Reklama

Sztuka

Muzyka Czesława Niemena

17 stycznia 2014 r. mija dziesiąta rocznica śmierci Czesława Niemena – ikony polskiej sceny muzycznej, artysty mającego miejsce w panteonie wybitnych Polaków naszej kultury

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czesław Juliusz Wydrzycki – tak brzmiał rodowy zapis metrykalny – urodził się w rodzinie katolickiej 16 lutego 1939 r. w Starych Wasiliszkach, do lutego 1945 r. w polskim województwie nowogródzkim. Został ochrzczony w kościele parafialnym pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Do Pierwszej Komunii św. przystąpił w 1948 r. w kościele indywidualnie, podobnie jak inni miejscowi rówieśnicy. Ta mała społeczność katolicka miała dużo szczęścia, że kościół w Starych Wasiliszkach funkcjonował aż do 1956 r. Na Kresach powszechne było bowiem, że po 1945 r. kościoły różnych wyznań zamykano i zamieniano głównie na magazyny. Sakramenty święte udzielane były wówczas przez kapłanów konspiracyjnie w prywatnych mieszkaniach. Takie były realia w komunistycznym Związku Sowieckim. Kiedy po latach Wydrzycki przyjechał do Polski, w sowieckim dokumencie miał wpisane tylko jedno imię – Czesław. W pierwszym okresie działalności artystycznej używał imienia Juliusz, po przyjęciu pseudonimu artystycznego „Niemen” występował jako Czesław Niemen-Wydrzycki.

Pokrętny los

Czesław Niemen mawiał prześmiewczo: „Urodziłem się w Polsce, dorastałem w Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej, a uczęszczałem do rosyjskojęzycznej szkoły, nie opuszczając do 14. roku życia swoich Starych Wasiliszek”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Państwo Wydrzyccy mieli przyjechać do Polski w marcu 1946 r., ale w lutym rząd sowiecki zamknął granicę. Marzenie Wydrzyckich spełniło się dopiero po 12 latach. 25 maja 1958 r. Wydrzyccy z dziećmi – Jadwigą i Czesławem, korzystając z ostatniej repatriacji, zapakowani na ciężarówkę, udali się do Brześcia. Stamtąd – pociągiem – przez punkt zbiorczy w Białej Podlaskiej do obozu przejściowego w Mileńko k. Drawska Pomorskiego. Nowym miejscem zamieszkania stał się Białogard.

Repatriacja według łacińskiego źródłosłowu oznacza powrót do ojczyzny, na ziemie ojców. A tu sytuacja była odwrotna, rodacy opuszczali ziemie ojców, czyli byli poddani depatriacji, ale taka wówczas obowiązywała poprawność polityczna.

Reklama

Od 17 stycznia 2005 r. w parafialnym kościele w Starych Wasiliszkach widnieje pamiątkowa tablica, a od lutego 2011 r. w rodzinnym domu artysty mieści się Muzeum Czesława Niemena.

Zdolności artystyczne

Od najmłodszych lat Czesław przejawiał nieprzeciętne zdolności muzyczne, plastyczne i majsterkowiczowskie. Z upływem czasu zaczęły dominować muzyka i śpiew. Kiedy miał 4 lata, stawał na stołku i próbował grać na fortepianie. Wtedy lekcji gry udzielała mu starsza od niego siostra Jadwiga. Pierwszy występ wokalny małego Czesia, jak wspomina pani Jadwiga, miał miejsce na uroczystości rodzinnej, kiedy miał niespełna 3 lata. Zaczął wówczas improwizować własną melodię. Pierwsze występy publiczne miały miejsce na akademiach szkolnych, począwszy od pierwszej klasy. Śpiewał i grał na pianinie, gitarze, mandolinie i akordeonie.

W Polsce po śmierci ojca w 1960 r. Czesław musiał zarabiać na utrzymanie rodziny. Stroił fortepiany, pracował dorywczo fizycznie, a także stawiał pierwsze kroki na estradzie gdańskiego Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W 1962 r., po zakwalifikowaniu się do finału Złotej Dziesiątki (faktycznie piętnastki) Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, otrzymał propozycję stałej współpracy jako wokalista w zespole „Niebiesko-Czarni”. W 1963 r. przyjął pseudonim artystyczny Czesław „Niemen”. W jego śpiewie słyszymy, nieosiągalny dla innych wykonawców, zaśpiew (zabużański) i słowiańską emocjonalność.

We wrześniu 1966 r. Niemen założył pierwszy własny zespół akompaniujący „Akwarele”. Z zespołem tym wystąpił na V Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1967 r., na którym otrzymał Nagrodę Prezesa PRiTV za piosenkę „Dziwny jest ten świat”. Śpiewał ją do końca życia artystycznego, bo jej przesłanie pozostaje aktualne. Śpiewał ją zawsze bez mowy nienawiści. Wierzył w ludzi, choć miał z nimi wiele gorzkich doświadczeń, jak to, gdy po wprowadzeniu stanu wojennego w „Dzienniku Telewizyjnym” zmanipulowano jego wypowiedź pochodzącą z nagrania w telewizji muzycznego programu bożonarodzeniowego.

Reklama

Pod strzechy domów, szkół i powały kościołów

Piosenki wykonywane przez Czesława Niemena, trudne wokalnie, ale piękne pod względem melodycznym, szybko przemówiły do szerokich rzesz słuchaczy. Były notowane na listach przebojów, a płyty analogowe trafiały pod strzechy domów. Słowa wspomnianego songu „Dziwny jest ten świat” do dzisiaj przywoływane są w kazaniach duchownych w katolickich świątyniach. Kanonem w szkołach jest, gdy młodzież na lekcjach języka polskiego omawia twórczość Cypriana K. Norwida, słucha w wykonaniu Niemena wiersza „Bema pamięci żałobny rapsod” z płyty Niemen Enigmatic, wydanej w 1969 r.

Niemena cechowało ciągłe poszukiwanie nowych form i harmonii muzycznych, a głos traktował jako pełnoprawny instrument muzyczny. Miał wszystko, co wielki artysta mieć powinien: nieprzeciętną barwę głosu i możliwości wokalne, wrażliwość muzyczną, niezwykły talent, charyzmę i perfekcjonizm. Muzyka była jego sercem, a śpiew duszą, dlatego były one pasją, pracą i przyjemnością, która nie męczyła. Artystę cechowała zawsze bezkompromisowość, skromność i pokora. Upływający czas potwierdzał wartość tworzonej przez niego sztuki, co sprawiło, że czytelnicy tygodnika „Polityka” w 1999 r. w plebiscycie „Piosenkarki, Piosenkarze i Zespoły XX wieku” wybrali Czesława Niemena jako Polskiego Artystę Wszechczasów.

Artysta nieznany

Niemen podkreślał, że wychował się w kręgu muzyki kościelnej. Od 9. roku życia śpiewał w chórze parafialnym w Starych Wasiliszkach. Wyniesione z domu wartości katolickie i śpiew w chórze sprawiły, że lubił koncertować w świątyniach. To miejsca sprzyjające głębokiej zadumie i refleksji, wykonawczo o doskonałej akustyce. Spośród wielu świątyń katolickich wymienić należy kościół św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. 17 października 1999 r., po wieczornej Mszy św. w 15. rocznicę męczeńskiej śmierci sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki, w koncercie „Z nich zaś największa jest miłość” według scenariusza i w reżyserii Marii Szymańskiej wystąpił Czesław Niemen. Z akompaniamentem dwóch młodych muzyków grających na skrzypcach zaśpiewał „Ojcze nasz” i „Hymn do miłości według św. Pawła” oraz fragmenty „Psalmu 42” i „Księgi Apokalipsy”. Koncert był filmowany, a nagłaśniany i nagrywany przez Niemena. W dniach 19-23 maja 1999 r. w Niepokalanowie odbył się XIV Międzynarodowy Festiwal Filmów Katolickich i Multimediów. Do konkursu zgłoszony był 50-minutowy spektakl telewizyjny „Zdania i uwagi” z udziałem Niemena, w reżyserii Grzegorza Królikiewicza. Widowisko otrzymało Grand Prix za oryginalną formę artystyczną myśli filozoficznych i teologicznych Adama Mickiewicza.

Reklama

W repertuarze Niemena odnajdujemy także zakorzeniony w religijności patriotyzm i dobro społeczne, że wymienię piękną pieśń „Bywaj dziewczę zdrowe” nieznanego z nazwiska twórcy, uczestnika powstania listopadowego, a z kompozycji własnych – „Pieśń wojów” do słów Galla Anonima, brzmiącą jak chorał, albo ponaddwudziestominutową pieśń „Hymn do Matki Ziemi”.

Niemen był też twórcą muzyki do 24 spektakli teatralnych i 13 filmów. W ostatnim wywiadzie udzielonym w grudniu 2003 r. stwierdził, że nagrania opublikowane stanowią około połowy tego, co ma zarejestrowane i co posiada w domowym archiwum. Dla wielbicieli twórczości Niemena archiwalia, w tym kolędy, są nadal niedostępne w sklepach muzycznych.

W domowym studiu nagraniowym przez wiele lat artyście w pracy twórczej towarzyszyła figurka Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej. Po śmierci Niemena figurkę czci jego siostra Jadwiga.

Reklama

Pamięć o Niemenie

Artysta przez wiele lat zmagał się z chorobą nowotworową. Zmarł 17 stycznia 2004 r. ok. godz.19 w szpitalu, na zapalenie płuc.

Mimo że Czesława Niemena nie ma wśród nas, jest obecny w naszych sercach, naszej pamięci. Jego dzieła żyją i stanowią źródło nowych inspiracji dla kolejnych młodych pokoleń wykonawców, śpiewają jego piosenki i wydają na płytach. Wymienię tylko zespół „Soundrise”, „W hołdzie Mistrzowi” Stanisława Soyki, „A Cappella Niemen” zespołu „ProForma”, wykonującego melodie w unisonie, czy „Niemen improwizacje” Artura Dutkiewicza. Twórczość Czesława Niemena to nasze polskie dziedzictwo kulturowe, które winno służyć potomnym, podobnie jak groby, gdzie można pomodlić się i powspominać zmarłych.

W dzień 10. rocznicy śmierci – 17 stycznia 2014 r., dla upamiętnienia wyjątkowego artysty, w Filharmonii Zielonogórskiej im. Tadeusza Bairda odbędzie się uroczysty koncert „Czesław Niemen – muzyka i życie” pod patronatem Prezydenta Zielonej Góry i Stowarzyszenia Pamięci Czesława Niemena w Świebodzinie. W piosenkach Niemena usłyszymy Faridę (Włochy), Natalię Sikorę, Macieja Wróblewskiego, Jarosława Królikowskiego. W koncercie na skrzypcach zagra Julia Balczunas, dziesięcioletnia wnuczka Czesława Niemena od pierworodnej córki Marii. Narrację koncertu poprowadzi Jerzy Wydrzycki, stryjeczny brat Niemena. Soliści wystąpią z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Zielonogórskiej pod batutą Czesława Grabowskiego i Zespołu Instrumentalnego Janusza Piątkowskiego.

W Katakumbach na Starych Powązkach w Warszawie, jak i w wielu miastach w kraju w tym dniu zapłoną tysiące zniczy. W Słupsku, gdzie od 8 lat odbywa się Festiwal Młodych Talentów Niemen Non Stop, takim symbolicznym miejscem w parku im. Jerzego Waldorffa jest obelisk z tablicą pamiątkową. Na tablicy, poniżej wyrytego wizerunku Matki Bożej Ostrobramskiej, widnieje wzruszający napis: „W hołdzie/Kresowiakom/Od Wilna po Lwów/którzy w Słupsku/znaleźli/swój drugi dom/a wielu także/kres ostateczny”.

2014-01-07 14:32

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobra Nowina na dziś!

Niedziela małopolska 8/2015, str. 6

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Kl. Tomasz Gawlik CM

Warto zaglądnąć do gmachu Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie, by obejrzeć wystawę, dzięki której przeniesiemy się w świat historii, a zarazem artystycznej wyobraźni, poczujemy ducha Polski i chrześcijaństwa. Ponadto poznamy warsztat współczesnego ilustratora nawiązującego dialog z pisarzem, którego stulecie śmierci przypada już w przyszłym roku. Mowa o ekspozycji: „Ilustracje i rysunki Wacława Piszczka CM do Bibliofilskiej Edycji Dzieł Henryka Sienkiewicza”

Małgorzata Kusak, odpowiadająca za organizację wystaw w Bibliotece Jagiellońskiej, wyjaśnia, że idea bieżącej ekspozycji wyszła od Tadeusza Antosa, dziś już emerytowanego pracownika oddziału informacji naukowej: – Powiedział: „Jest taki ksiądz, jego ilustracje są świetne”. Pokazał foldery z poprzednich wystaw. Wpisaliśmy więc nowe wydarzenie w harmonogram, ustalając szczegóły z przełożonymi. Po półtora roku ekspozycja ujrzała światło dzienne!

CZYTAJ DALEJ

Jadwiga Wiśniewska o tym, w jaki sposób unijni urzędnicy próbują narzucić zieloną ideologię

2024-04-26 07:11

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Jadwiga Wiśniewska

YouTube

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Polityka klimatyczna forsowana przez Komisję Europejską pod hasłem Zielony Ład, coraz bardziej zaczyna doskwierać mieszkańcom naszego kontynentu. Ostatnio dobitnie pokazały to chociażby ogromne protesty rolników w państwach członkowskich. Ale nie tylko, bo zagrożone ubóstwem energetycznym społeczeństwa coraz częściej zwracają się ku stronnictwom sprzeciwiającym się zielonej ideologii.

Tymczasem „unijczycy” nie zamierzają się poddawać. Podczas ostatniej przedwyborczej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu ma odbyć się debata pt. „Atak na klimat i przyrodę: skrajnie prawicowe i konserwatywne próby zniszczenia Zielonego Ładu i uniemożliwienia inwestycji w naszą przyszłość”.

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję