Reklama

Oto kapłan wielki

Gdy odchodził na emeryturę, zapewnił o swojej więzi z Kościołem lokalnym. - Będę służył diecezji modlitwą i, według potrzeb i możliwości, posługą biskupią - zapowiedział

Niedziela Ogólnopolska 32/2013, str. 18

archiwum "Niedzieli Legnickiej"

Bp Tadeusz Rybak

Bp Tadeusz Rybak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileusz biskupa seniora diecezji legnickiej Tadeusza Rybaka skłania do wspomnień i podsumowań. Wskazówką niech będzie jego postawa z dnia, kiedy odchodził na emeryturę. Dziękował wówczas Bogu, Matce Najświętszej i wszystkim świętym patronom za wspieranie w niezwykle ważnym okresie tworzenia struktur i budowania fundamentów pod przyszłość diecezji. Przeprosił też za wszystkie słabości i grzechy oraz wyraził wdzięczność wszystkim diecezjanom, a zwłaszcza duchowieństwu diecezjalnemu i zakonnemu. Obiecał nadal troszczyć się o umacnianie wiary i polskości, o wzrost Kościoła świętego na Dolnym Śląsku i w Ojczyźnie.

Chrystus zwycięży

Przeglądając dokumentację pracy duszpasterskiej biskupa seniora, można się przekonać o jego wielkiej wrażliwości kapłańskiej. Odwiedzał chorych, zachęcał do pracy charytatywnej, bierzmował więźniów, poświęcał czas najuboższym. Z tymi ostatnimi spotykał się przy okazji Wigilii i Wielkanocnego Poranku. Każdego roku przybywało uczestników tych wyjątkowych spotkań. Wzywał do poszanowania wartości chrześcijańskich, ludzkiego życia, godności każdego człowieka i szacunku dla rodziny. Nawoływał do jedności z Chrystusem i między sobą. - Trzeba, żebyśmy stanowili jedno w naszych rodzinach, społeczeństwie polskim, ale także by ludzie stanowili jedność w całej Europie i świecie - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem bp. Rybaka, dużą szansą było włączenie Polski w struktury europejskie. Jak jednak zauważył, istnieją niebezpieczne prądy przychodzące do nas tym łatwiej, że granice są otwarte. - Obok nurtów prawdziwie patriotycznych spotykamy się z nowym fundamentalizmem ateistycznym i neoliberalizmem. Prądy, które do nas docierają, są groźne dla budowania przyszłości, bo sprzeciwiają się fundamentalnym zasadom, które nazywamy prawem naturalnym, a które ujęte są w 10 Bożych przykazaniach - przestrzegał.

Chętnie też wypowiadał się o najbardziej palących problemach współczesnego społeczeństwa polskiego. - Wobec dramatycznej sytuacji demograficznej Europy i Polski, w których więcej ludzi umiera, niż przychodzi na świat, trzeba wołać o opiekę nad matkami noszącymi pod sercem życie ludzkie, a nie o coraz szerszą możliwość zabijania tego życia. Tak się dzieje, kiedy ludzie odchodzą od prawa natury i tego, co jest fundamentem dobrego budowania przyszłości człowieka - wołał biskup legnicki.

Reklama

Jego wypowiedzi nie odnosiły się jednak tylko do spraw społecznych. Największą troską hierarchy było zbawienie swych wiernych. Tak mówił o modlitwie codziennej: „Ona pomaga nam być świadomym tego, że Bóg kocha każdego z nas i zależy Mu na każdym człowieku. Zależy Mu także, aby każdy z nas był człowiekiem, który ceni swoją godność i postępuje w sposób godny człowieka”.

O swoim powołaniu mówił: „Pan Bóg okazał nam wielkie zaufanie, że powołał nas i obdarzył posłannictwem kapłańskim w tamtych trudnych dla Kościoła czasach. Był to czas reżimu stalinowskiego, który wydał bezpośrednią walkę Kościołowi katolickiemu. Przyjmowaliśmy święcenia ze świadomością, że tę walkę z Kościołem odczujemy w naszej posłudze, tak jak odczuwali ją już wtedy szykanowani i aresztowani księża, siostry zakonne wyrzucane z miejsc, gdzie pełniły swoje posłannictwo, jak odczuwało całe katolickie społeczeństwo. Szczególnym znakiem ateizacji naszego narodu było usuwanie religii ze szkół i z życia społecznego. Ale przyjmowaliśmy święcenia z nadzieją, że żyjący Chrystus i Jego Kościół zwycięży.

Na drogach powołania

Bp Tadeusz Rybak urodził się 7 listopada 1929 r. w Milanówku k. Warszawy. Tam też ukończył szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące. W 1948 r. wstąpił do Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie otrzymał 2 sierpnia 1953 r. z rąk bp. Franciszka Sonika. Po święceniach pracował w duszpasterstwie, pełniąc obowiązki wikariusza w parafiach: pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie, św. Stanisława i św. Doroty we Wrocławiu oraz św. Stanisława Biskupa w Świdnicy. W latach 1956-57 pracował w Instytucie Katechetycznym w Trzebnicy-Będkowie. W 1957 r. rozpoczął studia na Wydziale Teologicznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, które ukończył, uzyskawszy tytuł doktora teologii, w 1962 r.

Od 1 września 1962 do 1977 r. był wicerektorem Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu oraz wykładowcą teologii dogmatycznej i liturgiki. W tym samym czasie był członkiem Komisji Episkopatu ds. Seminariów Duchownych oraz członkiem Rady Duszpasterskiej i Komisji Liturgicznej Archidiecezji Wrocławskiej. W 1969 r. został mianowany kapelanem honorowym Ojca Świętego. 28 kwietnia 1977 r. Paweł VI mianował go biskupem tytularnym Benepoty i ustanowił biskupem pomocniczym archidiecezji wrocławskiej. Sakrę biskupią otrzymał 24 czerwca 1977 r. w katedrze wrocławskiej z rąk abp. Henryka Gulbinowicza. 1 lipca tego samego roku bp Rybak został wikariuszem generalnym arcybiskupa wrocławskiego. W 1978 r. został także członkiem Kapituły Metropolitalnej Wrocławskiej, a w 1982 r. jej prepozytem. Od 1983 r. był przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego. W tym czasie Komisja przygotowywała niemal wszystkie księgi liturgiczne, jakimi posługujemy się obecnie w Polsce. 25 marca 1992 r. Ojciec Święty Jan Paweł II ustanowił go pierwszym biskupem diecezji legnickiej. Uroczysty ingres do katedry legnickiej odbył się 24 maja 1992 r.

2013-08-05 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję