Reklama

Kościół

Abp Kupny: czas przywrócić świeckim należne im miejsce w Kościele

W archidiecezji wrocławskiej trwa synod o nawróceniu i odnowie Kościoła. Metropolita wrocławski zwraca uwagę na ważne zmiany, które powinny nastąpić. - Otwarcie się na odpowiedzialność świeckich w Kościele nie jest żadną łaską, moją czy księży. To wynika z sakramentu chrztu - mówi abp Józef Kupny.

2024-10-16 09:57

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

BP KEP

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

II synod archidiecezji wrocławskiej pod hasłem „Uczyńcie wszystko, cokolwiek powie wam Syn” rozpoczął się w maju. Poprzedził go kilkumiesięczny etap presynodalny, którego owocem jest jeden z najważniejszych dokumentów ostatnich lat dla archidiecezji. To synteza „Co mówi Duch do Kościoła”. Łączy ona ponad 240 syntez parafialnych, które stworzyli świeccy i duchowni po regularnych spotkaniach w parafialnych zespołach presynodalnych.

Etap przygotowawczy do synodu okazał się dobrym rozwiązaniem, gdyż nakreślił kierunki i obszary działania w których teraz pracują komisje synodalne i parafialne zespoły synodalne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Musiałem się uczyć archidiecezji wrocławskiej. Wejść w jej kontekst kulturowy, bo każdy region ma swoją specyfikę. Kiedy to wszystko się wydarzyło, doszedłem do przekonania, że synod musi być poprzedzony okresem przygotowania. Chciałem, żeby parafialne zespoły presynodalne zostały przekształcone w synodalne. Nie mogliśmy po prostu wejść do sal i od razu dyskutować nad zmianami - uważa wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Podziel się cytatem

W archidiecezji wrocławskiej sprawdziła się synodalna metoda modlitwy, adoracji, dzielenia się słowem Bożym i dyskusji.

Metropolita wrocławski przyznaje, że inspiracją powołania i takiego przeprowadzania synodu stał się dla niego papież Franciszek.

- Nie możemy zmarnować energii wyzwolonej synodem o synodalności. Diecezjanie wiedzą, że nie chodzi o to, żeby to moje nadzieje zostały zrealizowane. Myślę, że obraliśmy najlepszą drogę - modlitwy i rozważania, co Duch mówi do Kościoła. Nie mamy przygotowanych w kurii dokumentów, które opracowali moi współpracownicy. I nie będę teraz namawiał wiernych do ich przegłosowania. Nie tędy droga - oświadcza hierarcha.

Reklama

Punktem wyjścia dla niego, jak i całej diecezji jest właśnie synteza diecezjalna, czyli najbardziej aktualny głos kilku tysięcy chętnych wiernych. Synod oznacza przecież wspólną drogę, a Kościół wrocławski będzie się zmieniał.

- Przejdziemy od nawrócenia do odnowy. Chciałbym, żeby nam się to wspólnie udało. Jeżeli uważałbym, że nie będzie efektów, to nie podejmowalibyśmy tego trudu. Jestem bardzo wdzięczny za ogromną prace diecezjan, którą dotąd wykonali. Modlę się za każdą osobę, która bierze w tym udział. Razem nosimy ciężar odpowiedzialności za nasz Kościół - przyznaje.

Oczekuję tego, że wierni nie upadną na duchu i nadal będzie im towarzyszył początkowy entuzjazm. Liczy na tę dotychczasową gorliwość.

- Musimy mocno stąpać po ziemi. Nie możemy cały czas być zapatrzeni w ziemię ani czas patrzeć w górę. Wiem, że nawet księża czasem mówią: „A co ten synod zmieni, po co to wszystko?”. Nie poddawajmy się i nie wątpmy w sensowność synodalności. My w diecezji widzimy już jej pierwsze efekty - ogłasza wiceprzewodniczący KEP.

Metropolita wrocławski porusza bardzo istotne wyzwanie naszych czasów - odpowiedzialności świeckich za Kościół.

- To nie jest synod kapłanów, którzy się spotkają między sobą, ale synod Kościoła z tak samo ważnym zdaniem świeckich. Otwarcie się na odpowiedzialność świeckich nie jest żadną łaską. Moją czy księży. Wszyscy ochrzczeni mają tę odpowiedzialność i to wynika z sakramentu chrztu - stwierdza abp Kupny.

Dodaje, że Duch Święty przemawia nie tylko przez księży, ale równie mocno może to robić przez świeckich. Ważne, żeby zaobserwować owoce Ducha Świętego, o których się często zapomina.

- Mówi się, że księża do czegoś „dopuszczają” świeckich. Albo powtarza się, że księży jest mało, dlatego teraz świeccy przejmą część zadań. Tu mój apel: nie powielajmy takiego spojrzenia. Nawet, gdyby seminaria były przepełnione, to i tak we wspólnocie Kościoła świeccy mają realizować ważną misję - apeluje metropolita wrocławski.

Podziel się cytatem

Na koniec podkreśla: "Trzeba przywrócić świeckim należne im miejsce we wspólnocie Kościoła".

Ocena: +6 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zastępca Przewodniczącego Episkopatu: Musimy się oczyścić!

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

ks. Łukasz Romańczuk

Propozycje dotyczące finansowania Kościoła czy religii w szkole powinny być wypracowane przez rząd i episkopat, ale wspólnie - podkreśla abp Józef Kupny. W rozmowie z KAI abp Józef Kupny, nowo wybrany zastępca przewodniczącego Episkopatu przestrzega przed politycznym zaangażowaniem duchownych. Wskazuje, że misją Kościoła jest otwartość na ludzi o różnych przekonaniach politycznych, okazywanie im serca i służenie poprzez pokazywanie piękna Ewangelii.

Abp Kupny uważa, że jednym ważnych z zadań nowego kierownictwa Episkopatu jest działanie na rzecz jedności tego gremium. „Kiedy natomiast będzie się nas rozgrywało, to wszyscy będą na tym tracić: i episkopat i wierni” - uważa metropolita wrocławski.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Eijk: Musimy przekazywać katolicką etykę seksualną młodemu pokoleniu

2024-11-13 20:20

[ TEMATY ]

rodzina

Archidiecezja Krakowska

Kard. Willem Jacobus Eijk

Kard. Willem Jacobus Eijk

- Naszym dzisiejszym zadaniem jest pełne głoszenie wiary katolickiej, w tym jej nauczania o moralności małżeńskiej i etyce seksualnej, i przekazywanie jej młodszym pokoleniom - mówił w Krakowie holenderski kardynał Willem J. Eijk. Zdaniem arcybiskupa Utrechtu zatarcie we współczesnej kulturze pojęć mężczyzny i kobiety znacznie skomplikuje głoszenie wiary chrześcijańskiej w nadchodzących latach. Prymas Niderlandów jest gościem III Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodziny, który w dniach 13-15 listopada odbywa się w Krakowie.

Kard. Eijk mówił o zmianach w postrzeganiu małżeństwa i rodzicielstwa oraz ich konsekwencjach. Zauważył, że Kościół rzymskokatolicki jest dziś praktycznie jedyną instytucją na świecie, która podtrzymuje klasyczną koncepcję małżeństwa oraz klasyczne wartości i normy w dziedzinie seksualności.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: nie zaniedbujmy pamięci o przeszłości

2024-11-14 16:19

[ TEMATY ]

historia

pamięć

kard. Semeraro

commons.wikimedia.org/

kard. Marcello Semeraro

kard. Marcello Semeraro

Zakończyła się konferencja naukowa „Nie ma większej miłości. Męczeństwo i ofiara z życia”, zorganizowana przez Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych w Instytucie Patrystycznym Augustinianum. Prefekt Dykasterii kard. Marcello Semeraro zwrócił uwagę na to, że liczba chrześcijańskich męczenników nie odpowiada liczbie beatyfikowanych lub kanonizowanych, a następnie przypomniał m.in. postać Akasha Bashira, młodego Pakistańczyka, który powstrzymał zamachowca samobójcę i sam został zabity.

Podczas sesji odbywających się w ramach konferencji „Nie ma większej miłości. Męczeństwo i ofiara z życia”, która odbywała się od 11 do 13 listopada w Instytucie Patrystycznym Augustinianum w Rzymie, pojawiło się wiele historii męczenników. Kard. Marcello Semeraro, podsumowując wszystkie sesje, podkreślił przede wszystkim, że „męczennicy nie byli i nie są bohaterami, którzy nie odczuwają strachu, cierpienia, paniki, przerażenia, bólu fizycznego i psychicznego”. Powiedział również, że „liczba męczenników chrześcijańskich wcale nie odpowiada liczbie beatyfikowanych lub kanonizowanych” i „jest cały, wielki lud męczenników”, również dlatego, że „z męczenników wyrastają chrześcijanie, ale z chrześcijan wyrastają męczennicy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję