Reklama

Nie przegap

Lipiec z Panem Bogiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przystanek Jezus 2015

26 lipca – 2 sierpnia
Kostrzyn nad Odrą
Termin zgłoszeń – do 30 czerwca

Czym jest Przystanek Jezus? A może czym nie jest?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na pewno nie jest, nigdy nie był i nigdy nie będzie imprezą konkurencyjną do Przystanku Woodstock; nie jest też odrębnym festiwalem. Jest gwarancją, że Jezus chce dać Ci Nowe Życie!

Będziemy:
• świadczyć o spotkaniu z Jezusem,
• dzielić się chlebem i czasem,
• modlić się za potrzebujących,
• posługiwać sakramentem pokuty i pojednania (księża),
• rozmawiać z rówieśnikami.

W tym roku to dodatkowo jeden z kolejnych etapów hartowania serca i podnoszenia RABANU przed Światowymi Dniami Młodzieży w 2016 r. Mamy nadzieję, że udział w tym wydarzeniu będzie najlepszą szkołą odwagi, uczenia się jak opowiedzieć napotkanemu człowiekowi o Bożym miłosierdziu tak, by poczuł się kochany.

* * *

Wysłucham Cię

Przystanek Jezus jest dla mnie szczególnym czasem dziękczynienia Bogu za łaskę wiary. Podczas tej inicjatywy spotykam wielu ludzi, którzy żyją w nieświadomości Jego miłości. Na twarzach niektórych z nich widać rozpacz, ból, brak nadziei. Są i tacy, którzy pod wpływem dobrej muzyki czy środków odurzających wyglądają na całkiem zadowolonych, śmieją się i dobrze bawią. Jedni i drudzy to moi bracia i wiem, że tak jak ja są umiłowani i upragnieni przez naszego Ojca.

Nie mam wątpliwości, że bez względu na moją słabość i grzeszność Jezus potrzebuje mnie, by objawiać swoją miłość na Woodstocku. W ubiegłym roku przekonałam się, że naprawdę nie trzeba wiele. Byłam zmęczona i miałam problemy z głosem, więc na Woodstock wyszłam z tabliczką z napisem „WYSŁUCHAM CIĘ”. Sama byłam zdziwiona kolejką osób, które potrzebowały po prostu czyjejś uwagi i czasu, które chciały opowiedzieć o swoim życiu.

To dla mnie zaszczyt widzieć, jak Bóg przemienia serca osób, które wracają do Niego po wielu latach, jak przełamuje bariery, daje się poznać jako troskliwy Ojciec. Czasem wystarczy zwyczajnie powiedzieć komuś, że jest cenny w oczach Boga, i zobaczyć łzy wzruszenia na twarzy. Dla tych chwil warto tam być, walczyć ze zmęczeniem, gadulstwem, pychą.

Reklama

Przystanek Jezus to dla mnie również szkoła uważnego słuchania, walki z egoizmem i przestrzeń uczenia się miłości zamiast sztuki argumentacji.

Anita z Krakowa

Naprawdę tam przychodzi

Kiedy Bóg przyszedł do mnie pierwszy raz, zdałem sobie sprawę, że jest prawdziwy, namacalny, żywy, że można Go wyraźnie słyszeć. Wtedy zafascynowałem się ludźmi, którzy trochę lepiej i dłużej Go znali.

Co mi się podoba na Przystanku? Ładne, oddane Bogu i mądre dziewczyny, dobre rekolekcje przed, atmosfera radości, kapitalna organizacja, dyscyplina, mieszkanie namiot przy namiocie i długie nocne rozmowy z dopiero poznanymi, ale dziwnie bliskimi ludźmi po każdym powrocie z pól Woodstocku do bazy.

Przystanek to zebranie ludzi, którzy uwierzyli Jezusowi, powierzyli Mu swoje życie i nie chcą już inaczej. Tego Jezusa ukazuje się innym ludziom i kiedy dzieje się to w szczerości, to ten Jezus naprawdę tam przychodzi. A kiedy Jezus przychodzi, to zabiera choroby, daje nadzieję na lepsze czasy, uzdrawia rany z przeszłości i rozpoczyna wieczne życie w każdym, kto w Niego uwierzy. Ja to wszystko widziałem. To jest prawda.

Przyjedź na Przystanek Jezus. Ok. Ale gdy tylko przeczytasz do końca ten tekst, zacznij szukać Boga i spotkania z Nim „one-to-one”. Kiedy zobaczysz, kim naprawdę jest Święty Duch Jezusa, wtedy to już nie fajna chrześcijańska atmosfera będzie Cię ciągnęła na Przystanek. Jeśli bardziej pragniesz jechać na Przystanek Jezus niż dziś wieczorem spotkać się z samym Jezusem, to znaczy, że jeszcze się z Nim nigdy nie spotkałeś.

Michał z Biadacza

XI Karmelitańskie Spotkanie Młodych

2-5 lipca
Czerna

Reklama

Karmelici Bosi zapraszają! Spotkanie pod hasłem „Dałeś mi ciało”.

My, Karmelici Bosi – podobno eksperci w sprawach ducha – pozwolimy sobie wypowiedzieć się na temat człowieka i jego cielesności. Przewodniczką na tej drodze będzie św. Teresa od Jezusa, dla której ciało jest drogą do życia duchowego.

Specjalnymi gośćmi spotkania będą m.in. o. Leon Knabit OSB oraz Akademia Obrońców Życia (pro-life).

Zaczynamy 2 lipca… Będziemy mogli wspólnie spotkać się z Bogiem wśród pięknej czerneńskiej przyrody, odetchnąć pod okiem Pani Szkaplerznej, zaczerpnąć z bogatej duchowości Karmelu i… oczywiście spotkać się z braćmi i siostrami żyjącymi charyzmatem karmelitańskim.

Szczegóły i zapisy na stronie: www.bosi.org.pl.
Zapraszamy również na: facebook.com/bosi.karmelici .

Do zobaczenia w Czernej!

Ojciec Grzegorz OCD (kom. 797 907 357), Ojciec Andrzej OCD i Ojciec Paweł OCD

Saletyńskie Spotkanie Młodych

6-11 lipca
Dębowiec k. Jasła

Oficjalne hasło 28. Międzynarodowych Saletyńskich Spotkań Młodych w Dębowcu w tym roku brzmi: „GPS – Genialny Plan Stwórcy!”. Sześć dni modlitwy, refleksji, muzyki i radości w sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej. Gośćmi specjalnymi będą: bp Marek Solarczyk, Brygida Grysiak, o. Marcin Ciechanowski OSPPE, Patrycja Hurlak, o. Franciszek Chodkowski OFM, o. Leonard Bielecki OFM, Sylwek Laskowski.

Wystąpią m.in.: Arkadio, Bongostan, Maleo i Panny Wyklęte.

Szczegółowy program na stronie: spotkania.saletyni.pl .

Czekamy na WAS!

Spotkanie Młodych w Wołczynie

13-18 lipca
Wołczyn (województwo opolskie)

Czym dla Ciebie może być pobyt w Wołczynie?
– spotkaniem z Bogiem: wyborem Jezusa Chrystusa, który przynosi prawdziwe życie,
– spotkaniem z człowiekiem (nowe przyjaźnie, ciekawi goście),
– dobrą zabawą (wspaniałe koncerty, niezapomniany klimat pola namiotowego),
– imprezą promującą wartości chrześcijańskie, a także wolność od używek.

Reklama

Spotkanie współorganizują młodzi ludzie oraz Bracia Mniejsi Kapucyni z Krakowa.

Goście specjalni:
• bp Łukasz Buzun – biskup pomocniczy diecezji kaliskiej,
• o. Adam Szustak OP – duszpasterz młodych,
• o. Michał Legan OSPPE – paulin z Jasnej Góry,
• Beata i Marcin Mądrzy – rodzice piątki dzieci, autorzy książek o miłości i małżeństwie,
• Dariusz Kowalski – aktor teatralny i telewizyjny,
• Anna Serdyńska – wykładowca, psychoterapeuta, pracownik hospicjum,
• s. Teresa Pawlak CSAPI – albertynka, wolontariuszka w więzieniu,
• br. Maciej Jabłoński OFMCap – kapucyn, duszpasterz młodzieży, i inni.

Więcej informacji na stronie: www.wolczyn.kapucyni.pl .

2015-06-23 12:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbyt zmęczony, by kłamać (J 3,1-21)

Jest noc, pora, w której dobrze się rozmawia. Człowiek jest już zbyt zmęczony, żeby kłamać… Nikodem przychodzi do Jezusa celowo tak późno. Nie chce być widziany, chce chronić swój wizerunek faryzeusza i dostojnika żydowskiego. Jego serce jest pociągnięte, ale nie na tyle, żeby cokolwiek zaryzykować. Bardzo chce spotkać się z Jezusem, ale na swoich zasadach. On chce być rozgrywającym. Wyznaczył czas, a na początku rozmowy chce też wyznaczyć jej zasady. Próbuje zdobyć życzliwość Pana Jezusa, ale, co ciekawe, zwraca się do Niego w liczbie mnogiej: „Rabbi, WIEMY…”. Miota się pomiędzy potrzebą autentycznego spotkania a pragnieniem bezpieczeństwa, które sam chce sobie zapewnić. A Jezus od samego początku nie zgadza się na taki styl rozmowy. Przejmuje inicjatywę i zwraca się do Nikodema w sposób uroczysty i osobisty zarazem. Nie zgadza się na używanie liczby mnogiej i przechodzi od razu do tematu, który chce poruszyć z Nikodemem. Mówi mu o ponownym narodzeniu, ponieważ on chciał się spotkać z Jezusem powierzchownie, nie zmieniając nic w swoim życiu. Kolejne do kolekcji spotkanie z ciekawym człowiekiem, które tworzy złudzenie duchowego bogactwa, a naprawdę nie daje kompletnie nic! Nikodem się broni, zasłania się historyjką o ponownym wejściu do łona matki. Jezus nie ustępuje i ponownie uroczyście i bardzo osobiście mówi: co w twoim życiu narodziło się z ciała, czyli bez obecności Ducha Świętego, pozostanie cielesne, czyli tylko materialne, bądź tylko emocjonalne, będzie złudzeniem. Choćbyś budował kościoły wielkie i piękne, choćbyś podejmował piękne inicjatywy charytatywne, jeśli nie będą z natchnienia Ducha Świętego, nie przyniosą owoców, na które czeka Bóg. Pan Jezus świadomie przełamuje ramy i schematy, w których porusza się Nikodem, bo chce dać mu Ducha Świętego i nowe życie. Ale aby je przyjąć, trzeba stać się jak wiatr - niewygodnym dla innych, niedającym się zamknąć w żadne ramy, przede wszystkim własne ograniczenia, zranienia, zniewolenia. Pan Jezus chce się spotykać na swoich warunkach, bo to daje ci życie. On chce mówić to, co powinieneś usłyszeć, niekoniecznie to, co chcesz usłyszeć. Chce dać łaskę, uzdrowienie, uwolnienie wtedy i w taki sposób, jak ci to jest naprawdę potrzebne, a nie - jak ci się wydaje… Długo Jezus walczy w nocy z Nikodemem, żeby mu w końcu prosto w oczy powiedzieć: przyszedłeś do mnie w nocy, w nocy twojego serca, chciałeś mnie, Boga, oprawić w ramki, użyć do swoich celów. Ale to nie jest możliwe, nie pozwolę na to, bo cię kocham. Nie przyszedłem cię osądzać, przyszedłem oddać życie, żebyś ty miał życie wieczne. Chcę twojej wiary, bo przez nią będę mógł cię kochać! A ty ze swojej strony będziesz mógł swoich czynów dokonywać w Bogu, w Duchu Świętym. I nie chodzi o same wielkie sprawy, nawet nie przede wszystkim o nie. Św. Paweł mówi: „WSZYSTKO, COKOLWIEK CZYNICIE SŁOWEM LUB CZYNEM, CZYŃCIE W IMIĘ JEZUSA CHRYSTUSA (por. Kol. 3, 17). Zatem w momentach decyzji mogę siebie samego pytać: czy to, co chcę zrobić, mogę zrobić w imię Jezusa? Jeśli tak - wolno mi brać to pod uwagę, jeśli nie, lepiej zapomnieć. I tu rzecz kluczowa! W tym właśnie momencie trzeba wołać Ducha Świętego, żeby On powiedział, czy mogę to w imię Jezusa zrobić, a nie - żebym sam decydował! Trudne? Owszem, ale to jest właśnie życie! Nie ma już żadnych ram dających bezpieczeństwo, jest Słowo Boże, nauka Kościoła, sumienie i odpowiedzialność. Prawdziwe ŻYCIE!

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna Tekakwitha

2024-04-17 07:59

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna

Święta Faustyna

św. s. Faustyna Kowalska

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję