Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Jaroszowiec promieniujący świętością

W wigilię liturgicznego wspomnienia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, w piątkowy wieczór 30 maja rozpoczęły się tradycyjne czuwania w sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Jaroszowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym wyjątkowym miejscu, nazwanym szkołą Maryi, uczyliśmy się znów jak naśladować Maryję w jej służbie, która prowadzi do świętości. – Ona natychmiast poszła służyć. Jest Ona Dziewicą spieszącą, Madonną spieszącą. Natychmiast gotowa jest nam pomagać, kiedy się o to modlimy, kiedy Ją prosimy o pomoc, o Jej wstawiennictwo. W wielu wydarzeniach życia, kiedy potrzebujemy Jej pomocy, Jej wstawiennictwa, pamiętajmy, że Ona nie każe na siebie czekać, jest Matką spieszącą, natychmiast idzie, by służyć – mówił w jednym ze swych kazań papież Franciszek.

Uroczystej Mszy św. koncelebrowanej z udziałem 43 kapłanów z archidiecezji częstochowskiej oraz diecezji sosnowieckiej i kieleckiej przewodniczył ks. Marek Łabuda, proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Ryczowie. W wygłoszonym kazaniu przez pryzmat świętości Maryi kreślił obraz tych, którzy kroczą tą drogą. – Święty to ktoś, kto odkrył, że jest kochany przez Boga. Bezwarunkowo i nieodwołalnie. I że, jeśli zechce, to z pomocą Boga może stać się podobny do Tego, który jest miłością. Święty jest pewien tego, że Bóg stworzył świat z nicości, ale nas ludzi uczynił z miłości, czyli z samego siebie, na Swój obraz i podobieństwo. Święty to ktoś, kto uzgadnia z Bogiem wspólne marzenia i wie, że nie ma granic w rozwoju, gdyż nigdy nie stanie się już aż tak podobny do Boga w myśleniu i postępowaniu, by nie mógł stawać się jeszcze bardziej do Niego podobnym – przekonywał Kaznodzieja. Wśród widocznych przykładów naśladowania Matki Bożej wskazał na posługę św. Jana Pawła II, który całe swoje życie opierał na prawdzie, dobru i pięknie. – Stawać się świętym to żyć coraz bardziej w prawdzie, dobru i pięknie. Święty to najpierw ktoś, kto żyje prawdą o sobie, czyli prawdą o swoim powołaniu do stawania się podobnym do Boga. To ktoś, kto używa myślenia po to, by obserwować własne postępowanie i żeby weryfikować, na ile zgodne jest ono z zasadami Ewangelii. Człowiek święty to człowiek promieniujący dobrem, czyli Bożą miłością. To ktoś związany z Bogiem dosłownie na śmierć i życie, gdyż pewny tego, że Bóg kocha go nieodwołalnie i że od Boga może nauczyć się miłości prawdziwej i mocnej, odważnej i ofiarnej, która nie przemija i nie zawodzi. Święty to także człowiek wrażliwy na piękno. To ktoś piękny w swoim sposobie przeżywania i wyrażania człowieczeństwa. Świętość zaczyna się od wrażliwości na piękno – mówił ks. Marek Łabuda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po Mszy św. rozpoczęła się modlitwa różańcowa i nowenna do Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych z udziałem pielgrzymów przybyłych z m.in. z Siewierza, Jaworzna, Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Czeladzi, Pilicy, Olkusza i Jaroszowca. Ze względu na złą pogodę nie odbyła się procesja różańcowa po dróżkach wyznaczonych wokół świątyni w przylegającym lesie.

– Czuwania w Jaroszowcu wkroczyły w dorosłość, bowiem od 18 lat, od chwili erygowania 24 maja 1996 r. sanktuarium przez pierwszego biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego SDB, z tego miejsca płynie chwała Matki Najświętszej Wspomożenia Wiernych. Jej kult w tym miejscu jest starszy, bo datuje się go już od 1929 r., tzn. od momentu umieszczenia w ołtarzu głównym ówczesnej kaplicy obrazu autorstwa Jana Szczęsnego Stankiewicza, obecnie umieszczonego w bocznej kaplicy sanktuarium – opowiada kustosz sanktuarium w Jaroszowcu, ks. Jan Wieczorek.

W niedzielę 22 czerwca w sanktuarium w Jaroszowcu, podczas uroczystej Eucharystii o godz. 11, pierwszy proboszcz parafii, budowniczy kościoła, ks. kan. Stanisław Fert dokona poświęcenia dalszej części dachu na świątyni.

Kolejne czuwanie maryjne w piątek 27 czerwca poprowadzi nowo wyświęcony kapłan, pochodzący z Siewierza, ks. Ireneusz Kwoka. – Będzie to szczególna okazja, by podziękować Matce Kapłanów za łaskę powołania każdego z nas, a szczególnie do służby Bogu i ludziom w kapłaństwie – dopowiada Ksiądz Kustosz.

– Lubimy tu przyjeżdżać, bo nasza Matka tu, w Jaroszowcu jest nie tylko Królową Ewangelistów, Apostołów i Aniołów, jak to widzimy w ołtarzu, ale jest przede wszystkim potężną Wspomożycielką na drogach naszej wiary, czego doświadczamy przede wszystkim w swym sercu – stwierdza jedna z pielgrzymujących, Zofia Nożyńska.

2014-06-12 07:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: dziś w nocy nałożenie nowych koron na Obraz Matki Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Matka Boża

koronacja

Mazur/episkopat.pl

Jasna Góra

Jasna Góra

Dziś w nocy na Cudowny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze nałożone zostaną nowe korony. To kolejny ważny etap w jubileuszowym świętowaniu 300-lecia koronacji Wizerunku. Diademy są repliką pierwszych papieskich koron ofiarowanych Maryi w 1717 r. przez Ojca Świętego Klemensa XI, skradzionych w 1909 r. Ich fundatorami są wierni z włoskiej diec. Crotone, gdzie także znajduje się sanktuarium Matki Bożej. Paulini przypominają, że nowe korony są tylko dopełnieniem inicjatywy duszpasterskiej „Żywa Korona Maryi”, bo najważniejsza jest przemiana serc Polaków i dopełnienie koronacji ewangelicznym życiem. Pielgrzymi zobaczą nowe korony na skroniach Czarnej Madonny i Dzieciątka już jutro rano, po uroczystym odsłonięciu Obrazu.

Pierwsze papieskie korony na Cudowny Obraz Matki Bożej na Jasnej Górze podarował Ojciec Święty Klemens XI. Miało to związek z ustanowieniem papieskiego dekretu o koronacji dla od lat czczonego i znanego częstochowskiego Wizerunku Maryi. Koronacja z 8 września 1717 r. była w Kościele wydarzeniem bezprecedensowym , bo po raz pierwszy odbywała się poza Italią, na co jasnogórscy paulini otrzymali specjalną zgodę Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie poety

2024-03-28 17:13

Biuro Prasowe AK

    – Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja – mówił abp Marek Jędraszewski.

    W środę 27 marca w kościele Świętego Krzyża w Krakowie miały miejsce uroczystości pogrzebowe śp. Leszka Długosza. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. – Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać – dodawał metropolita

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję