Reklama

Niedziela Małopolska

30 lat temu

Ożywiła patriotyzm i wiarę

To nie była zwykła konferencja. To było wydarzenie, które przypomniało, jak piękni są Polacy. I uświadomiło, że nadal potrafimy się szanować i wspierać!

Niedziela małopolska 10/2015, str. 7-8

[ TEMATY ]

konferencja

Maria Fortuna-Sudor

Pamiątkowa fotografia uczestników bieżanowskiego spotkania

Pamiątkowa fotografia uczestników
bieżanowskiego spotkania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czwartek 19 lutego z różnych stron Polski przybyli do Bieżanowa goście zaproszeni na dwudniową, zorganizowaną przez krakowski oddział IPN-u, Stowarzyszenie Patriotyczne im. ks. Adolfa Chojnackiego (SPACH) i parafię pw. Narodzenia NMP w Krakowie-Bieżanowie, konferencję naukową „Sen o wolności głód nadziei”. Wydarzenie upamiętniało trwającą 194 dni głodówkę, którą 30 lat temu, w Środę Popielcową (19 lutego 1985 r.) rozpoczęto w tym miejscu. Była to forma protestu przeciwko represjom wobec działaczy Solidarności i Kościoła.

Nastrój

Wywieszony na bramie kościoła transparent z napisem „Protest głodowy Bieżanów ’85” wprowadzał w nastrój sprzed lat. Podobnie jak obecność samochodów milicyjnych, które w ramach happeningu wyeksponowało Muzeum Ratownictwa w Krakowie. Również tam, gdzie przed 30 laty przebywali głodujący, wywieszono autentyczne transparenty z napisami: „Tu zawsze byliśmy wolni” albo: „Nie emigruj! Trzeba budować na gruzach komunizmu”. Całości dopełniała wystawa przedmiotów i zdjęć upamiętniających tamte wydarzenia, a nade wszystko uczestników – Polaków, którzy przyjeżdżali wówczas do Bieżanowa z różnych miast, miejscowości, a nawet wiosek. – W ramach przygotowań do konferencji, w pierwszej turze wysłałam 360 listów z informacją o przygotowywanej konferencji – wspomina Bogusława Jaglarz, prezes SPACH-u. Dodaje, że na ustalone już adresy zostały wysłane 72 zaproszenia, na które odpowiedziało, przyjeżdżając na konferencję do Bieżanowa, ponad 50 osób!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ramach konferencji była możliwość, w kolejnych panelach, na przypomnienie historii czasów protestu głodowego. Już same tematy wykładów ukazujących sytuację Polaków w okresie PRL-u, działania SB, rolę Kościoła w niesieniu pomocy prześladowanym i nazwiska wykładowców, w tym m.in.: prof. Jana Żaryna, ks. prof. Józefa Mareckiego, ks. prof. Jacka Urbana, mogą uświadomić poziom i rangę bieżanowskiego spotkania. – Trzeba podkreślić, że referaty były przez prelegentów przygotowane bardzo solidnie – mówi z uznaniem proboszcz tutejszej parafii, ks. Bogdan Markiewicz i zaznacza, że prelekcje przybliżały sposoby działania państwa w tamtym czasie, a przede wszystkim mechanizm, który doprowadził do śmierci ks. Jerzego Popiełuszki i inwigilacji ks. Adolfa Chojnackiego oraz wielu innych zaangażowanych w walkę o odzyskanie wolności.

Reklama

Uczucia

Wiele działo się również poza aulą parafialną. To był czas spotkań po latach i snucia wspomnień… Tu wszystko stawało się okazją do powrotu do przeszłości! Po oficjalnej, naukowej była również część artystyczna, na którą złożyły się przygotowane koncerty pieśni patriotycznych. Zaplanowano także czas na modlitwę. – Ogromnym przeżyciem dla wszystkich była Eucharystia – mówi ks. Markiewicz. Podkreśla, że w koncelebrze uczestniczyło ośmiu kapłanów! Warto dodać, że na zakończenie Mszy św. nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej katastrofę smoleńską.

Panel dyskusyjny, w którym swoje historie snuli uczestnicy głodówki, również wywoływał skrajne uczucia; od smutku i strachu, przez wzruszenie, do śmiechu i radości. – To, co mnie w tych ludziach najbardziej zaskoczyło, to ich niezwykła postawa – przyznaje Bogusława Jaglarz. – Oni nie mają pretensji, że w ciągu tych 30 lat pozostawali w cieniu, że państwo o nich zapomniało. Potrafili okazywać nam, organizatorom, wdzięczność za to spotkanie. Odnalazłam też w nich niezwykłe pokłady wiary i optymizmu, które pomimo wielu trudnych przeżyć, związanych także z obecną, często niełatwą sytuacją zdrowotną czy materialną, potrafili zachować.

Wspomnienia

Cieszy fakt, że IPN poprosił uczestników głodówki, aby spisali swoje wspomnienia i relacje z bieżanowskiego protestu. – Dzisiaj komuna, nawet jeżeli to są funkcjonariusze na emeryturze, próbuje się przedstawiać jako ci, którzy walczyli o Polskę, jaka była. To taka zbitka słowna w języku esbeckim, że służyli takiemu państwu, jakie było, a oni byli patriotami – mówił dr Maciej Korkuć, zachęcając do spisywania wspomnień. Podkreślał, że byli funkcjonariusze opowiadają różne niestworzone historie swoim dzieciom i porównywał to z sytuacją Niemców, którzy myślą, że ich rodzice pracowali np. w kantynie, a mordowali – naziści. – Trzeba powiedzieć prawdę o tym, co ci Polacy robili, i prawdę o tym, gdzie była prawdziwa odwaga i prawdziwe bohaterstwo – apelował dr Korkuć.

Reklama

Swoistym wstępem do zapowiadanej publikacji jest przygotowany przez Stanisława Kumona specjalny numer gazetki parafialnej „Płomień”, w którym znajdują się zebrane publikacje na temat protestu głodowego i ks. Adolfa Chojnackiego. – Bardzo się cieszę, że doszło do tego spotkania – powiedział Stanisław Kumon. Równocześnie zauważył: – W moim przekonaniu najważniejsza jest przyszłość i pytania zadane na koniec konferencji: Co powinniśmy robić, oceniając sytuację dzisiaj? Jak nie stracić tego dorobku, który został wypracowany przez wspaniałych ludzi wiele lat temu? I tak naprawdę miałbym satysfakcję, gdybym wiedział, że to, czego byliśmy świadkami, będzie miało ciąg dalszy, że doczeka się następców, że będzie z tego płynąć nauka.

– Uważam, że ta konferencja była i bardzo udana, i potrzebna – ocenia ks. Bogdan Markiewicz. Podkreśla, że ożywiła patriotyzm i wiarę, że po raz kolejny przywołała postać ks. Chojnackiego. Zauważa: – To przypomina, że potrzeba wciąż takich kapłanów, którzy byliby z ludźmi, byliby wrażliwi na sprawy społeczne, a równocześnie, żeby to wszystko było kierowane bardzo głęboką wiarą.

2015-03-05 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MZ: potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce

[ TEMATY ]

konferencja

koronawirus

PAP/Tomasz Gzell

Minister zdrowia Łukasz Szumowski

Minister zdrowia Łukasz Szumowski

W nocy potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce - poinformował w środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dodał, że pacjent jest hospitalizowany w szpitalu w Zielonej Górze, nie jest seniorem i nie jest w grupie ryzyka, czuje się dobrze. Pacjent wrócił z Niemiec.

W nocy potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce - poinformował w środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dodał, że pacjent jest hospitalizowany w szpitalu w Zielonej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję