Reklama

Sztuka

Burzliwe dzieje kultu Pani Sokołowskiej

Niedziela rzeszowska 18/2013, str. 4

[ TEMATY ]

kultura

malarstwo

Archiwum parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium maryjne w Sokołowie Małopolskim funkcjonuje od początku XVIII stulecia. To z tego czasu pochodzą najstarsze świadectwa historyczne o obrazie Matki Bożej Sokołowskiej i jego kulcie. Wizerunek pierwotnie znajdował się w drewnianym kościele pw. Ducha Świętego i św. Sebastiana. Wyobrażenie Maryi słynęło w okolicznych miejscowościach jako imago gratiosa. Już kanoniczne wizytacje parafii sokołowskiej z lat 1741, 1744 i 1754 podkreślały obecność wotów dziękczynnych i błagalnych składanych przez wiernych.

O znaczeniu i zasięgu sanktuarium oraz o istnieniu licznych czcicieli Matki Bożej spoza parafii świadczyło m.in. Bractwo Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny powstałe w roku 1698. W ciągu wieku do konfraterni należało łącznie 1.069 osób, także z sąsiednich parafii, a nawet z diecezji krakowskiej. Co ciekawe, żywy kult Pani Sokołowskiej oraz działalność bractwa były motywem okazałych nabożeństw w kościele mieszczańskim i stanowiły pewną „konkurencję” dla celebr w farze. Wywoływało to ostre reakcje proboszczów, by nabożeństwa w kościółku odbywały się dopiero po Mszach św. w świątyni parafialnej. Kustoszami obrazu i opiekunami bractwa byli prebendarze rezydujący przy kościółku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W końcu XVIII wieku nastąpił znaczny kryzys kultu Pani Sokołowskiej. Bezpośrednią tego przyczyną było rozebranie mieszczańskiego kościoła i przeniesienie go do sąsiedniej Trzebosi. Na tle przeniesienia świątyni wynikł również spór o prawo własności do wizerunku Królowej Świata między sokołowianami a mieszkańcami Trzebosi. Kryzys kultu uzależniony był też od rozluźnienia religijnego końca XVIII stulecia, czemu towarzyszyły józefińskie ograniczenia odprawiania procesji, uczestnictwa w pielgrzymkach i organizowania bogatych nabożeństw.

Zapewne w celu uniknięcia konfiskaty łaskami słynącego obrazu proboszcz sokołowski zdecydował się na wygaszenie kultu. Wizerunek został przeniesiony do fary i w tajemnicy przed wiernymi umieszczony za zasłoną w ołtarzu bocznym. Kilkadziesiąt lat później o obrazie mało kto pamiętał i nikt nie potrafił wskazać jego lokalizacji. Malowidło zostało odkryte nagle 13 lutego 1888 r. Incydent ten urósł w oczach wiernych do rangi zdarzenia opatrznościowego. Jak zapisano: „Wieść o odkryciu Obrazu lotem błyskawicy rozbiegła się po mieście. Tłumy ludu przybiegały, aby oddać pokłon tej Królowej i zaśpiewać Jej pieśń tę, którą nasi Praojcowie na Jej cześć ułożyli”.

Reklama

Podczas wielkiego pożaru Sokołowa 25 lipca 1904 r. obraz został uratowany z płonącego kościoła przez rodaka, ks. Józefa Cieślika. Wizerunek zainstalowano wówczas w zbudowanym w końcu XIX wieku mieszczańskim kościele pw. Ducha Świętego. Przez ten czas rósł kult Matki Najświętszej na ziemi sokołowskiej. Załamał się on w roku 1916, po ponownym przeniesieniu wizerunku do nowego kościoła parafialnego. Wpływ na to miała m.in. niechętna postawa ks. Leona Szado. Pierwotnie obraz umieszczono w prowizorycznym ołtarzu bocznym, w roku 1918 powieszono go na ścianie. Rok później, kiedy zbudowano wielki ołtarz, wizerunek Matki Bożej umieszczono w jego nastawie. Obraz nie był jednak łatwo dostrzegalny z naw świątyni. Z tego powodu już w końcu lat 30. minionego wieku proboszcz ks. Ludwik Bukała nosił się z projektem zbudowania dla niego osobnego ołtarza. Rychły wybuch wojny nie pozwolił na realizację tych planów.

Kolejni rządcy parafii, zwłaszcza ks. Mieczysław Wajda, zatroszczyli się o propagowania nabożeństwa do Matki Bożej Sokołowskiej. Już w latach międzywojennych sława obrazu przekroczyła granice parafii, a nawet diecezji i została dostrzeżona w wymiarze ogólnokrajowym. W okresie powojennym kult Opiekunki Ludzkich Dróg został połączony z nabożeństwami różańcowymi. Przejawiało się to w odpuście ku czci Matki Bożej Królowej Różańca Świętego. Dopełnienie znalazła tu piąta tajemnica chwalebna Różańca - ukoronowanie Matki Bożej na Królową nieba i ziemi. W 1965 r., który został ogłoszony w diecezji przemyskiej Rokiem Maryjnym, w parafialnym kościele sokołowskim odbyły się jedne z głównych obchodów religijnych. W tym samym czasie nasilił się proces ponownego gromadzenia wotów. W jubileuszowym roku 2000 kościół sokołowski jako ośrodek kultu Matki Bożej zyskał rangę świątyni stacyjnej. W roku 2013 bp Kazimierz Górny osobnym dekretem oficjalnie ustanowił kościół parafialny w Sokołowie Małopolskim sanktuarium Matki Bożej Królowej Świata - Opiekunki Ludzkich Dróg.

2013-04-26 14:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziedzictwo biskupów krakowskich inspiruje

Niedziela kielecka 40/2015, str. 1, 6

[ TEMATY ]

kultura

TD

Uczestnicy warsztatów w Bodzentynie

Uczestnicy warsztatów w Bodzentynie

Z prof. Urszulą Oettingen, o ochronie dziedzictwa kulturowego Bodzentyna (i nie tylko), rozmawia Agnieszka Dziarmaga

AGNIESZKA DZIARMAGA: – Pani Profesor, jest Pani historykiem – nauczycielem akademickim w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, jednym z prekursorów działań w zakresie ochrony zabytków cmentarzy kieleckich, a w ostatnich latach – szeregu inicjatyw na rzecz Bodzentyna i Siekierna, gdzie prowadzi Pani Stowarzyszenie „Siekierno Nasza Ojczyzna”. To zapewne wycinek z Pani szerokiej społecznej działalności, który jednak przysłużył się nominacji do prestiżowej nagrody i tytułu Strażnika Dziedzictwa Rzeczypospolitej Custos Monumentorum Rei Publicae. Za co otrzymuje się taki tytuł?

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję