Reklama

W drodze

W drodze

Na haju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narkotyki. Okazuje się, że to coraz większy problem. Owszem, pamiętam, że w Polsce zaczęło się o tym przebąkiwać już za czasów ruchów hippisowskich. Dzieci kwiaty i – dzieci trawki. Tak właśnie – „trawką” nazywano marihuanę, czyli stosunkowo łagodny narkotyk, jednak groźny, bo mogący doprowadzić do uzależnienia od narkotyków bardziej niszczących.

Później były próby ratowania młodzieży przed narkotykami. Czynił to Kościół, a także tacy społecznicy, jak Marek Kotański, nieżyjący już twórca ruchu Monar, który ostrzegał przed narkotykami i leczył uzależnionych. Polscy narkomani to byli głównie ludzie raczący się tzw. kompotem, czyli wywarem z gotowanej słomy i główek makowych. To było najtańsze i najłatwiej dostępne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Narkomani – uzależnieni, biedni, nieszczęśliwi, schorowani młodzi ludzie.

Tak było. Dziś jest nieco inaczej. Nadal jest dużo młodych narkomanów, biednych, schorowanych, żyjących gdzieś na marginesie, w melinach, utrzymujących się z drobnych kradzieży czy żebractwa. Ale są też narkomani używający życia na świeczniku. Obracający się w tzw. elitach, ba, współtworzący te elity. Tam normą jest codzienne zażywanie kokainy. To bardzo kosztowny nałóg, „działka” kosztuje kilkaset złotych.

Reklama

Dowiadujemy się o tym najczęściej przy okazji tragicznych wypadków. Ostatnio jeden z producentów muzycznych zabił kobietę na pasach. Był pod wpływem narkotyków, co okazało się przypadkowo, bo jakoś podejrzanie spokojnie się zachowywał, gdy przyjechała policja. Czujny funkcjonariusz zarządził więc pobranie krwi w szpitalu, mimo że alkomat nie wykazał obecności alkoholu.

Tabloidy zaczęły się rozpisywać o dramacie producenta, jego obecnej narzeczonej, jego byłej żony, dzieci, przyjaciół itp., itd. Na kobietę zabitą przez narkomana-kierowcę-mordercę, na cierpienie jej bliskich nikt nie zwrócił uwagi. Oto światek tzw. elit i ich wartości. Zero empatii dla innych, tysiąc procent tolerancji dla siebie!

Z tego, co plotkuje się w „warszawce”, wynika, że kokainistów, morfinistów i innych narkomanów wśród tzw. elity nie brakuje. To politycy, nawet ministrowie, menedżerowie wysokiego szczebla, celebryci. No i – ale to akurat oczywiste – artyści. Oni zawsze mieli do tego skłonność.

Tak to wygląda. Na haju są ci, którzy próbują nas dziś pouczać, że powinniśmy dostosować się do Europy i odstąpić od tradycyjnych wartości. Łże-elity. Dobrze ich ktoś nazwał – łże-elity…

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2014-08-05 15:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznań: 2,5 tysiąca młodych podczas wielbienia i modlitwy wieńczącej Dni w Diecezji

[ TEMATY ]

młodzi

ŚDM w Krakowie

Episkopat.news

Wielbienie, adoracja, przedstawienie o Bożym miłosierdziu oraz koncerty w wykonaniu polskich i hiszpańskich zespołów złożyły się na program przygotowany dla 2,5 tys. młodych pielgrzymów ŚDM na poznańskiej Cytadeli, podczas ostatniego dnia ich pobytu w archidiecezji poznańskiej.

Kulminacyjnym wydarzeniem dnia była Msza św. pod przewodnictwem kard. Zenona Grocholewskiego, emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, z udziałem abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego KEP, biskupów i kapłanów z Hiszpanii, Brazylii, Francji, Madagaskaru oraz poznańskich biskupów pomocniczych Grzegorza Balcerka, Damiana Bryla i biskupa seniora Zdzisława Fortuniaka. Goście z Madagaskaru, Wysp Zielonego Przylądka, Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii, Francji, Ukrainy, Etiopii, Brazylii, Kolumbii, Argentyny, Irlandii, Kataru, Kanady, Malty, Papui Nowej Gwinei, Belgii, Boliwii, Bangladeszu, RPA, Słowacji i Słowenii wypełnili plac w Strefie Pielgrzyma na poznańskiej Cytadeli. W Eucharystii uczestniczyli też wolontariusze DM Jordan i licznie Wielkopolanie.
CZYTAJ DALEJ

Ojca Pio nauka o pokorze

2024-11-14 20:58

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

Ojciec Pio twierdził, że pokora stoi u podstaw właściwego rozwoju duchowego, którego celem jest uświęcenie. Uważał ją za fundament cnotliwego życia, a nawet za cnotę cnót. Wbrew powszechnej opinii uczył, że warto ćwiczyć się w upokorzeniu i je pokochać, ponieważ znacząco uszlachetnia ono duszę.

TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do kleryków: Celibat to nie jest tylko kwestia przepisów prawnych, to charyzmat, to miłość do Kościoła!

2024-11-15 14:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

- Celibat to nie jest tylko kwestia przepisów prawnych. W momencie, kiedy ksiądz ustawia sobie celibat na poziomie prawa, można powiedzieć, że już należy się wyłącznie za niego modlić. To już zaczyna się jakiś dramat w jego życiu. Celibat jest charyzmatem, a każdy charyzmat, co do istoty jest miłością. Celibat jest miłością do Kościoła - mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję