Pan Jezus mówił do św. Siostry Faustyny: „Żądam... uczynków miłosierdzia, które mają wypływać z miłości ku Mnie. Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie, nie możesz się od tego usunąć ani wymówić, ani uniewinnić.... Bo nawet wiara najsilniejsza nic nie pomoże bez uczynków” (Dzienniczek 742).
Doskonałą formą pomocy potrzebującym może być zaangażowanie w działalność Caritas Archidiecezji Wrocławskiej, która już ponad 25 lat troszczy się o chorych, ubogich i bezdomnych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Na przestrzeni 25 lat działalności Caritas w naszej archidiecezji powstało kilkadziesiąt różnorodnych placówek niosących pomoc potrzebującym, najuboższym i bezdomny, chorym, starszym i niepełnosprawnym. Szczególną troską Caritas obejmuje dzieci, przez szereg lat dofinansowując posiłki w szkołach. Dzięki hojności Dolnoślązaków dziesiątki tysięcy dziewcząt i chłopców mogło wyjechać na kolonie – wylicza tylko niektóre z dzieł Paweł Trawka, rzecznik prasowy wrocławskiej Caritas.
W codziennej służbie potrzebującym
Reklama
Caritas nie tylko pełni dzieła miłosierdzia, ale też z ogromnym zaangażowaniem promuje idee dobroczynności i zaangażowania w wolontariat. Starając się uwrażliwiać dzieci i dorosłych na potrzeby bliźnich, zachęca wszystkich do charytatywnej aktywności. – W ponad stu Parafialnych Zespołach Caritas działa przeszło 1100 wolontariuszy, w 39 Szkolnych Kołach Caritas w różnego rodzaju akcje zaangażowanych jest ponad 600 młodych osób, w Centrum Wolontariatu udziela się kolejne 50. Ta liczba przekłada się na ilość zebranych, przygotowanych i przekazanych paczek z żywnością, zakupionych leków oraz na inne różnorodne formy doraźnego wsparcia – opowiada Paweł Trawka.
Podziel się posiłkiem
Nie każdy z nas może osobiście zaangażować się w akcje charytatywne, ale każdy ma możliwość przekazania swojego 1% podatku na rzecz Caritas. Środki w ten sposób zebrane zostaną przeznaczona na prowadzenie jadłodajni, w których z ciepłego posiłku dziennie korzysta około 700 osób. W naszej archidiecezji Caritas prowadzi dwie jadłodajnie: we Wrocławiu przy ul. Słowiańskiej 17 i w Oławie przy ul. Piastów 6. Osoby korzystające z usług jadłodajni są kierowane przez oddziały Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Parafialne Zespoły Caritas. To ludzie w trudnej sytuacji materialnej, bezdomni, bezrobotni, którzy mają na utrzymaniu kilku członków rodziny i nierzadko zabierają posiłek dla całej rodziny. – Pierwszą z potrzeb człowieka ubogiego jest potrzeba zdobycia pożywienia. Dopiero kiedy zaspokoimy tę podstawową potrzebę, możemy zatroszczyć się o zdrowie, ubiór, edukację, znalezienie pracy, wychodzenie z bezdomności – przekonuje rzecznik prasowy Caritas.
Reklama
Jak przekazać 1% podatku? W odpowiedniej rubryce zeznania podatkowego (PIT-28, PIT-36L, PIT-37, PIT-38, PIT-39) wpisujemy numer KRS: 0000219742 i kwotę, którą chcemy przekazać na rzecz Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Kwota nie może przekraczać 1% podatku należnego, wynikającego z zeznania podatkowego, po zaokrągleniu do pełnych dziesiątek. Na stronie internetowej www.wroclaw.caritas.pl znajdziecie państwo formularz PIT, który ułatwi rozliczenie i przekazanie 1% podatku dla Caritas.
Nikt nie odchodzi głodny
Marian Borowski, kierownik jadłodajni przy ul. Słowiańskiej we Wrocławiu pracę rozpoczyna już o 5.30 rano, przywozi świeże zaopatrzenie. O 6.00 przychodzą panie gotujące zupę: pani Aneta i dwie panie Beaty – choć przygotowują 300 litrów zupy, każdego dnia nic nie zostaje. Posiłki wydawane są od godz. 11.00. Jest konkretna zupa z wkładką – każdego dnia panie robią inną. Starają się, by były smaczne i pożywne, w gotowanie wkładają swoje serce. Do talerza zupy dodawana jest 1/3 bochenka chleba i słodka bułka. – Czasem uda mi się zdobyć od ludzi dobrej woli konserwy, kiełbasę, soki czy coś słodkiego i to także rozdajemy potrzebującym – mówi Marian Borowski. – Gdyby nie Caritas i jadłodajnia, ci ludzie nie mieliby co jeść. Często to ich jedyny posiłek w ciągu dnia, dlatego nikt od nas głodny nie wychodzi, nawet jeśli nie ma bloczka z MOPS-u czy Caritas.
Jadłodajnia przy Słowiańskiej wydaje około 400 posiłków dziennie. Na Wigilię przygotowuje dla bezdomnych wieczerzę, na Wielkanoc – uroczyste śniadanie. – Co roku organizujemy śniadanie wielkanocne dla bezdomnych i ubogich, podczas którego mogą zjeść smaczny posiłek, porozmawiać, poświętować z innymi – opowiada pan Marian. – Często odwiedza nas wtedy Metropolita Wrocławski, co sprawia bezdomnym dużo radości i dodaje otuchy.
Warto pomagać
Reklama
Skromny budynek jadłodajni przy ul. Słowiańskiej jest miejscem, gdzie ludzie przychodzą nie tylko na posiłek, ale żeby posiedzieć, porozmawiać, być wysłuchanym. Mówią o swoich troskach, radościach, o chorobach i zmartwieniach. – Do jadłodajni przychodzi cały przekrój społeczny. Spotykam dyrektorów, lekarzy, którym powinęła się w życiu noga i teraz sami potrzebują pomocy. Czasem wystarczy ich wysłuchać, powiedzieć dobre słowo i już czują, że nie są sami – mówi pan Marian. – Prowadzę kuchnię charytatywną już ponad 10 lat i widzę, że ta praca ma sens i daje satysfakcję. Jest wielu ludzi pokaleczonych przez życie, doświadczonych biedą, chorobami, bezdomnością, którzy potrzebują naszej pomocy. A ja na co dzień widzę, że warto pomagać.
Rekord w łaźni
Caritas Archidiecezji Wrocławskiej od ponad 15 lat prowadzi także łaźnię dla ubogich i bezdomnych. – Do tej pory obsłużyliśmy ponad 90 tys. bezdomnych i ubogich. Tylko w lutym tego roku o swoją higienę zadbało w łaźni Caritas 813 osób, a 25 marca padł kolejny rekord: z łaźni tego dnia skorzystały aż 103 osoby – opowiada Paweł Trawka. Kolejny rekord to także kolejne potrzeby. Siostra Aneta, koordynująca pracę łaźni, prosi wszystkich ludzi dobrej woli by, podzielili się męską odzieżą, która trafi bezpośrednio do ubogich i bezdomnych. – Szczególnie brakuje nam obuwia w rozmiarach 42 i większych. Bardzo szybko zużywają się również zapasy slipek i skarpet – podkreśla siostra. – Chcielibyśmy móc bezdomnych także ostrzyc, bo często ich włosy są w fatalnym stanie, ale do tego potrzebne są maszynki do strzyżenia. Może ktoś mógłby nam w tym pomóc – apeluje siostra Aneta.
Caritas pomaga mądrze
Robert do łaźni Caritas przychodzi 7 lat. Od 3 miesięcy, dzięki pomocy Caritas, ma pracę, ma gdzie spać i sam angażuje się w pomoc dla innych. – Najpierw byłem osobą, która sama korzystała z łaźni Caritas. Dzięki ludziom dobrej woli udało mi się wyjść z dołka, Caritas pomogła mi w znalezieniu pracy, ale wiem, że dużo osób potrzebuje pomocy. Ja też chciałem tym ludziom w jakiś sposób pomóc i odwdzięczyć się za dobro, które otrzymałem, dlatego teraz pomagam jako wolontariusz w łaźni – opowiada pan Robert. I dodaje, że Caritas pomaga mądrze, pomaga stanąć na nogi i zacząć nowe życie: – Takie punkty, jak łaźnia są bardzo potrzebne. Dzięki nim bezdomni mogą się umyć, przebrać w czystą odzież, mogą poczuć się normalni. To pozwala im szukać pracy, pozwala im w jakiś sposób wrócić do społeczeństwa.
* * *
Wybrane formy pomocy dla najuboższych realizowane przez Caritas Archidiecezji Wrocławskiej
Jadłodajnie (we Wrocławiu i Oławie) – dziennie wydawanych jest 500 posiłków
Łaźnia i punkt wydawania odzieży – obsługuje około 5000 osób rocznie
Wydawanie żywności w ramach programu PEAD – ok. 770 ton dla ponad 5415 potrzebujących
Wigilia i śniadania wielkanocne dla najuboższych i bezdomnych – dla 300 osób
Pomoc w zakupie leków najuboższym i bezdomnym – ok. 1800 osób rocznie
Prowadzenie Wielofunkcyjnej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej (dom dziecka) – dla 56 dzieci
Prowadzenie katolickiej szkoły podstawowej i przedszkola – dla ok. 100 dzieci
Prowadzenie klubów środowiskowych – dla 50 dzieci
Akcja „Wyprawka dla żaczka” – ok. 1000 wyprawek dla dzieci szkolnych
Organizacja wyjazdów dla seniorów pn.: „Wyjazdowa aktywizacja seniorów” – ok. 1000 osób rocznie
Prowadzenie całorocznego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego – dla ok. 110 dzieci z upośledzeniem umysłowym
Prowadzenia Warsztatów Terapii Zajęciowej – trzy warsztaty dla 120 osób niepełnosprawnych
Prowadzenie Domów Opieki – w trzech domach może przebywać 130 osób starszych oraz niepełnosprawnych
Hospicjum Domowe – opieką objętych jest 400 osób terminalnie chorych