Parafia pw. św. Mikołaja w Grabowcu jest jedną z tych, w których szczególną cześć odbiera Matka Boża Szkaplerzna. Jej wizerunek znajduje się w głównym ołtarzu miejscowej świątyni, już w progach przyciągając wzrok przybywających na chwilę modlitwy. Ten wizerunek towarzyszył także obchodom odpustu parafialnego obchodzonego 16 lipca br. Centrum świętowania stanowiła uroczysta Suma odpustowa sprawowana przy ołtarzu polowym przez ks. Jerzego Trusia, proboszcza z Niemstowa, który za kilka tygodni obejmie posługę kustosza sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Nabrożu. Eucharystię koncelebrowali: ks. Ryszard Mazurkiewicz, oficjał Sądu Biskupiego i wikariusz biskupi ds. zakonnych, księża seniorzy: ks. prał. Stefan Wójtowicz, ks. kan. Piotr Dudek. Nie zabrakło prezbiterów z dekanatu Grabowiec, zaprzyjaźnionych kapłanów z Biłgoraja i Tomaszowa Lubelskiego oraz Wojsławic (archidiecezja lubelska), którzy posługiwali w konfesjonałach i przy udzielaniu Komunii św.
Reklama
Zgromadzonych powitał gospodarz parafii, dziekan dekanatu Grabowiec, proboszcz ks. Zygmunt Żółkiewski, który rozradował się obecnością tak wielu gości. Przypomniał, że wszystkich gromadzi Maryja w ikonie Matki Bożej Szkaplerznej, Maryja, która cała była i jest oddana Chrystusowi, Kościołowi, człowiekowi. Tego oddania mamy się uczyć i my. Mamy iść z Jezusem, iść na wzór Matki Bożej; Tej, która ukazuje nam blask Chrystusowej miłości powiedział ks. Proboszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Głęboką maryjną homilię wygłosił tego dnia ks. Ryszard Mazurkiewicz. Wskazał on Matkę Bożą, jako Tę, która zawsze była i jest obecna u boku Chrystusa i Kościoła. Sięgnął do początków istnienia Kościoła i ukazał rolę Maryi w jego dziejach. Tak jak Jezus pozostawił tajemnicze znaki sakramentów, tak Maryja zostawiła nam, na przestrzeni dziejów, mnóstwo znaków, objawień i miejsc cudownych, przez które przyciąga do Jezusa, prowadzi i wskazuje, jak żyć. Jak żyć w tej codziennej szarzyźnie, pogubieniu różnych wartości, aby pięknie żyć i przejść do chwały Nieba kiedyś. Na tę drogę wskazała nam szkaplerz święty mówił ks. Oficjał. My, ludzie od zarania szukamy takich znaków, szukamy takich miejsc, szukamy tych dróg, które można by było wykorzystać, aby jeszcze piękniej zjednoczyć się z Bogiem, które pomogą nam w odczytaniu własnego życia, własnego miejsca w tym planie zbawczym Chrystusa. Taki właśnie jest Bóg. Między sobą a grzesznikami stawia znaki, przez które możemy z Nim rozmawiać, otrzymywać pomoc, przebaczenie, ratunek, a Maryja jest Pośredniczką łask. Przypominając o przywilejach związanych ze szkaplerzem, ks. Mazurkiewicz zwrócił się do grabowieckich parafian: Macie ten szkaplerz całować, nosić na świadectwo i na ratunek dla siebie i dla bliskich. Przywołał także słowa św. Jana Pawła II, wielkiego czciciela Matki Bożej Szkaplerznej: „Noście zawsze szkaplerz święty. Ja zawsze mam szkaplerz na sobie, i wiele z tego nabożeństwa doznałem pożytku”.
Pod koniec Eucharystii miało miejsce poświęcenie i przyjęcie szkaplerzy przez grupę wiernych. Uroczystości odpustowe zakończyła procesja eucharystyczna. Wyjątkowy suplement do święta parafialnego stanowił koncert Chóru Myśliwskiego „Knieja” z Zamościa, który wcześniej ubogacił Eucharystię swoim śpiewem, a zrobił to po mistrzowsku. Mistrzowski był też koncert, który dostarczył wiele radości i wzruszeń.