Reklama

Edytorial

Edytorial

Skandal szkalowania Polaków

Niedziela Ogólnopolska 43/2015, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka tygodni temu ironicznie pisaliśmy w „Niedzieli”, że „Zachód może odetchnąć: Niemcy są niewinni”. Chodziło o zbrodnie z czasów II wojny światowej. Idąc dalej, trzeba się zastanowić, dlaczego w oczach opinii publicznej na Zachodzie Polacy są antysemitami, odpowiedzialnymi wraz z hitlerowcami za zagładę Żydów. Określenie „polskie obozy śmierci” wypowiadają wszak przywódcy państw zachodnich, pojawia się ono na łamach opiniotwórczych gazet amerykańskich, niemieckich, angielskich czy francuskich. Niedawno ambasador Rosji w Polsce zarzucił nam wywołanie II wojny światowej. W świecie zostało utrwalone jakieś zbiorowe kłamstwo. I jak do tej pory – przegrywamy bitwę o prawdę historyczną dotyczącą Polski i Polaków. Z ofiar stajemy się katami. Badacze tego skandalicznego przekłamania odwołują się do filmu francuskiego reżysera Claude’a Lanzmanna o Holokauście („Shoah”) z 1985 r. Film został uznany za arcydzieło, był chętnie oglądany przez ludzi zachodnich salonów i tym samym kształtował politykę historyczną, a na reżysera spadł deszcz nagród. Niestety, przesłanie filmu jest kłamstwem: pokazuje Polaków jako prymitywnych antysemitów.

W fałszowaniu historii przodują niemieckie media, w których na co dzień pojawiają się sformułowania: „polskie obozy zagłady” oraz „polskie obozy koncentracyjne”. W związku z powszechnym obrażaniem Polaków i zamazywaniem prawdy historycznej nie mogą już wystarczyć sprostowania i przeprosiny wymuszone przez nasze placówki dyplomatyczne, ale konieczne jest kierowanie spraw na drogę sądową. Skandal obciążania Polaków za zbrodnie Niemców trwa już od dawna. W dodatku w Polsce sami wbiliśmy sobie nóż w samo serce. W 2008 r. „Znak” wydał książkę Jana T. Grossa „Strach. Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie. historia moralnej zapaści”, gdzie autor postawił tezę, że antysemityzm w Polsce po II wojnie światowej miał przyzwolenie społeczne. Niestety, krakowska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa związanego z publikacją „Strachu”. Trzy lata później krakowska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie znieważenia narodu polskiego i nawoływania do nienawiści w książce Jana T. Grossa i Ireny Grudzińskiej-Gross pt. „Złote żniwa”.

Przez długie lata Gross był w Polsce bezkarny. Wprawdzie jego oszczerstwa niestrudzenie tępił publicznie Jerzy R. Nowak, ale dopiero teraz może on napisać w „Niedzieli”, że doszło do ostatecznej kompromitacji nietykalnego dotąd Grossa, po tym jak 13 września 2015 r. posunął się do zamieszczenia na stronie internetowej niemieckiego dziennika „Die Welt” artykułu, w którym napisał: „ohydne oblicze Polaków pochodzi jeszcze z czasów nazistowskich”. Obwieścił jednocześnie, że Polacy w czasie II wojny światowej „zabili więcej Żydów niż Niemców”. Natychmiast zareagowały IPN i MSZ. Ambasada RP w Niemczech przygotowała sprostowanie, które wydrukowano. Tym razem stołeczna prokuratura, do której po publikacji Grossa wpłynęło 125 zawiadomień o przestępstwie, wszczęła śledztwo. Niestety, wszystkie te działania zostały podjęte przynajmniej o kilkanaście lat za późno. Zabrakło zdecydowanej reakcji już przy wydaniu pierwszej polakożerczej książki Grossa „Sąsiedzi”. A kłamstwo Grossa poszło dalej. Powstał nawet głośny film „Pokłosie”, który powiela antypolskie tezy zawarte w książce „Sąsiedzi”. Teraz musimy dobrze pilnować, aby sprawa Grossa została do końca rozpoznana przez organy ścigania. O tym, że przez lata kłamał musi wreszcie usłyszeć świat. Zadaniem tego pokolenia jest zbudowanie prawdziwej polityki historycznej i zakończenie światowego skandalu szkalowania Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-21 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łaska po łasce

Ogłaszane przez kolejnych papieży jubileusze na trwałe wpisują się w duchowy pejzaż Kościoła. W ostatnich latach staliśmy się uczestnikami wielu takich wydarzeń, które zachęcały do głębokiej refleksji nad własnym życiem i kondycją współczesnego chrześcijaństwa. Osobiście żywo w pamięci mam wielki Jubileusz Roku 2000 ogłoszony przez św. Jana Pawła II. Otwarcie bram Bazyliki św. Piotra, obok wymiaru duchowego, miało także ten symboliczny, mocno kontrastujący z ówczesnymi lękami podzielanymi przez wielu współczesnych obawiających się różnorodnych katastrof związanych z tzw. „Y2K Problem”. Papież zachęcał natomiast, by przełom wieków stał się przede wszystkim okazją do dziękczynienia za to, co było oraz szansą „poznania języka wymownych znaków, jakimi posługuje się Boża pedagogia, aby nakłonić człowieka do nawrócenia i pokuty”. Z kolei Benedykt XVI zaprosił nas do przeżycia Roku Kapłańskiego i Roku Wiary. Wreszcie Franciszek otworzył bramy zakończonego właśnie Roku Życia Konsekrowanego, który płynnie przeszedł w Rok Święty Miłosierdzia. Nie sposób przejść obojętnie obok tak znaczących znaków łaski Boga, który przez swój Kościół okazuje nam miłość. Nie zmarnujmy kolejnej szansy.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Nieprzechodni puchar

2024-04-29 23:36

Kacper Jeż/ LSO DT

    W Brzesku odbyły się XVII Mistrzostwa Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Tarnowskiej w Piłce Nożnej Halowej.

    W rozgrywkach wzięło udział 46 drużyn z całej diecezji. Łącznie na trzech brzeskich halach zagrało ponad 300 ministrantów i lektorów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję