Uroczyste, sierpniowe czuwanie w jaroszowieckim sanktuarium rodzin rozpoczęło się pięknie prezentującą się procesją, w której zostały wniesione relikwie Świętego Papieża Polaka. Relikwiarz otoczony kwiatami i papieską flagą zajął miejsce w centrum głównego ołtarza, a w prezbiterium umieszczony został baner ze św. Janem Pawłem II.
Aż 800 wiernych zgromadziła sierpniowa Liturgia koncelebrowana z udziałem 42 kapłanów, której przewodniczył i wygłosił słowo Boże proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle, dziekan dekanatu, ks. kan. Marek Szeląg. Swój liczny udział zaznaczyli parafianie z Chechła, którzy w sposób szczególny ubogacili maryjną uroczystość w sercu Jaroszowca. Widoczny udział parafian z Chechła świadczy o wielkim szacunku do swojego Proboszcza, a to dla nas, kapłanów, bardzo budujące. Ks. Marek zachwyca kapłanów swoim spokojem, taktem i delikatnością zaznaczył w słowie powitalnym kustosz sanktuarium, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu, ks. Jan Wieczorek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W czuwaniu uczestniczyli przedstawiciele władz gminy Klucze, z wójtem, Kazimierzem Ściążko i przewodniczącym Rady Gminy, Józefem Kaczmarczykiem, nauczyciele i dyrektorzy szkół, sołtysi i rady sołeckie, koła gospodyń wiejskich, Żywy Różaniec, strażacy, górnicy, hutnicy, chórzyści, dzieci i młodzież, ministranci i lektorzy, przedstawiciele każdej miejscowości jaroszowieckiej wspólnoty, na czele z przewodniczącym rady parafialnej Czesławem Wiśniewskim, zorganizowane grupy pielgrzymkowe z Jaworzna św. Wojciecha i św. Katarzyny, Jaworzna-Ciężowic, Jaworzna-Jeziorek, Dąbrowy Górniczej-Ujejsca, Ryczowa, Dłużca, Bydlina, Czeladzi, Siewierza, Brudzowic, Wojkowic, Wysokiej, Pilicy, z sosnowieckiej katedry, przedstawiciele Stowarzyszenia Rodzin Katolickich i Hospicjum z Jaworzna, wierni z diecezji kieleckiej, sosnowieckiej i archidiecezji częstochowskiej.
Nagrodzona gromkimi brawami homilia ks. kan. Marka Szeląga była pełna ojcowskiej troski o polską rodzinę i polski naród, a przeplatana poezją skłaniała do wzruszeń i głębokiej refleksji nad swoim życiem i współczesnego świata.
Reklama
Dobiega końca miesiąc sierpień, z tysiącami pielgrzymów, którzy zmierzali na Jasną Górę zwycięstwa. Szli do Matki, do Tej, która wszystko rozumie, niosąc Jej wielki skarb swojej wiary zaznaczył Kaznodzieja. (…) Mówią, że sierpień to polski miesiąc. Jak bardzo wiara pomagała tym z 1920 r. w bitwie o Warszawę. Jaką wiarę mieli ci z roku 1944 ginąc na barykadach stolicy. Jak mocno wiara umacniała tych, którzy w 1980 r. mieli odwagę powiedzieć: dosyć, jesteśmy w domu, jesteśmy u siebie. A później było tyle nadziei. I cały świat na nas patrzył i tyle serc wołało słowami psalmisty: „Szczęśliwy naród wybrany przez Pana”. To historia, powiesz. I tak jest w istocie, a jednak poeta zawoła: „Nie bójmy się przeszłości ołtarzy”. My też, jak każdego miesiąca od maja aż po październik przybywamy do Tronu Matki z różnych stron naszego kraju, by zawierzyć Panu Bogu i Maryi nasz kraj, nasze rodziny, dzieci i młodzież. Może więc warto dzisiaj, w ten wieczór czuwania w jaroszowieckim sanktuarium po prostu zapytać: jak wygląda dzisiaj nasza wiara? Ale przecież tych pytań, tego naszego niepokoju jest o wiele więcej i są to nieraz dramatyczne pytania: o wychowanie, o polską szkołę, o los naszej ojczyzny. I jak napisze Czesław Ryszka: „Ze wszystkiego trzeba się rozliczyć z wiary, z wyborów, z pomieszania wartości, ze wszystkiego co zadało kłam miłości” podkreślał w homilii ks. Marek Szeląg.
Maryjo, Ty wiesz jak wygląda świat, w którym nie słucha się Twojego Syna Jezusa. Ty wiesz, że w takim świecie szerzy się korupcja, gra się propagandą i kłamstwem, w takim świecie nie liczy się porządek ustanowiony przez Stwórcę. Rozbija się rodzinę, zabiera się jej dzieci. W takim świecie, gdzie ludzie odwracają się od Boga, odwracają się także od człowieka. W takim świecie nie kocha się ojczyzny, swojej tradycji i kultury, i w takim świecie za hasłami „wolność, tolerancja, nowoczesność” kryje się chaos społeczny, relatywizm moralny, a ten obiecywany raj okazuje się kłamstwem. Drodzy Bracia i Siostry, Maryja zna dobrze nasze osobiste i rodzinne dramaty, potrzeby i niedomagania. Potrzebna nam jest silna wiara, niezłomna nadzieja, ofiarna miłość. Potrzebni są nam ludzie kształtowani na Ewangelii. Mamy więc wciąż czynić rachunek sumienia. Trzeba nam wciąż uczyć się myśleć nie po swojemu, tylko po Bożemu, bo czytamy Księdze Samuela: „Nie tak widzi człowiek jak widzi Bóg”. Człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, a Pan Bóg patrzy na serce pouczał Kaznodzieja.
Sierpniowe czuwanie w jaroszowieckiej świątyni zakończyło się ucałowaniem relikwii św. Jana Pawła II. Potem wierni udali się na dróżki maryjne. Tradycyjnie przed papieskim pomnikiem zapłonęły lampiony i znicze.
Przed nami przedostatni maryjny wieczór w tym roku. Ksiądz Kustosz za pośrednictwem „Niedzieli” zaprasza wszystkich czcicieli Matki Bożej do Jaroszowca w piątek 26 września, na godz. 20. Uroczystej Eucharystii przewodniczył będzie i słowo Boże wygłosi dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, ks. dr Michał Borda. I jak to jest w zwyczaju jaroszowieckich czuwań, wrześniowe spotkanie poświęcone i dedykowane będzie małżeńskim jubilatom. Za małżonków i ich rodziny sprawowana będzie ofiara Mszy św. Tradycyjnie małżonkowie zostaną pobłogosławieni przez kapłanów i zabrzmi dla nich Marsz Mendelssohna. Po raz kolejny na wrześniowe czuwanie maryjne do Jaroszowca przybędą także władze i pracownicy gminy Klucze oraz przedstawiciele szkół z terenu całej gminy, także katecheci naszej diecezji.