W Polsce mamy 131 bazylik mniejszych, na świecie istnieje ich ok. 1,5 tysiąca. 6 września br. sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy na terenie diecezji zamojsko-lubaczowskiej (woj. lubelskie) otrzymało ten tytuł i dołączyło do świątyń szczególnie związanych z Kościołem rzymskim oraz z Ojcem Świętym. Uroczystej Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore. Dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów podnoszący sanktuarium do godności bazyliki mniejszej odczytał w języku łacińskim ks. Michał Maciołek, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Zamościu.
Słowo powitania i kazanie wygłosił biskup diecezjalny Marian Rojek. Przypomniał słowa św. Jakuba Apostoła, że słowo Boże jest jak lustro. – My się w to słowo wsłuchujemy, stajemy przed nim, i ono do nas dociera. Jak w zwierciadle dostrzegamy w nim, co Bóg chce nam przekazać, co jest prawdziwe, konieczne i wartościowe. W słowie Bożym odbija się nasze życie i postępowanie, takie, jakie rzeczywiście jest, jakie widzi nasze dobrze ukształtowane sumienie, nad którym pracuje Duch Święty poprzez nauczanie Kościoła – mówił bp Rojek. Podczas Liturgii został też konsekrowany nowy ołtarz wotywny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Ta bazylika, klasztor, parafia będą związane z Papieżem w Rzymie. To znak specjalnej komunii z Ojcem Świętym. Musimy być z tego dumni, ale też jeszcze bardziej żyć życiem chrześcijańskim. Codziennie prowadzona jest modlitwa za papieża i Kościół powszechny, ale także nasze życie musi uhonorować ten tytuł – podkreślił w rozmowie z „Niedzielą” abp Celestino Migliore. Jak przypomniał Arcybiskup Nuncjusz, św. Antoni był patronem ubogich i potrzebujących. – Jest to również orędzie papieża Franciszka, dlatego ważne jest dzisiaj dla nas wspomnienie tego świętego – dodał.
Dla Jadwigi z Trzeszczan, która przybyła na uroczystości, bazylika św. Antoniego jest miejscem wyjątkowym. Podczas odpustu ku czci patrona tego miejsca doznała cudownego uzdrowienia, o co – jak sama zaznaczyła – nawet wówczas nie prosiła. 6 września w Radecznicy dziękowała Bogu przez wstawiennictwo św. Antoniego. Dzięki niemu odkryła, że w życiu Pan Bóg powinien być najważniejszy, i taka myśl winna przyświecać człowiekowi. Ciągle trzeba o Nim pamiętać, a wtedy wszystkie sprawy na pewno dobrze się ułożą.
Ojcowie bernardyni, opiekunowie bazyliki, są wdzięczni za decyzję papieża Franciszka i zapewniają, że dołożą wszelkich starań, by „lubelska Częstochowa” była miejs cem otwartym na Boże Miłosierdzie, z którego ludzie będą wracać odmienieni.