Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomagamy polskim szkołom na Wschodzie

Wielce Szanowni Darczyńcy,

Fundacja Pomocy Szkołom Polskim na Wschodzie w ostatnich latach ograniczała zakres programowy swojej statutowej działalności głównie z powodu braku jakichkolwiek dotacji państwowych. Ze swojej strony spełnialiśmy wszelkie wymagania, prosząc o udzielenie nam dotacji na ważne, konieczne i pilne cele, które miały doskonałą dokumentację, kalkulacje, recenzje, a były wynikiem licznie zgłaszanych potrzeb ze Wschodu. Nie znajdujemy żadnych realnych podstaw do odmawiania nam dotacji, oprócz podłoża czysto ludzkiej zazdrości na tle ambicjonalnym – władze, mając tak wielkie fundusze, nie potrafiły wydać np. uniwersalnych podręczników do nauczania ojczystego języka dla polskich dzieci poza granicami RP, jak to my uczyniliśmy. Drugim powodem, według nas, jest preferowana przez nas tematyka patriotyczno-religijna, która w ostatnich latach ma coraz więcej przeciwników. Wielokrotnie doświadczałem stosowanej wobec mnie w różnych formach obstrukcji, przeciwdziałań, a nawet doczekałem się publicznych wypowiedzi urzędników administracji państwowej na temat tego, co robię. Natomiast na moje argumenty odpowiadano stałym milczeniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podstawowym oparciem i źródłem finansowania pomocy oświatowej od 13 lat są Państwo. Oprócz „Ech Polesia”, wydawanych przez nas od początku, tj. od ponad 10 lat (na pokrycie kosztów samego druku redakcja otrzymywała pomoc państwową), co roku realizowaliśmy kilkanaście innych projektów. (Dodam, że kwartalnik zastąpił unicestwioną „Rotę”). Z biegiem czasu i tutaj nastąpiły trudności, których nie byliśmy w stanie pokonać. Były one tym większe, że praktycznie ustała pomoc ze strony Polonii zachodniej. Do tego doszło bardzo silne osłabienie mojego wzroku, co uniemożliwiało dokonywanie opracowań, korekt itp. Ten stan rzeczy zmusił mnie do przekazania całego cyklu wydawniczego redakcji w Brześciu. W naszej gestii pozostał kolportaż kwartalnika do prenumeratorów poza Białorusią. Pragnę przypomnieć Państwu, że nasza fundacja nie ma pracowników etatowych, co jeszcze bardziej osłabia jej możliwości. Myślę, że to rozwiązanie jest korzystne dla obu stron.

Reklama

W ostatnich trzech miesiącach znaczącą pomoc oświatową, oprócz Polesia na Białorusi, otrzymały od nas takie ośrodki, jak: na Ukrainie – Sławuta, Łuck, Korzec, Żytomierz, Winnica, Nowy Rozdół; na Litwie – Mickuny, Mejszagoła, Wilno i Soleczniki; na Łotwie – Dyneburg, Jełgawa i Rzeżyca. Obecnie największą uwagę skupiamy na kilkuset nauczycielach z różnych krajów, którzy odbędą kursy wakacyjne w Lublinie. W organizacji naszej pracy i współpracy w zasadzie nic nie ulega zmianie. Dziękując Państwu za zaufanie oraz hojność darów Waszych serc, mam głęboką nadzieję na kontynuowanie naszej współpracy.

Z wyrazami głębokiego szacunku, czci i wdzięczności pozostaje –

Józef Adamski, prezes Fundacji Pomocy Szkołom Polskim na Wschodzie im. T. Goniewicza

www.fundacjagoniewicza.com.pl

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl

2014-08-19 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję