Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat tygodnia

Św. Jan Paweł II – dar i zadanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielkim darem od Boga i wielkim szczęściem dla Polski oraz Polaków był pontyfikat Jana Pawła II, człowieka, który dobrze znał bezbożny system, w który zostaliśmy wtłoczeni i – jako głowa Kościoła powszechnego – upomniał się o swój naród. Ale Ojciec Święty znał też nasze niedociągnięcia moralne, wady narodowe i słabości, i jako autorytet moralny nie omieszkał z nimi walczyć. „Pamiętajcie – mówił – jestem synem tego narodu, jestem waszym bratem i mam prawo tak mówić”. Toteż usłyszeliśmy w tym czasie również wiele papieskich pouczeń. Pamiętamy znamienne słowa wypowiedziane podniesionym i mocnym głosem w Skoczowie: „Polsce najbardziej potrzebni są ludzie sumienia”. Te słowa ponad 30 lat od wprowadzenia w kraju stanu wojennego są wciąż niezwykle ważne i aktualne dla naszej Ojczyzny.

Jan Paweł II uczył nas mądrej miłości ojczystego kraju, wyrażającej się w kulturze bycia i odpowiedzialności, w znajomości historii ojczystej i w dbałości o język, w poszanowaniu tradycji i pielęgnowaniu życia rodzinnego itd. Kochać wszystko, co Polskę stanowi – wielokrotnie powtarzał to na swój sposób kard. Stefan Wyszyński. Ojciec Święty podkreślał, że wielką troską trzeba otoczyć polską kobietę, która jest strażniczką moralności w rodzinie. Wiemy, jak wiele było matek, może czasem mniej wykształconych i ubogich, które wspaniale wychowały swoje dzieci, zaszczepiły im wiarę w Boga i zdrowe myślenie, co jest najwspanialszym wyposażeniem człowieka na jego życie. Czy każda współczesna polska kobieta, żona i matka, ma świadomość tego, jaka jest jej rola w rodzinie, kim winna być dla swoich dzieci, czy chroni je przed złym wpływem otoczenia, czy jest dobrą żoną itp.? Czasem wydaje się, że Polska zapominała o przykazaniach Bożych, szczególnie tych odnoszących się do czystości – tak wiele jest rozwodów, tak wiele tzw. wolnych związków – i nic sobie nie robi z nauczania Papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gdy patrzymy na polskiego Ojca Świętego zranionego, wynoszonego dziś na ołtarze, patrzymy też na Kościół. W 1917 r. Pan Bóg w swej Opatrzności, przez objawienie Maryi w Fatimie, pokazał nam cierpiący Kościół. Matka Boża powiedziała również, że papież będzie musiał wiele wycierpieć. Jan Paweł II uświadomił sobie po zamachu, że to on jest tą krwawiącą białą postacią z wizji pastuszków. Ale patrząc na tamte czasy i objawienia, widzimy też, że Maryja staje przy Kościele, przy papieżu. Staje, jak wtedy stanęła proroczo jako Matka i Wspomożycielka Jana Pawła II. Dobrze, że Jan Paweł II był tego świadomy i cały pontyfikat miał tak przemyślany, i tak ustawiony, że wspólnie z Maryją odczytywał znaki czasu, tak ważne również dla Kościoła.

Św. Jan Paweł II wciąż uczy nas życiem i umieraniem, pozostawionym słowem oficjalnym i tym żywym, wypowiadanym do nas, wlewa w serca otuchę i nadzieję, otwierając na Boże miłosierdzie, a teraz jeszcze będzie nam pomagał z nieba, wypraszał potrzebne łaski i czuwał jako wyjątkowy patron naszej Ojczyzny.

Naszym zadaniem pozostaje tylko „nie lękać się Chrystusa” i „wymagać od siebie, choćby inni nie wymagali”. Św. Janie Pawle II – wspomagaj, módl się za nami!

2014-04-24 14:19

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka środkami ubogimi

W obecnym roku minie 30.rocznica wizyty Jana Pawła II w Lubaczowie. O przygotowaniach do niej z bp. Marianem Buczkiem rozmawia Adam Łazar.

Adam Łazar: 30 lat temu był w Lubaczowie papież Jan Paweł II. Ksiądz Biskup był odpowiedzialny za przygotowanie tej wizyty z ramienia Kurii Arcybiskupiej.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję