Budować przyszłość na przebaczeniu
Łaciński Episkopat Ukrainy o tragedii wołyńskiej
W związku z 70. rocznicą tragedii wołyńskiej łaciński Episkopat Ukrainy przygotował list pasterski, który w niedzielę 30 czerwca br. był odczytywany na wszystkich Mszach św. Arcybiskupi i Biskupi przypominają w nim, że rzeź wołyńska rozpoczęła się „krwawą niedzielą” 11 lipca 1943 r. Wtedy to „zbrojne oddziały ukraińskich nacjonalistów napadły na dziesiątki osad i wsi polskich na Wołyniu, atakując zarówno wiernych zgromadzonych w kościołach i kaplicach rzymskokatolickich, jak również ludność przebywającą w domach. Później krwawe wydarzenia ogarnęły całą Ziemię Wołyńską, a także tereny dzisiejszych województw lwowskiego, tarnopolskiego i iwanofrankiwskiego. Zamordowano dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców. Zginęło także wielu rzymskokatolickich kapłanów i sióstr zakonnych, a kilkunastu kapłanów greckokatolickich i prawosławnych doświadczyło represji za dezaprobatę względem popełnianych zbrodni. Ginęli nie tylko Polacy, ale także obywatele polscy narodowości żydowskiej, ormiańskiej, czeskiej oraz wielu Ukraińców, zwłaszcza tych, którzy ratowali atakowanych wówczas sąsiadów i krewnych”.
Reklama
„Żaden rachunek sumienia - czytamy w liście pasterskim łacińskiego Episkopatu Ukrainy - nie jest łatwy, a rozliczanie się z bolesnych, a zarazem wstydliwych win przeszłości, także rodziców, dziadków, sąsiadów czy dalekich krewnych, jest szczególnie skomplikowane. Ale uświadomienie sobie grzechu i nazwanie go po imieniu jest zawsze początkiem pojednania. Wymaga to pokory i wiąże się z pewną ofiarą, ale bez tego pojednanie jest niemożliwe!”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Biskupi zwracają uwagę, że podstawą moralności jest wolność jednostki i „żadne systemy czy struktury społeczne nie są w stanie obalić tej wolności, jak i odpowiedzialności za popełnione zło”. „W historii życia milionów żołnierzy i oficerów, a także armii różnych totalitarnych państw - czytamy w liście pasterskim - słowo «rozkaz» odegrało magiczną rolę. Stało się parawanem dla ukrywania własnej winy, unikania odpowiedzialności - ucieczką przed poruszeniami sumienia i sposobem zagłuszania krzyku ofiar.
Podobne, fałszywe usprawiedliwienia mogą przybierać też postać zrzucania winy na ideologie, kierowników partii czy dowódców. A tymczasem nikt i nic nie może aprobować zła ani też usprawiedliwiać go kosztem życia jednostek i społeczności. Żaden program polityczny czy obietnice szczęścia narodowego nie mogą tłumaczyć ataku na niewinnych ludzi i masowych zbrodni. Zabójstwo jest bowiem zaprzeczeniem woli Bożej”.
Reklama
Rzymskokatoliccy biskupi Ukrainy przypominają również ludziom naszych czasów, że bardziej trzeba słuchać Boga niż ludzi: „Podstawowym przekonaniem naszej wiary, które próbuje się, zwłaszcza współcześnie, podważać, jest traktowanie wierności poprawnie uformowanemu sumieniu jako najistotniejszej wartości. I ta wierność często dużo człowieka kosztuje. Z jednej strony bowiem jednostka doświadcza krzyku tłumu, a z drugiej strony - szeptu sumienia. Staje zatem przed dylematem: ocalić wiarę, dobre imię, wartości, czy też nie wyróżniając się, iść z tłumem, podporządkować się większości, rozpłynąć się w bezimiennej masie. I wówczas człowiek musi wybrać, podjąć najważniejszą decyzję swego życia”.
Biskupi wzywają, aby nie poprzestać na rozliczeniu z przeszłością, ale wprowadzać w obecne życie dobro, które może budować wspólną przyszłość, a które jest jednocześnie zwycięstwem nad złem. Zachęcają też do modlitwy: „Ci, którzy stanowią współczesną społeczność Kościoła Chrystusowego, są zobowiązani także do modlitewnej pamięci o tych, którzy odeszli z tego świata. Tym bardziej gdy byli ofiarami nienawiści, bestialstwa, żądzy władzy, męczennikami, którym odebrano życie w murach kościołów, podczas modlitwy, niewinnymi dziećmi czy bezbronnymi kobietami, dojrzałymi mężczyznami i starcami. W tajemnicy świętych obcowania trzeba nieustannie polecać dobremu Bogu ich naznaczone cierpieniem życie, by je przyjął, nagrodził wieczną radością i dał obfitość łask - za ich wstawiennictwem - dla jeszcze pielgrzymujących, szukających pojednania i nadziei”.
(Red.)
Indie
Gwałt na zakonnicy
Franciszkanka z Orisy w Indiach była przez tydzień przetrzymywana i gwałcona przez grupę mężczyzn. 5 lipca br. 28-letnia zakonnica otrzymała telefon z informacją, że jej matka jest bardzo chora. Wyruszyła więc do swojej rodzinnej wioski Minapanka, jednak nigdy tam nie dotarła. Na dworcu w Bamunigam czekało na nią dwóch kuzynów w towarzystwie kilku innych mężczyzn. Uprowadzili kobietę, by przez kilka dni się nad nią znęcać. 11 lipca umęczoną zakonnicę porzucili, wymuszając pogróżkami, by nikomu nie mówiła, co ją spotkało. Siostra zdecydowała się jednak zgłosić przestępstwo na policji.
Francja
Badania na embrionach
Parlament francuski przyjął 16 lipca br. ustawę pozwalającą na badania prowadzone na embrionach ludzkich. Biskupi Francji nie kryją oburzenia i podkreślają, że nowe prawo zostało przyjęte „prawie bez żadnej dyskusji parlamentarnej”. Socjaliści, mający większość w parlamencie, chcieli pokazać opozycji, że są zjednoczeni. Nie chodzi o sumienie pojedynczego polityka, lecz o partyjno-polityczne myślenie. Nie było żadnych dyskusji. Nagle pojawił się projekt ustawy i został poddany pod głosowanie. Zrobiono to kosztem nienarodzonego życia - powiedział bp Pierre d’Ornellas z Rennes.
Krótko
Papież Franciszek odwiedził obserwatorium astronomiczne w Castel Gandolfo. Obejrzał niektóre najcenniejsze zabytkowe książki, m.in. kopię dzieła Mikołaja Kopernika „De revolutionibus”, a także „De principia” Izaaka Newtona.
Administracja USA dyskutuje nad możliwościami użycia siły w Syrii, gdzie w trwającym od ponad dwóch lat konflikcie zginęło ok. 100 tys. ludzi - powiedział przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA gen. Martin Dempsey.
Rabini rozmawiali w Brukseli o decyzji polskiego Sejmu, który odrzucił rządowy projekt ustawy dopuszczającej ubój zwierząt bez ogłuszania, czyli tzw. ubój rytualny. Zapowiedzieli list do szefów Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego w sprawie wzmocnienia przepisów UE w tym zakresie.
W sprawie ścięcia krzyża poświęconego żołnierzom polskich formacji niepodległościowych skargę do prokuratury złożył Związek Polaków na Białorusi. Polacy uważają, że obrażono ich uczucia religijne i doszło do pogwałcenia obywatelskich praw gwarantowanych konstytucją.
Portugalski rząd wystawia należące do Portugalii nieruchomości na chińskim rynku. Inwestycja ma pomóc zasilić fundusz odpowiedzialny za gromadzenie środków na wypłatę emerytur w portugalskim Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
W Madrycie i Barcelonie tysiące ludzi protestowały w nocy z 18 na 19 lipca br., domagając się dymisji premiera Hiszpanii Mariano Rajoya. W stolicy pokojowy protest po północy zakłóciły starcia z policją. Co najmniej kilka osób odniosło obrażenia, byli zatrzymani.
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, skazany 18 lipca br. na 5 lat kolonii karnej, został tymczasowo zwolniony z więzienia. Tysiące ludzi bowiem protestowały w Rosji w jego obronie. Na wynik apelacji od wyroku opozycjonista ma czekać w domu w Moskwie. Nawalny został aresztowany dzień po tym, jak dopuszczono go do kandydowania na mera Moskwy. Sąd w Kirowie uznał go za winnego spowodowania strat w kontrolowanej przez państwo spółce Kirowles.
Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP