Reklama

Niedziela Podlaska

Wdzięczność pokoleniom w 500 lat istnienia Sadownego

Potrzeba wdzięczności minionym pokoleniom przyświecała obchodom 500. rocznicy powstania Sadownego, które odbyły się 18 września. Uroczystości rozpoczęła sesja Rady Gminy Sadowne z udziałem gości i zasłużonych mieszkańców. Przyznano odznaczenia oraz podziękowania za wkład w rozwój tego miejsca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świątyni parafialnej Eucharystię dziękczynną wraz z kapłanami pochodzącymi z tamtejszej parafii celebrował bp Tadeusz Pikus. W homilii przypomniał on ludzi żyjących na tej ziemi, którzy wnosili na przestrzeni wieków wkład w jej rozwój, a także ponosili ofiary i przeżywali cierpienia w tragicznych czasach. – Pokoleniom ludzi, w dziedzictwo których wchodzimy, należy się nasza wdzięczność – podkreślił. Po Mszy św. Ksiądz Biskup poświęcił pamiątkowy kamień umieszczony na skwerze miejskim przed kościołem, upamiętniający rocznicę Sadownego. Podpisany został też jego akt erekcyjny.

Ostatnim punktem obchodów rocznicy była sesja popularnonaukowa w Zespole Szkól Ponadgimanzjalnych. Rozpoczęła ją prezentacja, spisanej przez Oskara Kolberga, miejscowej baśni w wykonaniu młodzieży. Okoliczności powstania Sadownego ukazał dyrektor Muzeum i Archiwum Diecezjalnego w Drohiczynie ks. Zenon Czumaj. Przypomniał, że osada Sadowne powstała na ziemiach zarządzanych przez kanoników Kapituły Warszawskiej w 1514 r. Mówił też o powstaniu w 1524 r. parafii oraz innych wydarzeniach i osobach, które przez pięć wieków wniosły wkład duchowy i intelektualny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odczytano tekst redaktora Bartosza Wielińskiego, w którym przybliżył on postać swego dziadka Bolesława Szabelskiego, zdolnego kompozytora.

Reklama

Ks. Zbigniew Sobolewski – dyrektor Dzieła Pomocy „Ad Gentes” przypomniał postać sadoweńskiego rodaka bł. ks. Edwarda Grzymały – kapłana wielkiego formatu, który poniósł męczeńską śmierć w Dachau i został wyniesiony na ołtarze przez św. Jana Pawła II. Dr Piotr Kondraciuk z Zamościa ukazał wkład rodu Zamojskich w rozwój tamtejszych ziem, ukazując także, czym była ich ordynacja.

Odczytano referat ks. Pawła Rytela-Andrianika, obecnie przebywającego w Jerozolimie, w którym ukazał ogromną pomoc, jaka z narażeniem życia była niesiona Żydom przez Polaków, zamieszkujących ziemie w niedalekiej odległości od obozu w Treblince. Prosił on także o dalsze zgłaszanie takich przypadków w celu ich dokumentacji. Żywą ilustracją tego świadectwa pomocy była obecność na spotkaniu Jadwigi Stankiewicz-Jóźwik, odznaczonej medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Ostatni prelegent dr Rafał Dmowski z Siedlec ukazał materiały biograficzne dotyczące Sadownego i okolicy, zarówno opracowane, jak i czekające w różnych archiwach na zainteresowanie się nimi. Głos zabrali również obecni na uroczystości przedstawiciele parlamentu i miejscowych władz. Obecni byli także: duchowni, przedstawiciele władz samorządowych różnych szczebli, poczty sztandarowe, wojsko, zespół ludowy „Sadowianki” oraz mieszkańcy.

Organizatorzy obchodów to: gmina Sadowne z wójtem Zdzisławem Traczem, parafia pw. św. Jana Chrzciciela z proboszczem ks. Stanisławem Wojciechowskim oraz Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych z dyrektorem Sławomirem Ryszawą.

2014-10-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podwójny jubileusz bp. Mariana Dusia

Niedziela warszawska 25/2018, str. III

[ TEMATY ]

biskup

jubileusz

Wojciech Łączyński

Kard. Kazimierz Nycz wita się z bp. Marianem Dusiem i bp. Kazimierzem Romaniukiem

Kard. Kazimierz Nycz wita się z bp. Marianem Dusiem i bp. Kazimierzem
Romaniukiem

W archikatedrze warszawskiej bp Marian Duś wraz z kolegami kursowymi świętował 50-lecie kapłaństwa i 80. rocznicę urodzin

Podczas dziękczynnej Eucharystii w archikatedrze warszawskiej homilię wygłosił bp Kazimierz Romaniuk. To on 50 lat temu był wychowawcą w warszawskim seminarium. – Kościół odnosi się życzliwie do celebracji wszelkich rocznic i jubileuszy nie tylko dlatego, że są one okazją do przeprowadzenia specyficznego rachunku sumienia, ale przede wszystkim dlatego, że stwarza to sposobność do dziękowania Bogu. Prawdziwy, rzetelny rachunek sumienia polega głównie na przypomnieniu sobie rozmiarów dobroci Bożej, którą przez czas od urodzenia do jubileuszu byliśmy przez Boga obdarzani. Dlatego wszystkie jubileuszowe obchody to uroczystości dziękczynne. Wszyscy chyba czujemy się szczególnie zadłużonymi wobec Miłosierdzia Bożego – powiedział bp Kazimierz Romaniuk, biskup senior warszawsko-praski. Dodał też, że kapłani Jezusa nie uzyskali swej zaszczytnej misji na zasadzie pochodzenia od określonego przodka, ale są wzięci z ludu. – O tym ludzie trzeba dzisiaj pomyśleć. Chodzi o naszych rodziców, najbliższych, tych wszystkich, których dużo jest pozamykanych, zwłaszcza w żeńskich zgromadzeniach zakonnych, a którzy się modlili o nasze powołania i za nie Bogu dziękowali. Z takich ludzi zostaliśmy wzięci. Kapłani są powołani, aby ludzi podnosić na duchu, aby byli pełniejsi nadziei, gdy się z nimi spotykają i rozstają. Św. Jan Paweł II wiele razy powtarzał, że nie sposób żyć bez nadziei. Obecni złoci jubilaci starali się tak właśnie swoje kapłańskie posłannictwo wypełniać – podkreślił bp Romaniuk.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona Aniela z Foligno

[ TEMATY ]

święta

XVIIth century print/pl.wikipedia.org

Święta, Aniela z Foligno (Angela da Foligno; ok. 1248- 1309) była włoską tercjarką franciszkańską, dużo pokutowała, miała wizje mistyczne, a jej wpływ na otoczenie, łącznie z ówczesnymi hierarchami kościelnymi, był tak duży, że po śmierci nadano jej tytuł Mistrzyni teologów.

Urodziła się i właściwie całe życie spędziła w Foligno – miasteczku w Umbrii w środkowych Włoszech. Pochodziła z zamożnej rodziny i wcześnie wyszła za mąż, urodziła kilkoro dzieci; lubiła życie dostatnie, wygodne i światowe. Jej biografowie, powołując się na jej własne zapiski, zwracają uwagę, że nieraz nawet zaniedbywała swe obowiązki małżeńskie i macierzyńskie, oddając się pokusom tego świata. Wszystko to się zmieniło gruntownie, gdy w ciągu kilku lat straciła męża, dzieci i matkę. Mając 37 lat, przeżyła wizję św. Franciszka, który upomniał ją surowo, aby nie zmarnowała swego życia i duszy. Udała się więc z pielgrzymką do Asyżu i tam przeżyła głębokie nawrócenie, po czym rozdała cały majątek.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła najstarsza osoba na świecie

2025-01-04 17:52

[ TEMATY ]

116 lat

najstarsza osoba na świecie

Japonka

Adobe Stock

Aż 88 proc. liczących co najmniej 100 lat seniorów w Japonii to kobiety

Aż 88 proc. liczących co najmniej 100 lat seniorów w Japonii to kobiety

W wieku 116 lat zmarła najstarsza Japonka i zarazem najstarsza osoba na świecie, Tomiko Itooka - podały w sobotę władze miasta Ashiya w środkowej Japonii, gdzie kobieta mieszkała przez ostatnich 30 lat. Liczba stulatków w Japonii rośnie nieprzerwanie od ponad pięciu dekad.

Urodzona w Osace 23 maja 1908 r. Itooka została nestorką ludzkości zaledwie pod koniec sierpnia br. Zmarła 29 grudnia w domu spokojnej starości w mieście Ashiya w prefekturze Hyogo. Mieszkała tam od 2019 r. ciesząc się - jak na swój wiek - dobrym zdrowiem - przekazał japoński nadawca NHK.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję