Wciąż nie wiem, na jakiej zasadzie to wszystko trzyma się przysłowiowej kupy, gdy widzę, jak cała ta gromada pakuje się do autokaru, upycha bagaże do luku jeśli tak można powiedzieć o pomieszczeniu bagażowym w autobusie. Dokoła biegają rodzice, młodzi opiekunowie grup, którzy jeszcze niedawno sami byli uczestnikami, oczywiście księża jadący na obóz, ale i doglądający wszystkiego ksiądz proboszcz. No i dalsza rodzina, taka jak ja, z pokolenia babć, wciskająca w ostatniej chwili zakazane drobne fundusze „na słodycze”. Tak wygląda wyjazd na obóz Przymierza Rodzin w naszej parafii. Młodsze grupy już tam, na miejscu, mieszkają na kwaterach, a najstarsze pod namiotami. Mają zapewnione obiady, a śniadania i kolacje robią sobie sami, ucząc się przy okazji organizacji codziennego życia.
Jak oni się nie pogubią w tym całym rozgardiaszu? Jak im się udaje szczęśliwie przetrwać ten chyba jednak chaos organizacyjny? To zawsze było dla mnie zagadką. Ale od jakiegoś czasu przestałam się temu dziwić. Bo prawda jest prosta i jasna. Przecież jadą pod opieką samego Pana Boga, więc nie mają prawa się pogubić...
Potem powstają filmy z takich wakacji, na których możemy zobaczyć, że jednak mieli program, i to bardzo ciekawy. Zwiedzali interesujące miejsca, mieli codzienną Eucharystię i tematyczne zabawy, plan dnia, różne występy. A później na tablicy w kościele możemy sobie to wszystko obejrzeć jeszcze raz na fotografiach z obozu (ejże, czas już zmienić zdjęcia na nowsze!). I ze wzruszeniem pokazuję paluchem malca objadającego się lodami: A to jest właśnie mój Franio!
Czy Jezus był Żydem? Przekonałem się niedawno, czytając pewną książkę, że można powątpiewać, czy należał On do narodu Izraela, choćby z tego powodu, że pochodził z Galilei, nazywanej też w Piśmie św. Galileą pogan. A co mówi nam na ten temat Ewangelia?
Rodowód Jezusa wydaje się jej nudną częścią, ale ma kolosalne znaczenie. Zbawiciel świata nie spada z nieba w dowolnym czasie i miejscu, ale wchodzi w historię ludu wybranego przez Boga oraz prowadzonego i przygotowywanego na przyjście Mesjasza. Historia, w którą wchodzi wcielony Syn Boży, ma tak piękne, jak i niechlubne karty, te naznaczone odwagą i wiarą, a także zbrukane grzechem i przewrotnością. Jezus przychodzi, aby całe zło świata, przeszłe i przyszłe, wziąć na siebie i spalić w ofierze krzyża, a także aby udoskonalić i uświęcić wszystko, co dobre i szlachetne w człowieku.
Niejednorodnie w życiu zostajemy niezrozumiani przez inne, nawet bliskie nam osoby. Nasze czyny zostają ukazane w złym świetle, nasze motywy przeinaczone. Budowanie relacji i komunikacja jest sztuką, której musimy się uczyć przez całe życie.
Trudności te nie ominęły Jezusa. Szczególnie Jego rozmowy i dyskusje z faryzeuszami pełne są napięć i niedopowiedzeń. Faryzeusze próbują przyłapać Jezusa na słowie, chcą znaleźć dobrą podstawę do tego, aby Go oskarżyć, skazać i odrzucić – usunąć z życia narodu. Próbują wszelkich sposobów. Jezus naucza: „Bądźcie roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie” (Mt 10,16) i sam postępuje w ten sposób. Znajduje odpowiednie zawsze słowo, aby odpowiedzieć z godnością, cierpliwością, sprowokować do myślenia…
Rozporządzenie MEN w sprawie lekcji religii nie zmienia zapisów konkordatu, dlatego porozumienie ze stroną kościelną nie jest potrzebne – powiedziała PAP ministra edukacji Barbara Nowacka. Podkreśliła, że temat ten uważa za zakończony.
W sekretariacie KEP w Warszawie 9 grudnia odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski w sprawie lekcji religii. W przekazanym PAP komunikacie strona kościelna poinformowała, że nie przyniosło ono porozumienia. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów będzie podejmować dalsze kroki prawne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.