Ukraina
Europa wspiera, ale i wymusza zmiany
Komisja Europejska udzieli Ukrainie średnioterminowych kredytów. Łączna wysokość pożyczek ma wynieść 1,8 mld euro. Udzielenie pomocy będzie jednak uzależnione od przeprowadzenia przez Ukrainę reform. Poinformował o tym szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Kolejne 500 mln euro dla Ukraińców dołożą Niemcy. Pieniądze mają być przeznaczone na odbudowę infrastruktury, zwłaszcza na wschodzie, gdzie bardzo ucierpiała ona w wyniku wojny. Jak podaje premier Arsenij Jaceniuk, dzięki środkom z Niemiec będzie możliwa odbudowa mostów, ośrodków zdrowia, linii kolejowych, szkół i obiektów infrastruktury socjalnej. Z kolei Międzynarodowy Fundusz Walutowy negocjuje z Kijowem warunki udzielenia Ukrainie pomocy w wysokości 17 mld euro. Tymczasem kontrowersyjny miliarder George Soros zaapelował do Europy o wsparcie Ukrainy kwotą 50 mld euro. Soros jest znany ze wspierania lewicowych projektów inżynierii społecznej w różnych krajach świata. Nieoficjalnie wiadomo, że związani z Sorosem ludzie doradzają obecnie ukraińskim władzom.
Terroryzm
Boko Haram masakruje miasto
Reklama
Bojownicy z islamistycznej grupy Boko Haram dokonali rzezi w nigeryjskim mieście Baga – donosi stacja BBC. Rząd Nigerii twierdzi, że terroryści zaatakowali 10-tysięczną miejscowość, spalili ją i wymordowali 2 tys. mieszkańców. Ulice miały być dosłownie usłane ciałami, a miasto właściwie przestało istnieć. To drugi atak Boko Haram na Baga. W kwietniu 2013 r. zniszczono tam 2 tys. domów i zabito 200 osób. Terroryści z Boko Haram od 2009 r. walczą o ustanowienie w Nigerii szariatu, islamskiego prawa wyznaniowego. W 2014 r. liczba ofiar tej grupy przekroczyła 2 tys. W kwietniu bojownicy porwali 200 chrześcijańskich licealistek w stanie Borno. Do dziś ich nie uwolniono. Ofensywa wojsk rządu Nigerii jest słaba, a żołnierzom brakuje amunicji i sprzętu. Władze kraju ogłaszały, że zlikwidowały lidera Boko Haram – Abubakara Shekaua, a potem jego następcę, najprawdopodobniej jednak Shekau żyje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prześladowania
Bliski Wschód najniebezpieczniejszy dla chrześcijan
Największym zagrożeniem dla chrześcijan jest islamski ekstremizm – wynika z dorocznego raportu organizacji Open Doors. Jak podaje dokument opisujący prześladowania wyznawców Chrystusa w wielu krajach, 100 mln chrześcijan cierpi ze względu na wyznawaną religię. Obecnie najtrudniejsza jest sytuacja w Korei Północnej, Somalii i Syrii, skąd w ciągu czterech lat musiało wyjechać 700 tys. spośród 1,8 mln wyznawców Chrystusa, oraz w Iraku, który od 2003 r. opuściło 70 proc. chrześcijan. W 18 z 20 krajów przodujących w niechlubnym rankingu najniebezpieczniejszych państw problemem są islamscy radykałowie. Wysoko znajduje się także komunistyczny Wietnam oraz dwa kraje w większości katolickie: Meksyk i Kolumbia. W pierwszej dziesiątce znalazła się również Nigeria. Autorzy opracowania obawiają się, że najgorsze prześladowania dopiero nadejdą.
In vitro
Dziecko dwóch matek
Urząd miejski w Turynie ma wpisać w akcie urodzenia dziecka dwie kobiety jako jego matki. Chodzi o niemowlę poczęte w Hiszpanii metodą in vitro. Kobieta z Włoch oddała komórkę jajową, którą wszczepiono Hiszpance. Kobiety żyły wówczas w lesbijskim związku, zawartym zgodnie z hiszpańskim prawem (później się rozwiodły). Włoskie przepisy nie przewidują takich sytuacji, ale Sąd Apelacyjny w Turynie nakazał, by obie kobiety zostały uznane za matki dziecka.
Abp Óscar Romero
Uznanie męczeństwa
Reklama
Kolegium Teologów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych jednogłośnie opowiedziało się za autentycznością męczeństwa „in odium fidei” arcybiskupa San Salvadoru Óscara Arnulfo Romero (1917-80) – podał włoski dziennik katolicki „Avvenire”. Kolejnymi etapami procesu beatyfikacyjnego będzie głosowanie kardynałów i biskupów – członków Kongregacji oraz – w wypadku ich opinii pozytywnej – decyzja Ojca Świętego w sprawie opublikowania przez Kongregację dekretu o męczeństwie. Otworzy on drogę do beatyfikacji salwadorskiego hierarchy.
Abp Romero został zastrzelony 24 marca 1980 r. podczas odprawiania Mszy św. w kaplicy stołecznego szpitala. Trwała już wówczas wojna domowa, która zakończyła się dopiero w 1992 r. Śledztwo wymiaru sprawiedliwości nie przyniosło jak dotychczas żadnego rezultatu. Natomiast z raportu Komisji Prawdy, która badała zbrodnie popełnione w czasie wojny domowej, wynika, że istnieje ewidentny dowód udziału w tym zabójstwie Roberto D’Aubuissona – zmarłego w 1992 r. założyciela Narodowego Sojuszu Republikańskiego – partii rządzącej Salwadorem w latach 1989 – 2009.
Abp Romero walczył o prawa człowieka w ojczystym Salwadorze, odważnie krytykował przejawy niesprawiedliwości, potępiał akty przemocy obu stron rozdzierającej kraj wojny domowej.
(RV)
Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.