Reklama

Sztandar Koła "Rogacz"

Niedziela przemyska 52/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koło Łowieckie "Rogacz" w Dukli w sposób bardzo uroczysty przyjęło swój sztandar ufundowany przez członków Koła, który został poświęcony na Pustelni św. Jana z Dukli przez o. gwardiana Andrzeja Szczyptę - kapelana Koła. Oficjalnie Msze św. na Pustelni zakończono odprawiać z końcem października, jednak od 30 lat uroczyście odprawiane są tu Msze św. "hubertowskie". Uroczystość w tym roku była przygotowywana w sposób szczególny, tak aby w tym dniu i w czasie tej jubileuszowej Mszy, w 30. rocznicę odprawienia pierwszej Mszy św. hubertowskiej dla myśliwych Koła Łowieckiego "Rogacz" w Dukli dokonać poświęcenia. Nie czekano na 55. rocznicę powstania Koła, która przypada w 2001 r., a dokonano tego w Roku Jubileuszowym. Wkraczamy zatem w XXI wiek w pełni satysfakcji z naszych wspólnych osiągnięć.

Św. Jan z Dukli stał się dla naszych myśliwych zastępcą św. Huberta, a symbolem tego jest wspaniały obraz przedstawiający postać Świętego na tle kościółka i Pustelni św. Jana na wzgórzu " Zaśpit", który wisi na czołowym miejscu w domu myśliwskim. Obraz ten został namalowany przez Siostrę Sercankę z Krakowa, a ofiarował go dla Koła nasz kapelan o. Mariusz Lepianka.

W tej uroczystej Mszy św. uczestniczyli wszyscy myśliwi z rodzinami oraz zaproszeni goście. Okres istnienia naszego Koła, to w życiu jednego pokolenia ogromny kawał czasu, który na każdym z nas pozostawił pewne niezatarte ślady wspomnień. Przytoczę tu słowa Janiny Lasockiej: "Namiętność łowiecka jest w duszy człowieka odwieczna i chyba wieczna".

Po Mszy św. hubertowskiej, już ze sztandarem członkowie Koła z rodzinami jak i zaproszeni goście udali się na wspólne spotkanie do sali Huty Szkła w Tylawie, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości.

Uroczystość otworzył prezes Koła Zdzisław Dudzic, który powitał gości i myśliwych z rodzinami oraz przedstawił krótko historię Koła, dokonując równocześnie wręczenia odznaczeń i dyplomów zasłużonym myśliwym. Pragnę tu wspomnieć założycieli Koła w 1946 r., a byli to: śp. Bronisław Kolanko, Józef Piróg, Zygmunt Sobierajski oraz Franciszek Bieniek. Od tego czasu minęło już ponad 50 lat, zmieniły się przepisy i ustawy, zmieniło się wiele zarządów, a tą drogą chcemy podziękować obecnemu Zarządowi za zorganizowanie tak wspaniałej uroczystości.

Wspomnę tu, że w tym czasie do "krainy wiecznych łowów" odeszło 21 myśliwych, a ostatnim jest nieodżałowanej pamięci kolega Bronisław Pernal.

Uważamy, że nasz nowo poświęcony sztandar będzie służył nam i przyszłym pokoleniom myśliwych jako symbol wspólnoty łowieckiej, wzajemnego poszanowania, etyki łowieckiej i będzie uświetniał wszystkie ważniejsze uroczystości.

Tą drogą chcę równocześnie podziękować dotychczasowym kapelanom Koła za wspaniałe homilie w czasie Mszy św. sprawowanych w

święta myśliwskie - o. Mariuszowi Lepiance, o. Karolowi Adamowiczowi oraz obecnemu o. Andrzejowi Szczypcie, który dokonał aktu poświęcenia sztandaru. Darz Bór!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak zobaczyć Boga?

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 31

[ TEMATY ]

homilia

ks. Jacek Marciniec

Karol Porwich/Niedziela

Uczeń zapytał prowadzącego rekolekcje: „Czy ksiądz widział Boga?”. W dzień Bożego Narodzenia śpiewamy w psalmie: „Ziemia ujrzała swego Zbawiciela”, ale zaraz potem w Ewangelii słyszymy: „Boga nikt nigdy nie widział”. Bóg jest Tajemnicą, która nie dzieje się według ludzkich schematów. Przyjście Syna Bożego jest pełne paradoksów, dokonuje się między ukryciem a jawnością. Nie przymusza do wiary. Zaprasza przez zdziwienie.

W pięknej legendzie Selma Lagerlöf opowiada, jak do starego pasterza, czuwającego w nocy nad stadem owiec, zbliżył się nieznajomy człowiek. Psy pilnujące stada zaczęły szczekać, ale ich głosu nie było słychać. Rzuciły się na przybysza, próbowały go ugryźć, jednak nie były w stanie go zranić. Nieznajomy szedł w kierunku ogniska, a żadna z owiec nawet się nie poruszyła. Pasterz rzucił swój ostro zakończony kij w obcego, ale kij zmienił kierunek i minął zbliżającego się człowieka. Nieznajomy odezwał się do pasterza: „Dobry człowieku, pomóż mi i pożycz trochę ognia. Moja żona powiła właśnie dziecko, muszę ich ogrzać”. Pasterz odburknął: „Weź, ile ci potrzeba”. Wiedział jednak, że człowiek nie ma jak zabrać żaru z ogniska. Jakież było jego zdziwienie, gdy przybysz gołymi rękami wybrał żarzące się drwa i włożył je sobie w połę płaszcza. Pasterz pomyślał: „Cóż to za noc, skoro całe stworzenie okazuje taką litość temu człowiekowi?”. Z ciekawości poszedł jego śladami i zobaczył Matkę z Dzieckiem w zimnej grocie skalnej. Chociaż był twardym człowiekiem, wzruszył się biedą tych ludzi i wyjął z plecaka baranią skórę, by uchronić Chłopca przed zimnem. Ten gest miłosierdzia otworzył mu oczy i ujrzał to, czego przedtem nie dostrzegał: wszędzie było pełno aniołów, którzy z weselem śpiewali, że narodził się Zbawiciel. Świat wypełniały radość i niebiańskie światło. A przecież pasterz wcześniej widział tylko ciemną noc. Uradowany padł na kolana i dziękował Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Kazachstan: Prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu zderzenie ze stadem ptaków

2024-12-25 14:26

[ TEMATY ]

katastrofa

Kazachstan

samolot

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu Embraer 190, który w środę rano rozbił się w zachodniej części Kazachstanu, było zderzenie ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania - informuje kazachstański portal Orda w oparciu o wiadomości podawane przez władze.

Samolot linii Azerbaijan Airlines, lecący ze stolicy Azerbejdżanu Baku do Groznego w Rosji rozbił się o godz. 11:30 czasu astańskiego (7:30 w Polsce - PAP) w okolicach położonego nad Morzem Kaspijskim miasta Aktau na zachodzie Kazachstanu. Według portalu Orda nad Groznym unosiła się gęsta mgła, w związku z czym samolot miał być wysłany na lotnisko zapasowe w stolicy rosyjskiego Dagestanu - Machaczkale. W międzyczasie najprawdopodobniej doszło do zderzenia ze stadem ptaków, przez co nastąpiła awaria systemu sterowania.
CZYTAJ DALEJ

Bóg przyszedł. Przyszedł do Ciebie!

2024-12-25 14:43

at

Ciesz się chrześcijaninie! Ciesz się każdy człowieku! Ciesz się że jesteś kochany przez Boga, odkupiony przez Boga, że Bóg cię zbawił, że przyszedł na świat dla ciebie! – mówił w homilii abp Adrian Galbas.

W uroczystość Bożego Narodzenia metropolita warszawski przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście. Eucharystia była sprawowana w intencji „całej archidiecezji warszawskiej” oraz intencjach, jakie do świątyni przynieśli uczestnicy Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję