Reklama

Niedziela Świdnicka

Budzenie powołań

Niedziela świdnicka 23/2014, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

seminarium

Ks. Sławomir Marek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dom Ziarna. Tak zwykło się poetycko nazywać Wyższe Seminaria Duchowne, w których młodzi ludzie odczytawszy powołanie do kapłaństwa, przygotowują się do pracy na niwie Pańskiej. Seminarium to mechanizm składający się z wielu trybików wzajemnie się uzupełniających i pracujących, aby po sześciu latach z powołanego maturzysty młody człowiek mógł stać się pewnym swojej kapłańskiej drogi człowiekiem. Do dobrego funkcjonowania tego skomplikowanego organizmu potrzebna jest praca wychowawców, ojców duchownych i profesorów oraz ciche, ale niezbędne, wsparcie setek, jeśli nie tysięcy ludzi dobrej woli. Począwszy od kuchni, zaplecza zapewniającego codzienne potrzeby kleryków i przełożonych, a na dobrodziejach skończywszy, umożliwiających formację intelektualną i duchową.

Ojciec Święty Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej „Pastores dabo vobis” z 1992 r. wzywał: „Istnieje dziś szczególna konieczność, aby rozpowszechniło się i utrwaliło przekonanie, że troska o powołanie jest łaską i odpowiedzialnością powierzoną wszystkim bez wyjątku członkom Kościoła. Sobór Watykański II bardzo wyraźnie stwierdził, że obowiązek budzenia powołań ciąży na całej społeczności chrześcijańskiej, która winna spełniać go przede wszystkim przez życie w pełni chrześcijańskie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najbardziej widoczną grupą wspomagającą działalność Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy jest stowarzyszenie rozproszone w kilkudziesięciu parafiach całej diecezji, noszące nazwę „Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej”.

Cele Towarzystwa Przyjaciół

Głównym celem Towarzystwa Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy jest permanentna modlitwa za kleryków i przełożonych seminarium. Każdy pierwszy czwartek miesiąca, dzień szczególnej modlitwy o powołania kapłańskie i zakonne, jest okazją do spotkań przed Najświętszym Sakramentem. Wiele Towarzystw ofiaruje intencje Mszy św. w intencji powołań, swoją codzienną modlitwę, a także coraz częściej swoje cierpienie, do czego zachęcał św. papież Jan Paweł II. Drugą sferą troski Towarzystwa jest materialna strona działalności Seminarium Duchownego. Dzięki stałej i hojnej ofierze ze strony członków Towarzystwa Przyjaciół jest możliwa swobodna działalność zarówno edukacyjna, jak i rozwoju duchowego przyszłych kapłanów.

Reklama

Być dla siebie nawzajem

Przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół co roku naocznie mogą się przekonać, jak wielkie znaczenie ma ich modlitwa i ofiarność. Na wiosnę odbywa się dzień skupienia, dzięki któremu kaplica seminaryjna staje się miejscem spotkania dobrodziejów i ofiarodawców, ale także ludzi dobrej woli całej diecezji. Natomiast na początku czerwca organizowana jest pielgrzymka członków Towarzystwa, by wraz z całą wspólnotą modlić się o łaski potrzebne do wzrastania w wierze i umacniania siebie nawzajem.

Obecnie istnieje kilkadziesiąt oddziałów Towarzystwa Przyjaciół WSD skupiających ponad dwa tysiące osób, które towarzyszą alumnom w formacji seminaryjnej. Bielawa, Boguszów Gorce, Bolków, Brzeźnica, Bystrzyca Kłodzka, Długopole Dolne, Dobromierz, Dzierżoniów, Gilów, Głuszyca, Goczałków, Gościsław, Imbramowice, Jaroszów, Jaworzyna Śląska, Jedlina-Zdrój, Kamieniec Ząbkowicki, Kiełczyn, Kłodzko, Konary, Krosnowice, Kudowa-Zdrój, Międzylesie, Milikowice, Mościsko, Niemcza, Nowa Ruda-Słupiec, Olszany, Pastuchów, Pichorowice, Piekary, Piława Dolna i Górna, Polanica, Przyłęk, Radków, Słupice, Stare Bogaczowice, Strzegom, Szalejów Górny, Szczawno-Zdrój, Ścinawka Średnia, Świdnica, Świebodzice, Świerki, Topola, Ujazd Górny, Walim, Wałbrzych, Wierzchosławice, Wilkanów, Wiry, Złoty Stok i Żarów to miejscowości, które do tej pory wpisały się złotymi zgłoskami w historię świdnickiego Domu Ziarna.

„Duchowa Adopcja Kandydatów”

W 2012 r. w Towarzystwie Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy zrodziła się inicjatywa nazwana „Duchową Adopcją Powołanych”. Jest to specjalne dzieło duchowej opieki nad tymi młodzieńcami naszej diecezji, którzy będąc w swoich środowiskach domowych, szkołach, na uczelniach, wahają się, czy zrealizować głos powołania. Często delikatny głos Chrystusa jest zagłuszany hałasem innych, na pozór atrakcyjniejszych propozycji, które potrafią zniechęcić do wysiłków związanych z realizacją powołania kapłańskiego. Jeśli bycie w seminarium jest ważnym czasem pracy nad swoją wrażliwością, to dużo bardziej wrażliwym i delikatnym czasem jest okres walki wewnętrznej o wybór właściwej drogi. Każdy z tych młodzieńców ma swoją niepowtarzalną twarz, niepowtarzalną historię, konkretne imię. Ilu z nich przegrało tę walkę, dało się skusić światu, wybrało drogę życia świeckiego, chociaż Bóg ich wzywał do kapłaństwa? Może zabrakło tego jednego impulsu, tej jednej modlitwy za nich, kiedy droga kapłaństwa zaczęła się przed nimi zamazywać?

Reklama

Co to jest „Duchowa Adopcja Kandydatów”?

Oznacza ona w praktyce objęcie duchową opieką, na wzór troski i opieki rodzicielskiej, jednego, anonimowego, ale konkretnego, zgodnie z wolą Bożą, kandydata do naszego konkretnego seminarium, aby kiedyś stał się on konkretnym kapłanem w konkretnej wspólnocie. Każde Koło zatem jest zaproszone do objęcia szczególną modlitwą jednego młodego człowieka, w którego sercu Bóg wzniecił iskrę powołania do naszego seminarium, aby ona nie zgasła, ale rozpaliła się, owocując decyzją pójścia za głosem Chrystusa. Uczestnicy tego dzieła są zachęceni do podjęcia systematycznej modlitwy nad wybranym przez Boga kandydatem do naszego seminarium i odmawiania w jego intencji specjalnej przez siebie wybranej modlitwy oraz jednej dziesiątki Różańca.

Praktyka modlitwy za Bogu wiadomą osobę jest w Kościele znana od wieków. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, nie wychodząc z klasztoru, otaczała modlitwą jednego konkretnego misjonarza. Popularna dziś praktyka Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego ratuje życie konkretnych dzieci, znanych Bogu. Także nasze nowe dzieło Duchowej Adopcji Powołanych ma na celu ochronę delikatnej łodygi powołania, który z ziarna ma się stać drzewem, w cieniu którego kiedyś będą się chronić inni.

2014-06-05 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seminarium to nie fabryka księży

Nie bój się być znakiem obecności Jezusa w świecie! - pod tym hasłem odbywa się rekrutacja na pierwszy rok studiów w roku akademickim 2013/2014 w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu

Nie da się ukryć, że powołań jest coraz mniej - a może po prostu coraz mniej ludzi idzie za głosem Boga? Czy już powinniśmy się bać tego spadku? - Myślę, że przede wszystkim powinniśmy ufać Panu Bogu, że zawsze będzie się troszczył o swoje dzieci - uważa ks. Marek Ogrodowiak, diecezjalny duszpasterz powołań. - A oprócz tego możemy sami zacząć się troszczyć o powołania. Polecam zwłaszcza drogę szczególnej modlitwy w tej intencji oraz wychowywania młodych ludzi tak, by nie bali się Boga. Wtedy będą zdolni odkryć, do czego On ich rzeczywiście powołuje - czy do kapłaństwa, czy do małżeństwa, czy wreszcie do życia w pojedynkę.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję