Reklama

Niedziela Podlaska

Czy odpowiadasz miłością na miłość Bożą?

W parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Czartajewie 11 lipca odbył się Diecezjalny Dzień Wspólnoty Oaz Wakacyjnych. Z zaproszenia moderatora diecezjalnego Ruchu Światło-Życie ks. Jarosława Błażejaka skorzystało ponad 60 osób

Niedziela podlaska 31/2015, str. 8

[ TEMATY ]

oaza

Al. Grzegorz Konopacki

Dzień Wspólnoty jest momentem, który jednoczy wszystkich uczestników oaz wakacyjnych

Dzień Wspólnoty jest momentem, który jednoczy wszystkich uczestników oaz wakacyjnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród nich m.in.: ks. Wojciech Ryczkowski z młodzieżą przebywającą na Oazie Nowego Życia st. I w Czartajewie, ks. Łukasz Suszko, moderator Oazy Młodszych Dzieci Bożych w Mielniku, ks. Adam Niewęgłowski, moderator Oazy Nowego Życia st. II w Mielniku, ks. Krzysztof Nagórny, moderator Oazy Nowej Drogi w Czartajewie, oraz pięciu kleryków z WSD w Drohiczynie posługujących na poszczególnych oazach.

Spotkanie rozpoczęliśmy ok. godz. 9 wspólnym śpiewem. Był to czas na integrację, zawiązanie wspólnoty i słowo powitania moderatora diecezjalnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centralnym punktem dnia była Eucharystia. Ks. Łukasz Suszko w trakcie homilii zadał pytanie młodzieży: Czy odpowiadasz miłością na miłość Bożą? Wskazał, że rekolekcje oazowe są czasem uczenia się miłości do bliźnich. Wspólnota, jaką tworzą uczestnicy oaz, jest wspaniałym miejscem uczenia się odpowiedzi na miłość Boga kierowaną do nas nieustannie. Jeżeli postawimy Boga na pierwszym miejscu, to będzie nam łatwiej w życiu codziennym odpowiadać miłością na miłość Bożą.

Po Mszy św. nadszedł czas Godziny Odpowiedzialności i Misji, którą poprowadził dk. Wojciech Łuszczyński. Mogliśmy usłyszeć świadectwa związane z Krucjatą Wyzwolenia Człowieka i wspólnie modlić się o wolność naszego narodu. Była to godzina nadziei! Nadzieja chrześcijańska to bliskość Boga wobec nas i jej konsekwencje dla osobistego życia człowieka. Nadzieja nasza to również zaangażowanie w budowę dobra na ziemi. Do tej nadziei chcieliśmy nawiązać, składając nasze deklaracje przystąpienia do KWC i odnawiając gorliwość w praktykowaniu przyjętego stylu życia. Dlatego wyraziliśmy naszą gotowość służenia swoim bliźnim, przyjmując zobowiązania KWC. W ten sposób staliśmy się świadkami chrześcijańskiej nadziei, jaką jest nowa kultura. Jako prorockie narzędzie tego świadectwa, uwalniające człowieka od wszystkiego, co poniża jego godność oraz rozwijające wartość osoby i wspólnoty we wszystkich dziedzinach życia, podjęliśmy styl życia wolny od alkoholu, nikotyny, wszelkich narkotyków, a także pełen kultury czystości i skromności jako wyrazu szacunku dla osoby.

Reklama

Przedostatnim punktem dnia była agapa w Szkole Podstawowej w Czartajewie. Natomiast na zakończenie dnia rozegraliśmy mecz w piłkę nożną.

Dzień Wspólnoty jest momentem, który jednoczy wszystkich uczestników oaz wakacyjnych. Jest to czas wspólnej modlitwy, odpowiedzialności za dobro Kościoła, a także doświadczenia wspólnoty i radości chrześcijańskiej.

2015-07-30 12:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi w Kościele

[ TEMATY ]

oaza

Niedziela TV

Do roku poświęconego w Kościele młodym ludziom nawiązuje 43. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie. 23 lutego br. na Jasną Górę dotarło ponad tysiąc moderatorów i animatorów z Polski i zagranicy (z Niemiec, Ukrainy, Słowacji, Czech i Białorusi). Jej tematem przewonim jest tradycyjnie temat kolejnego roku formacyjnego, który rozpoczyna się latem, a tym razem brzmi on: „Młodzi w Kościele”.

Nowe metody

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję