Reklama

Polska

Abp Hoser: Potrzebujemy dziś ducha Powstania Warszawskiego

Potrzeba nam dziś ducha, który przyświecał uczestnikom Powstania Warszawskiego opartym na triadzie wartości: Bóg, honor i Ojczyzna decydującej o naszym istnieniu i naszej tożsamości zbiorowej - powiedział w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser w przeddzień 70. rocznicy jego wybuchu. - Ludzie, którzy tracą wiarę, mogą już tylko wierzyć w siebie a to jest bardzo słabe odniesienie. Stąd dzisiejsza Europa jest w kryzysie zarówno moralnym jak i ekonomicznym a co za tym idzie, nie tylko nie jest w stanie wiele zaoferować innym, ale również nie jest zdolna do samoobrony - zauważył bp warszawsko-praski.

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do przypadającej w tym roku 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, abp Hoser przestrzegł przed zbyt pochopnym osądzaniem tych, którzy zdecydowali o jego rozpoczęciu. - To co my dzisiaj wiemy o tym, co się dokonywało w zaciszu gabinetów, gdzie Roosvelt ze Stalinem ustalali dalekosiężne plany skierowane przeciwko Wielkiej Brytanii, czy w końcu ustalenia w Jałcie. One w 1944 r. nie były powszechnie znane, a zatem nie można oskarżać przywódców Powstania za to, że wysłali ludzi na śmierć - zauważył ordynariusz warszawsko-praski.

Zwrócił on uwagę, że Powstanie nie mogło nie wybuchnąć, ponieważ oznaczałoby to masowe aresztowania młodzieży i mężczyzn, którzy wbrew zarządzonej przez Niemców mobilizacji nie stawili się do kopania rowów przeciwczołgowych. Konsekwencją tego i tak byłyby masowe represje. Ponadto biorąc pod uwagę fakt obecności na prawym brzegu Wisły Armii Czerwonej, hitlerowcy i tak zastosowaliby zasadę spalonej ziemi, tak więc miasto zostałoby zburzone - stwierdził abp Hoser. - Większość zniszczeń Warszawy dokonała się nie w roku 1939, nawet nie w czasie walk Powstańczych, ale właśnie w wyniku działalność Niemców po Powstaniu, którzy aż do stycznia 1945 roku równali miasto z ziemią - przypomniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Powstanie skończyło się klęską militarną, cywilną i narodową jedynie w tym sensie, że ci, którzy byli jego bohaterami stali się celem prześladowań ze strony okupanta sowieckiego i wypełniali katownie i więzienia najpierw NKWD, a później UB. Wielu z nich zostało skazanych na śmierć z paradoksalnym wyrokiem 'kolaboracji z Niemcami'. Odkłamanie tych wszystkich bardzo krzywdzących ocen jest dziś jednym z naszych najważniejszych powinności - podkreślił ordynariusz warszawsko-praski.

- Potrzeba nam dziś ducha, który przyświecał uczestnikom Powstania Warszawskiego a który był duchem obrony godności człowieka, wolności i niezawisłości oraz realizacją tradycyjnego hasła: "Bóg, honor, Ojczyzna" - tej triady decydującej o naszym istnieniu i naszej zbiorowej tożsamości. - Świadectwem tamtego czasu są nie tylko groby i wspomnienie klęski, ale również wspaniała poezja i znakomite piosenki świadczące o tym, jaki był prawdziwy duch Powstania Warszawskiego - zauważył arcybiskup.

Reklama

- Dojrzała postawa tysięcy Polaków w czasie II Wojny Światowej była owocem znakomitego wychowania w okresie dwudziestolecia międzywojennego. To było wychowanie integralne. Wszyscy byli kształtowani w jednym duchu. Tymczasem dzisiaj zarówno społeczeństwo jak i rządzący tracą cele i zadania wychowawcze. Współczesna szkoła bardziej uczy niż wychowuje, a niejednokrotnie jest również propagatorką antywartości. To nie jest dobra prognoza na przyszłość - stwierdził abp Hoser.

- Europa jest dziś w zarówno w kryzysie moralnym jak i ekonomicznym, a co za tym idzie, nie tylko nie jest w stanie innym wiele zaoferować, ale również jest niezdolna do samoobrony, co możemy obserwować w konfrontacji z polityką rosyjską, która jest niesłychanie skuteczna - zauważył abp Hoser. Wskazał, że jedną z przyczyn tego stanu jest odcięcie się od własnych korzeni. - Ludzie, którzy tracą wiarę, mogą już tylko wierzyć w siebie a to jest bardzo słabe odniesienie. Nikt nie jest perpetuum mobile. Aby żyć potrzebuje skądś czerpać a nic nie zastąpi inspiracji Ducha Świętego, którego powiew jest również w historii świata. Zdaniem bp warszawsko-praskiego potrzebujemy odnowienia wiary i przebudzenia społecznego, które - jak zaznaczył - jest możliwe. – Przykładem może być dla nas Francja, gdzie obserwujemy obecnie zwiększony ruch świadomych obywateli.

Niezbędny jest nam więc jakiś dystans do hedonizmu i materializmu który pozwala dostrzec cele duchowe, których ani rdza, ani mól nie niszczy, a złodziej nie porywa. To są wartości, na których powinniśmy budować nasze życie osobiste, społeczne i narodowe - podsumował abp Hoser.

Decyzją ordynariusza warszawsko-praskiego we wszystkich świątyniach diecezji 1 sierpnia w godzinie "W" zabiją dzwony.

2014-07-31 11:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: pewnie nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie krew przelana przez powstańców warszawskich

Pewnie nie byłoby wolnej, niepodległej, całkowicie suwerennej Polski, gdyby nie krew przelana przez powstańców warszawskich, gdyby nie tamto bohaterstwo, tamten wysiłek, tamta postawa - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z powstańcami w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego prezydent nadał ordery i odznaczenia państwowe uczestnikom powstania oraz osobom zaangażowanym w pielęgnowanie pamięci o tamtych wydarzeniach.

CZYTAJ DALEJ

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała

2024-05-29 16:12

[ TEMATY ]

dywan z kwiatów

Karol Porwich/Niedziela

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 30.): Słup soli czy sól ziemi?

2024-05-29 22:32

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Jak nie stracić nadziei w świecie pełnym cierpienia? W jaki sposób omijać duchowe zagrożenia? I czy te dzisiejsze czasy naprawdę są aż takie złe? Zapraszamy na trzydziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym spojrzeniu na niebezpieczeństwa zewnętrzne i wewnętrzne.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję