Najmłodsi z jasnogórskich pielgrzymów dzielili się wiedzą na temat „Mikołajków”. Według ich rozeznania, Mikołaj to taka osoba, która „robi różne miłe rzeczy, np. przynosi prezenty”. Wiedzą także, że jest świętym, postacią historyczną, biskupem; nie tylko Mikołajem przynoszącym prezenty. Potrafi również „pocieszać ludzi”. Najmłodsi zapytani czy święty Mikołaj może mieszkać w sercu każdego człowieka, przyznali, że tak, a objawia się to poprzez pomoc innym, bycie uprzejmym, jak i dawanie upominków.
Wiedza najmłodszych w temacie Mikołaja jest obszerna, ale są też i tacy, którzy mają związany z nim sprytny plan. Jeden z uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 5 z Nowego Dworu Mazowieckiego przyznał, że planuje napisać list do Mikołaja i nie pokazywać go rodzicom, żeby nie wiedzieli o czym marzy. Jeśli Mikołaj przyniesie to, o co chłopiec poprosił, będzie oznaczało, że istnieje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Święty Mikołaj chyba usłyszał o sprytnym planie potwierdzenia Jego tożsamości, bo osobiście pojawił się na Jasnej Górze. - Szczęść Boże, witam serdecznie! – przywitał się z pracownikami Biura Prasowego @JasnaGóraNews. Stanowczo zapewnił, że jest prawdziwy, a jako biskup, do Sanktuarium przybył z pastorałem i charakterystycznym dla biskupa nakryciem głowy, czyli mitrą. Przyznał też, że święci są między nami. – Wszędzie; w szkole, w pracy i zwłaszcza tutaj, na Jasnej Górze. Jest także święty Mikołaj, a każdy kto w niego wierzy, kto wysłał list, na pewno będzie zadowolony – dodał. Jego wizyta nie trwała długo, bo pragnął jeszcze uklęknąć w Kaplicy Matki Bożej, by pokłonić się przed Maryją. A wieczorem… Przecież wszyscy wiemy, że będzie bardzo zajęty…
Św. Mikołaj, czyli Mikołaj, biskup z Miry, żył na przełomie 3 i 4 wieku. To, czym zapisał się w sercach wiernych, to szczególna wrażliwość na losy biednych i potrzebujących. W dzisiejszym świecie 6 grudnia, będący datą śmierci i jednocześnie wspomnieniem świętego, to czas obdarowywania innych na pamiątkę dobroci biskupa Mikołaja.
Maria Kopacka-Fornal