Reklama

Zdrowie

Jak się pozbyć przeterminowanych leków?

Niedziela częstochowska 32/2014, str. 5

[ TEMATY ]

lekarstwa

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może nasi naukowcy z Politechniki Częstochowskiej pokusiliby się o zbadanie wody pitnej w Częstochowie na obecność w niej niebezpiecznych substancji zawartych w lekach? Podobne badania wykonano w Londynie i okazało się, że poziom prozacku zawarty w wodzie pitnej przekracza wszelkie normy i można przypuszczać, że londyńczycy są na permanentnym haju.

I cóż nasi naukowcy znajdą w naszej wodzie? – zapewne moc bardzo silnych substancji zawartych w lekach. Wyrzucane do muszli klozetowej czy do śmieci, niszczą nasze środowisko naturalne i nas samych. Bo i gdzie można oddać w naszym mieście przeterminowane leki do utylizacji? Wydawałoby się, że najprostszym wyjściem byłoby zaniesienie ich do apteki, przecież tak się dzieje w wielu odwiedzanych przez nas miastach w Polsce. Niestety, nie w Częstochowie. Miła pani w Urzędzie Miasta poinformowała mnie, że w Częstochowie dwa razy w roku organizowane są zbiórki przeznaczonych do utylizacji leków, a informacja o datach podana jest na stronach internetowych Urzędu Miasta. Na wyrażaną w moim głosie wątpliwość, że dla osób starszych, chorych i niepełnosprawnych (a to często właśnie one generują znaczącą liczbę przeterminowanych leków, gromadzonych latami) elektroniczna informacja jest niedostępna, zapewniono mnie, że podobne wątpliwości są zgłaszane od dłuższego czasu i będą wzięte pod uwagę przy nowych rozwiązaniach systemowych. Może to nastąpić dopiero po wygaśnięciu obecnych umów z firmami, które wygrały przetargi na te usługi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nim to nastąpi, częstochowianie zdani są na obecne rozwiązania: po pierwsze mogą zaczekać do 18 października, gdy to w poszczególnych dzielnicach miasta rozstawione zostaną pojemniki na odpady problemowe (do nich właśnie zaliczane są przeterminowane leki); po drugie zawieźć je do Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego w Sobuczynie (ul. Konwaliowa 1) w godz. 8-16 (to rozwiązanie chyba dla nadgorliwych ekologów) lub poszukać znajomych w aptekach, które zobligowane są do utylizacji swojego przeterminowanego asortymentu. To ostatnie rozwiązanie jest niestety tylko dla wybranych, ponieważ apteki płacą firmom za termiczną utylizację starych leków i na pewno nie będą prowadzić w tym zakresie działalności charytatywnej.

Reklama

Cóż, wypada nam zaczekać do następnego roku i dopominać się o bardziej dostępne dla mieszkańców rozwiązania. Dla nas samych temat ten jest wstydliwy. Świadczą o tym choćby wyniki ulicznej ankiety przeprowadzonej przez jedno z regionalnych pism na stuosobowej próbie, w której respondenci na pytanie, co robią z przeterminowanymi lekami, odpowiadali, że: oddają je do apteki (15! – w mieście, gdzie apteki nie przyjmują leków przeterminowanych, takie odpowiedzi świadczą, że respondent kłamie), nie mają przeterminowanych leków (10!), wyrzucają do śmieci (49!) i ubikacji (7!). Pozostałe odpowiedzi również budziły co najmniej zdziwienie – nic nie robię; zakopuję (!), nie wiem...

A ja wiem, spotkałam kilka dni temu znajomą zmierzającą do toalety z tysiącami kolorowych ampułek z lekami umieszczonymi w plastikowych pojemniczkach. Tylko moja interwencja spowodowała, że leki nie wylądowały tam, gdzie miały wylądować. Ale ja mam znajomą magister farmacji...

2014-08-07 11:28

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Tomasi: leki powinny być dostępne dla każdego

[ TEMATY ]

biskup

lekarstwa

moakets/PIXABAY

Każde państwo jest odpowiedzialne za zapewnienie swoim obywatelom dostępu do leków. Chodzi tu zarówno o możliwość ich zakupu, jak też o dostosowanie cen do istniejących możliwości kupujących. Wynika to z przyjętej przez Organizację Narodów Zjednoczonych zasady niedyskryminacji. Przypomniał o tym abp Silvano Tomasi na Forum Społecznym Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie.

Watykański przedstawiciel przy tej organizacji zauważył, że stosowanie w tym wypadku zasad ochrony własności intelektualnej może być ingerencją w prawa każdego człowieka do ochrony zdrowia, i to w dwojaki sposób. Po pierwsze, niektóre firmy farmaceutyczne żądają nierealistycznych opłat za swoje produkty, wiedząc, że większość rządów i odbiorców indywidualnych z krajów rozwijających się nie ma możliwości płacenia tak wysokich cen. Takie działania utrzymują praktyki monopolistyczne i oznaczają całkowite zignorowanie tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup takich medykamentów.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję