Reklama

Niedziela Podlaska

Proboszcz z Grodziska odznaczony

22 września w kościele parafialnym w Grodzisku miała miejsce podniosła uroczystość. Ks. kan. Henryk Kosz został odznaczony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego złotą odznaką „Za opiekę nad zabytkami” w uznaniu jego wieloletnich zasług na rzecz zachowania i opieki nad zabytkami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tej podniosłej uroczystości uczestniczyli m.in. Andrzej Nowakowski – podlaski wojewódzki konserwator zabytków, Lucyna Stalończyk – starszy inspektor ochrony zabytków, Joanna Polaska – konserwator dzieł sztuki z Warszawy, Krzysztof Grygowicz – wykonawca prac konserwatorskich przy organach, Andrzej Charyton – sekretarz Urzędu Gminy Boćki, ks. prał. Ludwik Olszewski – emerytowany dziekan bielski. Obecni byli także przedstawiciele Urzędu Gminy Grodzisk na czele z wójtem Antonim Tyminskim, dyrekcja Zespołu Szkół w Grodzisku w osobach Teresy Kosińskiej i Barbary Beaty Goławskiej, dyrektor Banku Spółdzielczego w Grodzisku Mikołaj Szerejko. O swoim wieloletnim duszpasterzu pamiętali także przedstawiciele parafii Miłkowice, którzy przybyli z wyrazami wdzięczności za wieloletnią pracę w ich parafii. Zamiłowanie do zabytków i wielka potrzeba ich ratowania rozpoczęła się w 1993 r., kiedy ks. Kosz został mianowany na stanowisko proboszcza parafii w Miłkowicach Maćkach, gdzie przeprowadził szereg prac remontowych zabytkowego, drewnianego kościoła.

Kolejne prace rozpoczął ks. Kosz w 2007 r. w parafii w Grodzisk, gdzie został proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jego starania zmierzały do uporządkowania terenu przykościelnego, wokół obu świątyń, tj. drewnianego pounickiego kościoła i współczesnego, murowanego. Spowodował opracowanie projektu zagospodarowania tego terenu, a potem jego realizację. Ks. Kosz podjął się misji odrestaurowania zabytkowych organów, przez co nie dopuścił do ich całkowitego zniszczenia. Przy pomocy wojewódzkiego konserwatora zabytków, a także Urzędu Marszałkowskiego wykonane zostały kompleksowa konserwacja i rekonstrukcja instrumentu muzycznego wraz z jego obudową, zwaną szafą organową. Ks. Henryk jest osobą szanującą zabytki i nie może przejść obojętnie obok niszczejącego obiektu, czego kolejnym przykładem jest rzeźba św. Jana Nepomucena, której konserwację od strony finansowej zapewnił wójt gminy Grodzisk. Rzeźba po konserwacji okazała się wybitnym dziełem sztuki rzeźbiarskiej i nie mogła pozostać w kapliczce, dlatego w chwili obecnej oryginał znajduje się w kościele parafialnym.

Wszelkie działania wykonywane z pasją dają wspaniałe efekty. Każdy uratowany od zniszczenia i zapomnienia zabytek jest świadectwem bogatej historii Kościoła. Łączy pokolenia i sprawia, że Kościół ma wartość ponadczasową. Zabytki sakralne zachwycają swym pięknem jak przed wielu laty i tworzą swoisty pomost między pokoleniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-10-18 11:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odznaczenia diecezjalne A.D. 2017

Bp Tadeusz Lityński przyznał diecezjalne odznaczenia dla wiernych świeckich, wyróżniających się szczególnym oddaniem i zaangażowaniem w życie Kościoła. W tym roku wyróżnienie otrzymał również Tygodnik Katolicki „Niedziela”, który od ponad 20 lat współpracuje z diecezją zielonogórsko-gorzowską, wydając „Aspekty”, cotygodniową wkładkę do tygodnika, informującą o życiu diecezji. Odznaczenie zostało złożone na ręce redaktor naczelnej „Niedzieli” Lidii Dudkiewicz. Ponadto odznaczenia „Zasłużony dla Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej” otrzymali:

Wiesław Mickiewicz, ur. w 1946 r. Mieszka z żoną Janiną w Przynotecku (parafia Trzebicz). Mają dwójkę dzieci. Emerytowany rolnik wiele lat był radnym gminy Stare Kurowo i 30 lat sołtysem wsi Przynotecko. Należy do Żywego Różańca, Apostolstwa Dobrej Śmierci, Przyjaciół Paradyża i Rady Ekonomicznej. Jako sołtys wspierał działania, aby podjąć remont kościoła filialnego w Przynotecku. Był codziennie przy pracownikach. Zbierał fundusze od parafian i składał uczciwe sprawozdania w kościele Panu Bogu, Kościołowi i parafii. Jest poważaną, szanowaną osobą i wzorowym mężem oraz ojcem. Posługuje w parafii od blisko 30 lat. Czyni to z potrzeby serca, nie oczekując zapłaty.
CZYTAJ DALEJ

Epifania - wielkie święto wiary

Uroczystość Epifanii lub Teofanii, czyli Objawienia Pańskiego, jest jednym z najstarszych świąt ku czci Chrystusa. Obchodzone jest 6 stycznia, popularnie zwane świętem Trzech Króli. Jak wskazuje już sama nazwa, uroczystość ta jest pochodzenia wschodniego. Greckie słowa: epifaneia, teofaneia - ukazanie się, objawienie - rozumiano na Wschodzie jako widzialne ukazanie się bóstwa, albo też za pomocą tych słów określano uroczyste odwiedziny cesarza w mieście lub świętowanie ważnych dni z życia władcy. Ogólnie rzecz ujmując, jest to każde objawienie się bóstwa w czasie i przestrzeni (por. Wj 3, 12; 19, 18; Dz 2, 3-4). Pierwsze wzmianki o świętowaniu Epifanii na Wschodzie spotykamy u Klemensa Aleksandryjskiego (ok. 212 r.). Na Zachodzie natomiast wzmiankę o obchodach tej uroczystości znajdujemy w Galii ok. 361 r. Epifania jest pierwszym historycznie świętem związanym z tajemnicą Wcielenia. Św. Augustyn nazywa je "bliźniaczą uroczystością Narodzenia Pańskiego (geminata sollemnitas). Początkowo obchodzono dwa święta razem: święto Bożego Narodzenia i Objawienia się ludzkości Jezusa jako Zbawiciela. Na Zachodzie zaczęto obchodzić je oddzielnie dopiero od IV w. Epifania stała się wspomnieniem i uobecnieniem trzykrotnego objawienia się Chrystusa światu - tria miracula, jakie dokonało się podczas chrztu Jezusa w Jordanie, w chwili pokłonu trzech Mędrców oraz w czasie pierwszego cudu Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej. Natomiast w liturgii Kościoła Zachodniego podkreślono szczególnie w uroczystości Epifanii objawienie się Syna Bożego jako oczekiwanego Zbawiciela poganom w osobie trzech Mędrców i dlatego dzień ten jest określany jako święto Trzech Króli. Motyw ten jest główną treścią Mszy św. i tematem dominującym w Liturgii Godzin. Natomiast w Jutrzni i Nieszporach wspomina się również tria miracula. Kluczem do zrozumienia tego święta jest Ewangelia św. Mateusza (Mt 2, 1-12), w której znajdujemy wzmiankę o Magach (Mędrcach) ze Wschodu, przedstawicielach świata pogańskiego, którzy podążając za gwiazdą, przebyli drogę około tysiąca kilometrów, aby złożyć hołd Dzieciątku Jezus i ofiarować Mu dary w postaci złota, kadzidła i mirry. Ostatecznie ustalono ich liczbę na trzech, co wiąże się z liczbą wymienionych przez Ewangelię darów, które mają znaczenie symboliczne. Ojcowie Kościoła odnosili je do troistej postaci Chrystusa. Składając je, Mędrcy wyznali wiarę w Jezusa, który jest Bogiem - ofiarując kadzidło, uznali oni w Chrystusie Króla - na co wskazuje złoto, prawdziwego Człowieka - mirra. Prawdopodobnie po wpływem interpretacji fragmentu Ps 72, 10-11 i Iz 60, 3 zaczęto w Magach upatrywać Królów. W związku z uroczystością Epifanii powstały różne zwyczaje. Podczas Mszy św. odbywa się błogosławieństwo kadzidła i kredy, czasem wody - o czym mówią aktualnie polskie agendy. Zwyczaj błogosławienia wody wywodzi się z przypomnienia chrztu, a ze wspomnienia o Mędrcach z darami - zwyczaj błogosławienia kadzidła i kredy. Mieszkania napełniamy wonią kadzidła na znak, że wszystko pragniemy czynić na chwałę Boga, natomiast święconą kredą znaczymy drzwi domów i umieszczamy datę bieżącego roku na znak, że mieszkańcy przyjęli Wcielonego Syna Bożego. Ten piękny zwyczaj zachował się do dziś nie tylko w tradycji polskiej, ale też w innych krajach. Jak relacjonuje Oskar Kolberg, dawniej po powrocie z kościoła wierni kadzidłem okadzali mieszkania, a kredą gospodarz wraz z całą rodziną kreślił z powagą na drzwiach wejściowych inicjały Trzech Króli K + M + B. Interpretuje się te skróty jako inicjały legendarnych imion trzech Mędrców: Kacper, Melchior, Baltazar ( wskazanymi w IX w.). Spotyka się też inną interpretację tego skrótu, tak jak odczytywały go wieki średnie. Inicjały Trzech Mędrców w pisowni łacińskiej: C + M + B są pierwszymi literami słów Christus mansionem benedicat, co oznacza: "Niech Chrystus błogosławi mieszkanie". Znaczenie kredą drzwi nawiązuje do zdarzenia z Księgi Wyjścia (Wj 12, 21-33). Naród Wybrany przed wyjściem z niewoli znaczył drzwi i progi domów krwią baranka, wówczas Bóg "nie pozwolił niszczycielowi wejść do tych domów" (Wj 12, 23). Drzwi i próg naszego mieszkania stanowią zarówno granice naszego domostwa, jak i łącznik ze światem zewnętrznym. Znacząc drzwi świętymi inicjałami i znakami, chcemy wyrazić nasze pragnienie, by tylko dobro i błogosławieństwo przekraczało próg naszego domu. Jan Paweł II na początku swego pontyfikatu tak wyraził istotę tego święta: "Serce twe zadrży i rozszerzy się - mówi Izajasz do Jeruzalem. (...) Właśnie ten krzyk proroka jest kluczowym słowem uroczystości Trzech Króli". W uroczystości tej "Kościół dziękuje Bogu za dar wiary, która stała się i wciąż na nowo staje się udziałem tylu ludzi, ludów, narodów. Świadkami tego daru, jego nosicielami jednymi z pierwszych byli właśnie owi trzej ludzie ze Wschodu, Mędrcy, którzy przybyli do stajenki, do Betlejem. Znajduje w nich swój przejrzysty wyraz wiara jako wewnętrzne otwarcie człowieka, jako odpowiedź na światło, na Epifanię Boga. W tym otwarciu na Boga człowiek odwiecznie dąży do spełnienia siebie. Wiara jest początkiem tego spełnienia i jego warunkiem. (...) Trzeba pozwolić Mędrcom iść do Betlejem. Z nimi razem idzie każdy człowiek, który za definicję swego człowieczeństwa uznaje prawdę o otwarciu ducha ku Bogu, prawdę wyrażoną w zdaniu: altiora te quaeras! (szukaj rzeczy od ciebie wyższych)". Kościół staje się sobą, "kiedy ludzie - tak jak pasterze i Trzej Królowie ze Wschodu - dochodzą do Jezusa Chrystusa za pośrednictwem wiary. Kiedy w Chrystusie, Człowieku, i przez Chrystusa odnajdują Boga. Epifania jest więc wielkim świętem wiary" (7 stycznia 1979). Wiara jest gwiazdą wskazującą nam drogę do Chrystusa. Powinniśmy się cieszyć łaską wiary i ją umacniać oraz prosić Boga o jej pomnożenie.
CZYTAJ DALEJ

Warszawscy urzędnicy chcieli zdjąć krzyż z sali obrad. Interwencja radnych ich powstrzymała

2025-01-06 08:56

[ TEMATY ]

Warszawa

krzyż

Rafał Trzaskowski

Karol Porwich/Niedziela

„Prawica mówi, że zdejmuję krzyże, a żaden krzyż nie został zdjęty"— powiedział Trzaskowski 31 października ub. w wywiadzie udzielonym TVP Info. "Myśmy nie ściągnęli żadnego krzyża. To, co słyszycie państwo bardzo często w przestrzeni publicznej, nie jest prawdą"— powtarzał jak mantrę w trakcie rozmowy. Prawda jest jednak inna. Wystarczy przypomnieć fakty.

29 listopada ur. w Krakowie na konferencji prasowej Prezydent Warszawy znowu oświadczył: "Nie został zdjęty żaden krzyż. Decyzja była tylko i wyłącznie podjęta na przyszłość". Przypomnijmy: chodzi o zarządzenie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z początku maja 2024 roku w sprawie wprowadzenia „Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy" i dodane do niego wytyczne. Wywołało to olbrzymie kontrowersje. Urzędnicy w Warszawie byli zobowiązywani do usuwania ze symboli religijnych z instytucji samorządowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję