Reklama

Głos z Torunia

Dzień Modlitw za Więźniów

Pokazać, że można inaczej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

JOANNA KRUCZYŃSKA: – Zakład karny to specyficzne środowisko. Nie bał się Ksiądz posługi w takim miejscu?

KS. KAN. WOJCIECH PYRZEWSKI: – Tego nie można się bać. Kiedyś spotkałem człowieka, który miał pracować w zakładzie karnym, ale przeraził go brzęk krat. Nawet nie doszedł do administracji, żeby złożyć podanie o pracę. Jeśli ktoś się boi, nie może tu pracować.

– Na czym polega praca kapelana więziennego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Na tym samym, co praca księdza w każdym innym miejscu. Z tymi ludźmi po prostu trzeba być. Jestem tam od godzin przedpołudniowych do wieczornych. Wszyscy skazani nie mogą równocześnie uczestniczyć w Mszy św. Jest tylu osadzonych, że sprawuje się Mszę św. czasem kilka razy w ciągu dnia. Poza tym opieram swoją pracę na rozmowach indywidualnych, bo uważam, że bezpośredni kontakt jest o wiele lepszy niż spotkania w grupach. Tu są ludzie dorośli, mają różne doświadczenia Kościoła. Często zaczyna się to jako luźna rozmowa przy herbacie, a kończy jako poważna dyskusja.

– Czy ma Ksiądz okazję zauważyć efekty swojej pracy?

– My oczekujemy takiego widowiska jak ludzie, którzy chcieli, by Pan Jezus zszedł z krzyża. Jeśli ktoś przychodzi do spowiedzi po 10-15 latach, czy na wolności nie miał nic do czynienia z Kościołem, a teraz przychodzi na Mszę św., to robi wrażenie. To są cenne doświadczenia i dają dużo radości.

Reklama

– Czy spotkał się Ksiądz z radykalnym odrzuceniem swojej posługi, czy osoby?

– Nie. Powiem inaczej: to na wolności jest pewnie więcej negatywnych zachowań wobec kapłana. I to jest zastanawiające, że nawet ludzie, którzy deklarują się jako niewierzący, w więzieniu mają ze mną naprawdę dobre relacje. Nie jestem wychowawcą, więc taka ich postawa nie wynika z przymusu, a raczej z tego, że to jest „ich ksiądz”.

– Proszę przywołać wydarzenie, które Ksiądz szczególnie pamięta z okresu dotychczasowej pracy kapelana.

– Pamiętam pierwszą Pasterkę. Odprawiałem ją o północy w domu matki i dziecka. Było 6 czy 7 kobiet z maluchami. Jeden taki maluch się rozpłakał, a matka, by go uspokoić, zaczęła go karmić. Czyste Betlejem.

– Zdarzają się sytuacje, w których skazani wychodzą poza mury więzienne?

– Dzisiaj to powszechna praktyka w zakładach karnych, by ci, którzy mogą wychodzić, pracowali na wolności. W Grudziądzu skazani pracują na cmentarzu, w bursie szkolnej Caritas, hospicjum czy schronisku dla zwierząt. Osadzeni pracują głównie społecznie. I dla tej grupy w miarę możliwości organizuję wyjścia do kina czy choćby na spacer po mieście. Pamiętam radość starszego mężczyzny, który przebywając w zakładzie karnym w Grudziądzu, po raz pierwszy w życiu był w kinie, czy kobiet, które przymierzając buty w sklepie, mogły poczuć namiastkę wolności. Oczywiście, wychodzimy także na Mszę św. w bazylice.
Dla mnie resocjalizacja to pokazać, że można inaczej żyć. Staram się więc pokazywać im te inne możliwości, a wybór należy do nich. W Wielkim Poście na ulicach Grudziądza odprawiana jest Droga Krzyżowa. Mówimy, że teraz krzyż biorą kobiety z zakładu karnego. To wszystko powoduje, że ludzie inaczej patrzą na skazanych.

– Czy widzi Ksiądz różnicę pomiędzy pracą z wiernymi w parafii a z ludźmi osadzonymi?

– Jest dziewczyna, która ze mną chodziła kiedyś na pielgrzymki, a teraz jest w więzieniu. To są ci sami ludzie. Tak samo kochają, tak samo przeżywają różne rzeczy. A proszę mi wierzyć, że w dzisiejszych czasach do więzienia naprawdę nie jest trudno trafić.

– Powszechna jest opinia, że współczesne więzienie to jak pobyt na wakacjach…

– Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, i jednym z elementów tego podobieństwa człowieka do Boga jest pragnienie wolności. Choćby klatka była ze złota i nie wiem, jak byłoby dobrze, to brak możliwości decydowania o sobie jest dużym dyskomfortem. Myślę, że mimo zapewnienia bytu materialnego, każdy normalny człowiek będzie się źle czuł w więzieniu. Wolność wpisana jest w naszą naturę.

* * *

Ks. kan. Wojciech Pyrzewski
Od 1 października 2005 r. kapelan dwóch zakładów karnych w Grudziądzu – dla kobiet i mężczyzn recydywistów

2014-03-20 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Skworc do więźniów: Bóg jest zainteresowany losem każdego człowieka

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

Boże Narodzenie

więzienie

Bożena Sztajner/Niedziela

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia metropolita katowicki odwiedził osadzonych w areszcie śledczym w Katowicach. Zgodnie z wieloletnią już tradycją w więziennej kaplicy odprawił dla nich Mszę św.

Nawiązując w homilii do tajemnicy przeżywanych świąt, abp Skworc stwierdził, że „Boże Narodzenie to wyraz pamięci Boga o człowieku”. – Przez Boże Narodzenie doświadczamy bliskości Boga. Bez względu na to kim jesteśmy i co zrobiliśmy. Pan Bóg jest zainteresowany losem człowieka, który nie jest mu obojętny. Bez względu na to kim człowiek jest i co zrobił, dla Boga jest ważny – zapewnił abp Skworc.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję