Jak szybko mijają chwile…
Redakcja toruńskiej edycji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” „Głos z Torunia” 7 grudnia ub.r. świętowała 20. urodziny. Dane mi było uczestniczyć w tej uroczystości, która odbyła się w Wyższym Seminarium Duchownym w Toruniu. Uroczystość zainaugurowano Mszą św., której przewodniczył bp Andrzej Suski. Ewangelia przeznaczona na 2. niedzielę Adwentu wniosła niespodziewane zdumienie, gdyż słowa proroka Izajasza: „Głos wołającego na pustyni; Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego”, kojarzyły się z naszą 20-letnią pracą redakcyjną „Głosu”. Przez 20 lat każdą kolejną rocznicę rozpoczynał adwentowy czas oczekiwania, a nasz „Głos”, pisząc prawdę, zawsze tę samą (od ponad 2 tys. lat) nieustannie prostuje ścieżki Panu.
Ksiądz Biskup z zadowoleniem patrzył na uczestniczących w uroczystości, uśmiechając się, akceptował 20-letni dojrzały już „Głos” niosący wieści z diecezji toruńskiej. Nieubłaganie płynący czas nieco zmienił ludzi. Szron przyprószył włosy, niektórym ubyło lub przybyło kilogramów, ale każdy był rozpoznawalny. Treści artykułów trafnie kojarzono z nazwiskami i to pozwala mówić, że uczestnicy uroczystości czytają „Głos z Torunia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Radosne chwile krótko trwają. Czas przeleciał jak pośpieszny pociąg expresowy (a może nawet pendolino). W refektarzu, rozmawiając ze znajomymi, daremnie szukałam miejsca, gdzie 20 lat temu odbywało się spotkanie przyszłych dziennikarzy wraz z ks. Janem. WSD rozbudowało się, wypiękniało, błyszczy urodą. Piękna pełna modlitewnej powagi kaplica, nowoczesna aula, przestronny refektarz, dziedziniec z parkingiem – to wszystko urzeka starannym współczesnym stylem.
Teraz, gdy czas szybciej umyka, gdy nieubłaganie przybywają lata, częściej przychodzą chwile refleksji. Czasem wśród chaosu różnych myśli zadaję sobie pytanie: Czy pomnożyłam swoje ewangeliczne talenty? Taka uroczystość daje odpowiedź nie matematyczną, ale tu odzywa się Boża ekonomia miłości. „Czas to miłość”, jak mawiał sługa Boży kard. Stefan Wyszyński. Ta myśl towarzyszyła mi przez 20 lat szczególnie w czasie redakcyjnych spotkań „Głosu z Torunia” – w pierwszym 5-leciu. Miłość do Boga, ludzi i wiedzy przetrwała. Uroczystość 20-lecia jest dla mnie podsumowaniem mojego wkładu pracy, przyznam, że przerosła moje oczekiwania.
Dziękuję Bogu za wszystkie radosne emocje, które dane mi było przeżywać tego dnia, dodam za św. Augustynem, że dusza moja jest ciągle niespokojna. Dziękuję bp. Andrzejowi Suskiemu za akceptację tego spotkania, udział i życzliwy uśmiech. Dziękuję obecnemu redaktorowi „Głosu z Torunia” ks. Pawłowi Borowskiemu za pomysł i zorganizowanie uroczystości. Dziękuję za upominek i życzenia świąteczne. Dziękuję koleżankom pracującym w redakcji za ich pracowite i niewidzialne ręce, za wkład pracy przy zorganizowaniu tej uroczystości.