mikołaj

sanie

karabinierzy

Adobe Stock

"Sanie" świętego Mikołaja. Grafika poglądowa

Sanie świętego Mikołaja. Grafika poglądowa

Koło Padwy na północy Włoch karabinierzy zatrzymali sanie świętego Mikołaja, ponieważ uznali, że nie spełniają wymogów kodeksu drogowego. Z tego powodu w przedszkolu nie odbyła się tradycyjna przedświąteczna zabawa. Pojazd wzbudził podejrzenia karabinierów, bo miał silnik, ale nie miał tablicy rejestracyjnej i homologacji.

Do zdarzenia, które zepsuło dzieciom spotkanie przy choince i wywołało duże poruszenie oraz falę niezadowolenia, doszło w miejscowości Montegrotto Terme - podała agencja ADNKronos.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję