Zachód nie jest świadomy rzeczywistych rozmiarów tragedii, która dzieje się w Iraku stwierdził w specjalnym oświadczeniu duchowy lider irackich chrześcijan patriarcha Louis Raphaël I Sako, a reakcja świata zachodniego, jak również przywódców świata muzułmańskiego jest zbyt słaba. Patriarcha przebywał niedawno w obozach dla chrześcijańskich uchodźców na północy Iraku i to, co zobaczył, „było niewyobrażalne”.
Głowa chaldejskiego Kościoła w Iraku wytknęła Zachodowi, że dopuszcza, aby broń szerokim strumieniem płynęła do dżihadystów z Państwa Islamskiego. Duchowny odwołał się również do sumienia świata i zaapelował o skuteczniejsze działania w obronie irackich katolików. Przestrzegł również samych przywódców muzułmańskich, którzy co prawda odcięli się od działań fundamentalistów, ale zdaniem patriarchy takie stanowisko jest zbyt słabe wobec zagrożenia, jakie stanowią dżihadyści z Państwa Islamskiego, którzy w niemal takim samym stopniu jak chrześcijanom i jazydom, zagrażają samym muzułmanom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu