Tegoroczna kampania ma na celu pozyskanie darczyńców przekazujących organizacjom pożytku publicznego 1% z podatku dochodowego. Zachęca także do składania dodatkowych pieniędzy z przeznaczeniem na realizację projektów pomocowych. Jak zapewnia lubelska Caritas, ani jedna złotówka ofiarowana tej właśnie organizacji nie idzie na marne.
Dwa razy więcej
Podczas 2. Gali Darczyńców, jaka odbyła się 24 stycznia, instytucja rozliczyła się z pomocy udzielonej potrzebującym w roku ubiegłym. Po raz kolejny okazało się, że warto pomagać bliźnim właśnie z Caritas. Dzięki wsparciu darczyńców, pracownikom i wolontariuszom Caritas udało się pomóc dwa razy więcej. W porównaniu do roku 2013 została podwojona m.in. kwota przeznaczona na pomoc osobom chorym, wymagającym operacji lub rehabilitacji. W ubiegłym roku był to już fundusz sięgający prawie 150 tys. zł. Podwoiła się także liczba osób korzystających z wypożyczalni sprzętu medycznego. Dzięki ofiarodawcom niemalże w cudowny sposób rozmnożyły się środki przeznaczone na pomoc dzieciom. W szkołach znajdujących się na terenie naszej archidiecezji podwoiła się liczba dzieci objętych dożywianiem i zostało wydanych prawie 40 tys. ciepłych posiłków. Więcej uczniów otrzymało stypendia socjalne i szkolne wyprawki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zachęceni dobrymi wynikami, ale przede wszystkim zaufaniem darczyńców i wdzięcznością podopiecznych, pracownicy i wolontariusze lubelskiej Caritas ponownie przystąpili do kampanii 2%. Twarzą akcji jest rodzina pani Małgorzaty, która dzięki wsparciu darczyńców została otoczona szczególną pomocą. Jej córki – Patrycja i Agata, od urodzenia walczą z nieuleczalną chorobą. Pęcherzowe oddzielenie naskórka to choroba, w której nawet najdelikatniejszy dotyk boli i sprawia, że powstają rany. – Mimo choroby dziewczynki uczą się i odważnie pokazują się światu. Pani Małgorzata chociaż ma wiele obowiązków, jest pełna energii i zapału, a jej najstarsza córka jest wolontariuszką Caritas – mówi ks. Wojciech Kosicki, dyrektor lubelskiej Caritas. – Specjalnie dla Patrycji i Agaty został otwarty fundusz pomocowy na kwotę 25 tys. zł, który już ułatwił im codzienne życie i naukę. Dziewczynki dostosowały swój pokój tak, aby mogły się swobodnie uczyć, odpoczywać i leczyć. W planach jest jeszcze turnus rehabilitacyjny – wyjaśnia ksiądz dyrektor. Wdzięczna za wszelką pomoc rodzina postanowiła zaangażować się w promocję działań Caritas. Mama i jej córki zachęcają więc innych do niesienia pomocy bliźnim.
Dokonamy cudu
Rok 2015 jest szczególnie ważny, ponieważ wczesną jesienią lubelska Caritas zamierza ukończyć budowę Centrum Charytatywnego w Krasnymstawie. Jak wyjaśnia ks. Kosicki, w ramach dziennego ośrodka, hospicjum domowego i sal rehabilitacyjnych przyjmowane w nim będą przede wszystkim osoby starsze. W centrum znajdzie się też miejsce dla dzieci i młodzieży, dla których powstaje świetlica środowiskowa oraz centrum wolontariatu.
Przebudowa dawnej szkoły na potrzeby centrum, wstrzymana w 2011 r. z powodu braku funduszy, została wznowiona dzięki dotacji, jaką Caritas Archidiecezji Lubelskiej otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-13, Osi Priorytetowej Atrakcyjność obszarów miejskich i tereny inwestycyjne, Działania 3.2 Rewitalizacja zdegradowanych obszarów miejskich, współfinansowanego ze środków europejskich. – Wartość projektu to ponad 3 mln zł (dokładnie: 3 278 033,80 zł), z czego dotacja obejmuje 75%. Brakuje nam jeszcze 1 197 000 zł – podkreśla ksiądz dyrektor. – Wierzę, że wspólnie uda nam się tę kwotę zebrać – mówi. Prosząc o 1% z podatku i 1% od serca, ks. Kosicki zapewnia, że każda złotówka zostanie dobrze wykorzystana: na pomoc dzieciom oraz właśnie na dokończenie budowy centrum w Krasnymstawie.
Reklama
Dzięki odwadze i determinacji księdza dyrektora budowa już ożyła. Wraz z postępem prac budowlanych rozpalają się też nadzieje na to, że w niedługim czasie mieszkańcy Krasnegostawu i okolic będą mieli tak potrzebne w tym regionie centrum pomocy. – Najważniejszym miejscem w domu będzie kaplica. To serce, w którym każdy będzie mógł zanurzyć się w przestrzeni modlitwy, wzmocnić duchowo – opowiada ks. Kosicki. Zaraz obok kaplicy znajdą się pomieszczenia do rehabilitacji. Surowe jeszcze pomieszczenia, wypełnione gruzem i mnóstwem materiałów budowlanych, w niczym nie przypominają sal rehabilitacyjnych, ale ksiądz dyrektor oczyma wyobraźni już widzi efekt końcowy. – Mam nadzieję, że w tym miejscu osoby starsze i niepełnosprawne będą mogły uzyskać pomoc, wrócić do aktywności i wzmocnić swoje poczucie wartości – wyjaśnia kapłan. – Pomyśleliśmy także o dzieciach i młodzieży; dla nich przygotowywana jest świetlica oraz centrum wolontariatu – wymienia. W kompleksie charytatywnym zajmującym ponad 600 m2 powierzchni nie zabraknie miejsca na „rehabilitację duchową”; zaplanowano gabinety psychologów i psychoterapeutów, by osoby przeżywające różne kryzysy czy nałogi również miały swoją szansę na powrót do zdrowia i pełnej sprawności. W centrum znajdą się też gabinety lekarskie i socjalne dla pracowników oraz wolontariuszy tworzonego hospicjum domowego, które opieką obejmie osoby zmagające się z nieuleczalnymi chorobami. – Planów mam wiele, ciężkiej pracy się nie boję – mówi ks. Wiesław Kosicki. – Jednak potrzebuję wsparcia ludzi dobrej woli, którym nie jest obcy los chorych i potrzebujących. Mam nadzieję, że razem dokonamy cudu – podkreśla.
Pomocna dłoń
Każdego roku wraz z lubelską Caritas bliźnim, znajdującym się w potrzebie, pomagają tysiące osób. Jak zgodnie podkreślali prowadzący 2. Galę Darczyńców Joanna Skólimowska i ks. Maciej Staszak, wciąż powiększa się wspólnota osób o wielkich sercach, dzięki którym piękne hasła przybierają konkretne kształty.
Za bezinteresowność, poświęcenie i pomoc materialną Caritas Archidiecezji Lubelskiej po raz drugi wręczyła wyróżnienia „Pomocna dłoń”. Podziękowania – podzielone na kilka kategorii – trafiły do konkretnych osób i firm. Otrzymali je: darczyńca programu „Skrzydła” – firma RK Niedziałek; firma odpowiedzialna społecznie – Polpharma; darczyńca regularny – Izabela Galińska; przyjaciel Caritas – dr Ryszard Nowak; media – TVP Lublin; agencja reklamowa – „Sparkmedia”; dziennikarz – Klaudia Jastrzębska z Magazynu Reporterów „Zdarzenia”; wolontariusz Caritas – Dominika Łukaszuk; Szkolne Koło Caritas – Barbara Bachewicz-Janeczko w imieniu Szkolnego Koła Caritas w Gimnazjum nr 5 im. Króla Władysława Łokietka w Lublinie; Parafialny Zespół Caritas – Alina Lenart w imieniu PZC przy parafii pw. św. Jana Pawła II i przy parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Lublinie; proboszcz Caritas – ks. Marek Sapryga (parafia pw. św. Maksymiliana w Lublinie). Specjalne podziękowania otrzymała drużyna Górnik Łęczna SA oraz Przemysław Gąbka za kalendarz charytatywny na 2015 r.
– Rok 2014 był wyjątkowy. Za to, że wspólnie udało się nam dokonać wielu wyjątkowych rzeczy dziękujemy przede wszystkim Panu Bogu, ale też każdemu darczyńcy, który sprawił, że na niejednym ludzkim obliczu pojawił się uśmiech – podkreślał na zakończenie ks. Maciej Staszak.