Reklama

Niedziela Małopolska

Uczą się życia

Niedziela małopolska 3/2015, str. 7-8

[ TEMATY ]

występ

Ks. Radosław Olejarz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Było sobotnie przedpołudnie, gdy dotarłam do Brzeska, gdzie w Regionalnym Centrum Kulturalno-Bibliotecznym im. Jana Pawła II spotkałam grupę młodzieży, która przygotowywała się do niedzielnego występu.

Jest to aktualny skład, działającej od 20 lat przy parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzesku, Grupy Teatralnej (GT). Jej twórczyni, Agata Podłęcka – polonistka i logopeda z PSP nr 2 w Brzesku, z uwagą śledziła kolejne sceny przedstawienia. Nie musiała zebranych przekrzykiwać, upominać. Każdy wiedział, gdzie jest jego miejsce, co i kiedy ma zagrać, zaśpiewać… (Ich historię powstania, aktywność, zrealizowane spektakle można poznać, wchodząc na stronę milosierdzie.brzesko.net.pl/grupy-i-wspolnoty).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomoc

Gdy pytam animatorkę, skąd w niej tyle siły i samozaparcia, Agata Podłęcka zaznacza, że nie zrealizowałaby takiego przedsięwzięcia, gdyby nie spotkała ludzi, którzy ją wspierali i pomagali. Podkreśla: – Pierwszym naszym mecenasem był wieloletni proboszcz parafii, ks. prał. Józef Mularz, który zapewnił nam odpowiednie warunki dla rozwoju i stworzył salę teatralną. Ponadto kolejni opiekunowie duchowni, wśród których znaleźli się: ks. Piotr Łabuda, ks. Piotr Mucha, ks. Mikołaj Piec, ks. Tomasz Jamróz oraz ks. Radosław Olejarz, na różne sposoby służyli i służą grupie swymi talentami. – Naszą działalność wspiera również obecny proboszcz, ks. Wojciech Werner. A nade wszystko mam wzór – św. Jana Pawła II, który był cały czas z młodzieżą. Osobiście mam się za takiego maleńkiego naśladowcę Ojca Świętego – wyznaje polonistka.

Z dalszej treści rozmowy wynika, że Agata Podłęcka potrafi zmotywować do pracy również swych przyjaciół i znajomych. Wśród nich warto wymienić m.in. muzyka Andrzeja Gicalę, Iwonę Mikołajek – dyrygentkę chóru i nauczycielkę muzyki, plastyczkę Annę Serwin, malarkę Grażynę Iskrę czy współtwórcę tegorocznych jasełek, muzyka Krzysztofa Szydłowskiego. Opiekunka grupy podkreśla, że jej mąż Piotr wspiera jej działalność i od zawsze pomaga w realizacji kolejnych projektów.

Reklama

A przygotowanych spektakli GT ma na swym koncie naprawdę wiele. Ich współtwórcami były kolejne roczniki młodzieży. – Kim są dzisiaj, jak potoczyły się ich losy? – Kilkoro z nich to nauczyciele, a wśród nich polonistki – mówi Agata Podłęcka. – Jest dwóch księży i siostra zakonna. Hubert Zapiór studiuje dwa artystyczne kierunki i już występuje na scenie, a Kamil Wodka jest studentem Szkoły Filmowej w Łodzi. Wiele osób uczy się w szkołach muzycznych albo już je ukończyło. Są chłopcy, którzy poszli w kierunku technicznym, ale związanym ze sceną, z nagłośnieniem czy oświetleniem. Właśnie to stało się ich pasją. Niektórzy wyjechali za granicę, a są i tacy, których życie nie pogłaskało…

Ich pasje

Aktualnie GT liczy prawie 80 młodych ludzi – gimnazjalistów i licealistów głównie z Brzeska. Młodzież spotyka się na cotygodniowych piątkowych spotkaniach formacyjnych. Uczestniczą w Eucharystii. Czytają i rozważają Pismo Święte, dyskutują na temat aktualnych problemów, modlą się, również wspólnie śpiewając i tańcząc.

Przedstawiciele grupy, z którymi rozmawiałam, przyznają, że bardzo lubią scenę i występy. Przekonują, że dla nich udział w spotkaniach, przygotowaniach spektakli, wakacyjnych wyjazdach to odskocznia od codzienności. – Na scenie można wyrzucić z siebie emocje, których na co dzień przecież nie pokazujemy – mówi Ola Kaim, a Kamila Gagatek wyznaje: – Grając, czuję się spełnionym człowiekiem, zapominam o problemach dnia codziennego. Nie myślę o tym, co czeka mnie w szkole. Cenne jest również to, że gram ze wspaniałymi ludźmi, którzy są tak serdeczni jak nikt inny. – Z niecierpliwością czekamy na piątek, żeby się spotkać z „bandą wariatów” – śmieje się Daria Nalepa i zauważa, że wspólne spotkania ich uspołeczniają i sprawiają, iż są otwarci na siebie oraz pozyskują dobrych, sprawdzonych znajomych.

Reklama

– Myślę, że grupa pomogła mi otworzyć się na świat – zauważa Wiktoria Kruk. Podkreśla wpływ teatru na zmianę nastawienia człowieka i wyznaje: – Gdyby nie ta grupa, to dziś moje życie byłoby całkiem inne. Zaś Franek Podłęcki przekonuje: – Teatr jest niewyobrażalnym motorem napędowym, który daje radość życia. Eliza Komęza (jest w GT już 10 lat), dodaje, że występowanie na scenie pomogło jej pokonać niepewność siebie, nieśmiałość.

Świadectwo

Wszyscy moi rozmówcy z dużym uznaniem mówili o wakacyjnych rekolekcjach połączonych z teatralnymi warsztatami. Przekonywali, że nie potrzebują wówczas komórek ani dostępu do internetu. Eliza Komęza zauważa: – Oprócz tego, że zbliżamy się do siebie, to zbliżamy się do Boga. Ja na przykład pod wpływem tych wyjazdów i przynależności do grupy zmieniłam się bardzo. Wspólnota pomogła mi przetrwać szczególnie trudny czas, jakim dla wielu młodych jest okres gimnazjalny, i nie odejść od życia religijnego, od Pana Boga. – Myślę, że grupa przystosowuje nas do życia w społeczeństwie – puentuje rozmowę Franek Podłęcki i przekonuje: – Wspieramy się wzajemnie, współpracujemy, realizując projekty. Można powiedzieć, że uczymy się życia.

A jak GT postrzega ich aktualny opiekun duchowy? – Ci młodzi ludzie, często utalentowani aktorsko, muzycznie, radością, ekspresją wyznają swą wiarę – mówi ks. Radosław Olejarz. Podkreśla, że to jest zdolna młodzież, która stawia sobie ambitne cele i stara się je realizować. Równocześnie nie wstydzi się publicznie wyznać wiary. – Do pewnych osób właśnie takie formy aktywności przemawiają i dzięki postawie tej młodzieży, jej świadectwu, niektórzy na nowo odkrywają prawdę o Bogu i swoje miejsce w Kościele – zauważa ks. Radosław.

Swego uznania dla grupy nie kryje również proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzesku, ks. Wojciech Werner. Kapłan mówi, że na szczególne uznanie zasługują osoby, które od lat z kolejnymi pokoleniami brzeskiej młodzieży pracują. Odnosząc się do Grupy Teatralnej, Ksiądz Proboszcz podkreśla: – Oni dzielą się własną relacją z Panem Bogiem. Opowiadają o tym innym. Pokazują, że można coś zrobić nawet w tym dzisiejszym, dziwnym świecie, który Pana Boga chce wyrugować ze swojego codziennego bytowania, a młodzieży proponuje różne, alternatywne zachowania. I tak mi się wydaje, że ci młodzi ludzie są w pewnym sensie takim znakiem sprzeciwu wobec tego, co proponuje świat. Udowadniają, że o Panu Bogu warto mówić i można się realizować, rozwijać swe zainteresowania, pasje także w tej materii, dzieląc się swoją wiarą.

2015-01-16 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Mazowsze” zachwyciło i wzruszyło

[ TEMATY ]

Świebodzice

występ

UM Świebodzice

Łzy w oczach publiczności i brawa na stojąco - tak świebodziczanie przyjęli występ najsłynniejszego polskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Artyści w półtoragodzinnym programie zaprezentowali niezwykle bogaty i barwny przegląd polskiego folkloru zarówno w warstwie muzycznej, jak i przepięknych strojach. Usłyszeliśmy znane polskie pieśni, jak chociażby „Łowiczanka”, „Ej przeleciał ptaszek” czy brawurowo wykonany „Furman”, a także regionalne tańce. Zespołowi towarzyszyła orkiestra a na scenie pojawiła się w sumie około setka artystów. Po występie kwiaty i podziękowania dla zespołu przekazał burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz.

CZYTAJ DALEJ

Jestem Niepokalane Poczęcie

[ TEMATY ]

Matka Boża

Lourdes

Adobe.stock.pl

Maryja wypowiada w miejscowym dialekcie słowa, które dla wizjonerki były zupełnie niezrozumiałe. „Que soy era Immaculada Councepciou” – „Jestem Niepokalane Poczęcie”. Dziewczynka biegnie do swego przyjaciela i kronikarza objawień pana Estrade, by zadać mu pytanie, co oznaczają te dziwne słowa. Gdy słyszy wyjaśnienie, opanowuje ją niezwykła radość, która nigdy już jej nie opuści...

Lourdes. Już pierwsze objawienia sprawiły, że wokół groty zaczęły się gromadzić pogrążone w modlitwie tłumy. Wszystko zaczęło się w 1858 r...

CZYTAJ DALEJ

Dobre życzenia

2024-04-17 14:36

[ TEMATY ]

Caritas

Zielona Góra

Caritas Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom

Międzynarodowy Klub Seniora

materiały organizatora

W drugiej części spotkania uczestnicy mieli okazję do wyrażenia swoich życzeń i nadziei

W drugiej części spotkania uczestnicy mieli okazję do wyrażenia swoich życzeń i nadziei

16 kwietnia w Zielonej Górze odbyło się kolejne spotkanie Międzynarodowego Klubu Seniora „Radość wieku”.

Tym razem członkowie klubu mieli zajęcia z psychologiem. Spotkanie, które odbyło się w siedzibie Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas, podzielone zostało na dwie części. Na początek na stole pojawiła się gra „Kim jestem?”. Była to okazja nie tylko do dobrej zabawy, bo zaproponowana gra rozwija również umiejętność współpracy w grupie oraz zachęca do wysiłku intelektualnego. Następnie uczestnicy wzięli udział w aktywizacji, w czasie której wyrażali swoje życzenia i nadzieje, a także życzyli sobie wzajemnie dobra, spokoju i radości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję