Pani wicepremier Elżbieta Bieńkowska, pytana w poniedziałek 20 stycznia br. o wielogodzinne opóźnienia pociągów powiedziała: „Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby sorry, mamy taki klimat, no niestety”. A we wtorek pytana o te słowa, za które zresztą premier przepraszał poszkodowanych pasażerów PKP, dodała: „Ja jestem od tego, żeby pracować, a nie ładnie się prezentować”.
Wicepremier Bieńkowska bardzo się napracowała. W poniedziałek i we wtorek było już ponad 100 znacznych opóźnień, nawet po kilka godzin. Na południu Polski odwołano wiele pociągów. Niektóre linie kolejowe stały się ze względu na usterki trakcji elektrycznej nieprzejezdne, dotyczyło to kierunków: Łódź Wrocław i Poznań Kluczbork.
Ale oprócz pracy pani wicepremier dba też o urodę. Świadczą o tym tak chętnie prezentowane w mediach jej tatuaże. Media rządowe w ogóle zakochały się w wicepremier Bieńkowskiej. Awansowały ją, a nawet koronowały: „pani premiera”, „Elżbieta Europejska”. „Elżbieta I”, „Elżbieta Wspaniała”. I na okrągło przekonują o jej kompetencjach i profesjonalizmie. I tu nagle taka wpadka na paru stopniach poniżej zera!
A najzabawniejsze jest to, że tegoroczna zima jest najlżejsza od wielu, wielu lat.
Reklama
I jeszcze gorsza wpadka, czyli to „jakby sorry, mamy taki klimat, no niestety”, pani wicepremier. Teraz w Internecie trwa ankieta z jednym pytaniem: Czy tatuaż obniża inteligencję?
Bierze się do pracy źle. Bierze się do gadania jeszcze gorzej. Cóż, ci z Platformy to, jak widać, sami profesjonaliści.
Jedno trzeba pani wicepremier oddać, nie zwaliła bałaganu na kolei na Kaczyńskiego. A przecież mogła. Zapomniała?
* * *
Krzysztof Czabański Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl
Glyn Lowe Photoworks, 2 Million Views, Thanks / Foter.com / CC BY
Niemcy brną dalej. W żadnym razie nie zamierzają skorygować błędnej polityki imigracyjnej, w którą „wkręcają” całą Unię Europejską.
Wracałem do Polski samolotem ze Strasburga, z międzylądowaniem we Frankfurcie. Ogromne lotnisko, mnóstwo telewizorów, a na nich informacje na żywo. Właśnie przemawiała Angela Merkel, a pod spodem na ekranie pasek z napisanym głównym jej przesłaniem: „Dom Europa pozostanie otwarty”. Oznaczało to, że Niemcy brną dalej. W żadnym razie nie zamierzają skorygować błędnej polityki imigracyjnej, w którą „wkręcają” całą Unię Europejską. Niemiecki rząd nadal stawia na Turcję, licząc, że ta, na mocy porozumienia UE-Turcja, powstrzyma fale imigrantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, co pozwoli z całej sytuacji wyjść z twarzą. Jednak już nie tylko Niemcy, ale też cała Unia płaci za to ogromną cenę, otwierając się na obywateli Turcji. Do końca czerwca UE ma znieść wizy dla blisko 79 mln Turków. Będą oni mogli swobodnie podróżować do niemal wszystkich krajów Unii. Do tego konieczna jest konsultacja z Parlamentem Europejskim. Większość europosłów jest przeciw. Dali temu wyraz właśnie podczas debaty w Strasburgu. Obaw jest wiele. Od technicznych problemów weryfikacji czasu pobytu i ewentualnej deportacji przybyszów, po kwestie społeczno-kulturowe i religijne czy wręcz islamizację. Politycy prawicowi przypominają, że Unia ma korzenie chrześcijańskie, a swobodny napływ muzułmanów do Europy całkowicie zmieni jej kulturowe oblicze. Groźba jest realna, zwłaszcza że unijni decydenci od lat rozwadniają tradycyjne wartości europejskie, a lansują nowe, utopijne ideologie. Czas biegnie i obie strony – unijna i turecka – stają się nerwowe. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan już zagroził zerwaniem porozumienia. A skoro tak, to fiasko obecnej polityki Merkel z UE (jak by to ujął Ignacy Rzecki z powieści „Lalka” Bolesława Prusa): „na przyprzążkę” – nie jest ułudą. Wielu europosłów pyta: czy istnieje w Unii plan B, i to plan nie tylko w zakresie imigracji? Czy np. jesteśmy przygotowani na poreferendalny scenariusz opuszczenia przez Wielką Brytanię naszej bohaterskiej unijnej organizacji, czy mamy odpowiedź na widmo Frexitu, czyli referendum w sprawie wyjścia Francji z UE, bądź też kolejne tąpnięcia finansowe w Grecji?
Biskup Wiesław Lechowicz przewodniczył w katedrze polowej Wojska Polskiego Mszy św., w czasie której odsłonięta została tablica upamiętniająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. W tym roku obchodzimy 40. rocznicę śmierci kapelana „Solidarności”. Po zakończonej Eucharystii odbyło się sympozjum na temat błogosławionego oraz kleryków-alumnów, którzy w okresie PRL odbywali przymusową służbę wojskową. W latach 1966-1968 taką służbę w 54 Szkolnym Batalionie Ratownictwa Terenowego w Bartoszycach odbywał także ks. Jerzy Popiełuszko.
Przed rozpoczęciem Mszy św. orszak liturgiczny udał się do Kaplicy Pamięci, gdzie odbyło się odsłonięcie i poświęcenie tablicy przez bp. Wiesława Lechowicza. Na kwadratowej tablicy umieszczony jest napis W HOŁDZIE/BŁOGOSŁAWIONEMU/KS. JERZEMU POPIEŁUSZCE/ALUMNOWI-ŻOŁNIERZOWI (1966-1968)/WYTRWAŁEMU I NIEUSTRASZONEMU/ŚWIADKOWI CHRYSTUSA/MĘCZENNIKOWI PRAWDY I WOLNOŚCI/OBROŃCY SPRAWIEDLIWOŚCI I SOLIDARNOŚCI/W CZTERDZIESTĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI/ORDYNARIAT POLOWY. Nad napisem umieszczony został awers Medalu Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki ustanowionego przez ówczesnego biskupa polowego Józefa Guzdka w 2011 r., a pod napisem rewers odznaczenia Na samym dole umieszczona została data 19 października 2024 r. Pod odsłoniętą i poświęconą tablicą złożone zostały kwiaty.
Zarzut usiłowania zabójstwa przedstawiła prokuratura w Szczytnie zatrzymanemu w tej sprawie 27-letniemu mężczyźnie - poinformowała PAP prokuratura. Pobity ksiądz Lech Lachowicz w krytycznym stanie przebywa w szpitalu.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski poinformował PAP, że w szczycieńskiej prokuraturze trwa przesłuchanie zatrzymanego 27-latka. "W zależności od wyjaśnień zatrzymanego prokurator będzie podejmował decyzję co do tego, czy występuje z wnioskiem o tymczasowy areszt" - podał PAP prokurator Brodowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.