W katedrze szczecińskiej obok wielkich wydarzeń zbawczych Triduum Paschalnego, którym przewodniczył abp Andrzej Dzięga, miały miejsca wydarzenia wpisujące się dzieło chrześcijańskiej peregrynacji.
W Wielki Czwartek na Mszy św. Krzyżma, w której wzięli udział biskupi i bardzo liczni kapłani, w prezbiterium został umieszczony obraz Jezusa Miłosiernego. Został on wykonany pod Warszawą na specjalne zamówienie chrześcijan z Kairu. Słowa „Jezu, ufam Tobie!” napisane zostały po arabsku. Niestety, z powodu tragicznej sytuacji chrześcijan w tym kraju nie będą oni mogli odebrać obrazu. Obraz waży ok. 90 kg i ma wymiary: 300x160 cm.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do Rzymu wyruszy z nim czterech mężczyzn – pielgrzymów Bożego Miłosierdzia. Każdy ma trudną przeszłość, siedzieli w więzieniach, a po nawróceniu pieszo pielgrzymują po świecie, głosząc Boże Miłosierdzie.
W pieszej pielgrzymce chcą wraz z obrazem (ciągnąc go na specjalnym trzykołowym wózku), z Łodzi po Święcie Miłosierdzia Bożego, poprzez Jasną Górę, Kraków, Wadowice, przejść południową Europą, idąc przez Słowację, Węgry, Słowenię, Chorwację (nawiedzą Medjugorie) do Rzymu, na spotkanie z papieżem Franciszkiem (pragną obraz przekazać Papieżowi). Przez całą drogę mężczyźni będą modlić się w powierzonych im intencjach.
W Wielką sobotę po Jutrzni bp Henryk Wejman wraz z pielgrzymem Markiem Kamińskim, idącym Szlakiem Jakubowym z Kaliningradu (dawny Królewiec) do Santiago de Compostela, rozdawał biednym paczki wielkanocne przygotowane przez Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Wielki wędrowiec przybył do Szczecina w Wielki Czwartek, a wyruszył w dalszą drogę w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego – jak powiedział – zatrzymał go sam abp Andrzej Dzięga, mówiąc, że to czas wyjątkowy, który wymaga zatrzymania.
(Relacja ze spotkania z pielgrzymem za tydzień w naszym dodatku).