W uroczystości udział wzięło kilkunastu kapłanów z toruńskich parafii. Wśród zgromadzonych byli nie tylko parafianie, ale także wierni z całego Torunia. Tego dnia do kościoła przybyła minipielgrzymka, której uczestnicy włączyli się w parafialne świętowanie. Przed Mszą św. procesyjnie wprowadzono relikwie św. Jana Pawła II. Ks. prał. Sławomir Oder odmówił modlitwę, w której prosił świętego Papieża o pomoc w kroczeniu jego śladami. Następnie okadził relikwie ustawione przed obrazem przedstawiającym św. Jana Pawła II. Ks. kan. Mariusz Klimek, proboszcz parafii, powitał ks. prał. Odera, kapłanów, siostry zakonne i wiernych. Podkreślił, że relikwie to widzialny znak, dzięki któremu otrzymujemy umocnienie w wierze, bo wszyscy chcemy zostać świętymi. Oprawę muzyczną zapewnił chór parafialny pod dyrekcją Mariana Grocholewskiego.
Reklama
Homilię wygłosił ks. prał. Sławomir Oder. W pierwszych słowach podziękował za możliwość udziału w tej doniosłej uroczystości. Na przykładzie św. Maksymiliana Marii Kolbego i św. Jana Pawła II nakreślił problem świętości. Zaznaczył, że w naszym życiu potrzebujemy znaków umacniających wiarę i wskazujących drogę, którą mamy kroczyć. One mówią nam o Bogu, który chce być obecny w życiu człowieka. Święci są tym znakiem Bożej obecności wśród nas i w historii Kościoła. Ksiądz Prałat podkreślił, że święci mówią do nas i uczą nas. Są posłani przez Boga, są Jego słowem. Mówią o łasce, która dotyka każdego człowieka, aby żył w przyjaźni ze Stwórcą. Św. Maksymilian jest szczególnym znakiem Boga Miłości. On uwierzył, że miłość jest twórcza i że może się wznieść wysoko ponad nienawiścią. Był szczególnie bliski sercu św. Jana Pawła II. Oni w szczególny sposób uwierzyli w potęgę miłości Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. prał. Oder powiedział, że święty Papież, patrząc na drogę, którą przebył do czasu swojego pontyfikatu, dokonał refleksji najważniejszych etapów i stwierdził, że każdy z nich naznaczony był cierpieniem kogoś bliskiego jego sercu. Świadom jednak Bożej miłości, spłacał ją całym swoim życiem. W każdym spotkanym człowieku potrafił dostrzec ową Bożą miłość. Św. Jan Paweł II nauczał nas jak być świętym, wskazywał, że jest to zdolność do przemieniania świata mocą miłości. Z kolei św. Maksymilian Kolbe dał na śmierć siebie samego. Z miłości uczynił radosny dar z siebie. Cierpienie, niedostatki, starość, samotność mogą być przemienione mocą miłości w znak nadziei Chrystusa Zmartwychwstałego. Kaznodzieja wyraził życzenie, aby relikwie św. Jana Pawła II były zachętą do czucia się przygarniętym przez Boga Miłosiernego. Życie świętych jest listem od Boga, w którym sam Bóg mówi nam o sobie to, co najważniejsze. Trzeba, by świętość Jana Pawła II i Maksymiliana Kolbego znalazła swoje odbicie w naszej codzienności.
Po Mszy św. nastąpiła procesja z Najświętszym Sakramentem. Po błogosławieństwie wierni uczcili relikwie św. Jana Pawła II i św. Maksymiliana Marii Kolbego.