Gdy Jan Paweł II powiedział: „Nie budujcie mi pomników”, powstał pomysł zbudowania żywego pomnika Jana Pawła II. Są nim stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, których obecnie jest ponad 2500 w całej Polsce. Tegoroczny obóz Fundacji odbył się w Rzeszowie. Przyjechało blisko 1000 licealistów i gimnazjalistów z całej Polski. Wśród nich była Elżbieta Koc, od 4 lat stypendystka Fundacji. Pochodzi z Brzegów Dolnych. Idzie do klasy maturalnej w I Liceum w Krakowie. Stypendystką jest też jej siostra, Marysia, która we wrześniu rozpocznie naukę w Liceum w Ustrzykach Dolnych.
Reklama
Fundacji zawdzięcza wsparcie finansowe, dzięki któremu rozpoczęła naukę w liceum w Krakowie. Uczęszcza na dodatkowe zajęcia, opłaca przejazdy z Krakowa do domu. Fundacja zapewnia również wspólnotę, którą stypendyści tworzą podczas corocznych, wakacyjnych obozów. Dzięki tym właśnie obozom poznają się nawzajem, zwiedzają też miasta akademickie, w których już niedługo będą studiować. Jest to także okazja, by zgłębić nauczanie św. Jana Pawła II, którego słowa „Bądź chrześcijaninem naprawdę” były hasłem tegorocznego spotkania. – Codzienna Msza św., rozważania nauczania Jana Pawła II i dzień skupienia zbliżyły nas do Boga, dały wskazówki do wypełniania słów naszego patrona. Uświadomiłam sobie, że wspólnota jest budowana poprzez poszczególne jednostki, jakimi jesteśmy my sami, i to od nas zależy kondycja całości – mówi Elżbieta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na pytanie, jak zostali przyjęci w diecezji rzeszowskiej, odpowiada po prostu: – Bardzo ciepło i serdecznie. Zarówno przez duchownych diecezji, władze miasta, jak i wykładowców uczelni, na których gościliśmy. Ludzie zamieszkujący ziemię rzeszowską są bardzo mili i otwarci, często do nas podchodzili, uśmiechali się i odnosili się z wielką życzliwością. Stypendyści, goszcząc w niedzielę w parafiach, dziękowali ludziom dobrej woli za złożone ofiary do puszek podczas Dnia Papieskiego, dzięki którym możemy spełniać swoje marzenia i rozwijać pasje.
Odwołując się do świeżych wspomnień, Elżbieta podkreśla, że wielkim przeżyciem dla niej, jak i innych stypendystów było doświadczenie życzliwości i zaangażowania duchowego, gorliwości rzeszowian: – Niezapomnianym stał się koncert stypendystów na Rzeszowskim rynku. Oprócz tysiąca uczestników obozu wzięli w nim udział mieszkańcy Rzeszowa. Razem z nami śpiewali, tańczyli i chwalili Boga.
Podczas obozu stypendyści poznali historię i kulturę Podkarpacia oraz rzeszowskie uczelnie. Miłym wydarzeniem był dzień sportu, a niespodzianką była obecność siatkarzy Asseco Resovii, którzy są sportowymi idolami wielu stypendystów.