Niebezpieczne może okazać się orzeczenie SN w sprawie skargi bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej. Sędziowie nie stwierdzili przewlekłości śledztwa prokuratury wojskowej. Sąd usprawiedliwił zaniechania śledczych i oddalił wniosek o zobowiązanie prokuratury do ponaglenia o wydanie lub wypożyczenie wraku i czarnych skrzynek. Na oddanie przez Rosjan rejestratorów nie ma szans, bo polskie władze przystały w 2010 r. na to, że strona rosyjska może je trzymać tak długo, jak tylko będzie sobie tego życzyć. Ale umowa z 1996 r. o współpracy w sprawach karnych pozwala na wypożyczenie dowodów. Śledczy nie zechcieli jednak z tego skorzystać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu